12 marca 2019...
- Promyku trzeba wstawać - powiedział Janek delikatnie gładząc mój policzek
- Mmm już - powiedziałam zaspana
- Chodź myszko już 8 - powiedział Jaś
- Proszę możemy chwilkę poleżeć - powiedziałam przytulając się do Janka
- Karola - powiedział przyciągając mnie do siebie
- 5 minutek proszę - powiedziałam robiąc błagalną minę
- Chodź tu do mnie - powiedział Jaś z lekkim uśmiechem przytulając mnie do siebie
- Buzi - powiedziałam na co Janek tylko uśmiechną się i złączył nasze usta
Parę minut później poszłam wziąć prysznic i zrobić lekki makijaż , ubrałam się w białą koszulkę przy ciele i pomarańczowe dresy , wyprostowała włosy i poszłam zrobić jakieś szybkie śniadanie mi i Jankowi.
- Karola chodź wychodzimy - zawołał Janek
- Już ! Gdzie jest mój telefon ? - zawołałam z sypialni
- Nie wiem może w łazience - powiedział Janek który już czekał na mnie przy drzwiach
- Nie ma sprawdzałam - powiedziałam wchodząc do salonu - Boże gdzie on może być - dodałam schylając się w sprawdzeniu czy przypadkiem nie spadł pod kanapę
- Karola - powiedział Janek uśmiechając się od ucha do ucha
- Co ? - zapytałam wstając
Janek nachylił się i wyją mój telefon z tylnej kieszeni moich dresów.
- Co ja go miałam przez ten cały czas - powiedziałam zdziwiona
- Że ty go nie czułaś - zaśmiał się Janek po czym klepną mnie delikatnie otwartą ręką w tyłek
- Janek - powiedziałam
- No dobrze dobrze już - powiedział lekko się podśmiechując
W tym samym momencie wyciągłam rękę w celu zabrania Jankowi telefonu lecz on podniósł rękę tak wysoko że za nic nie dostanę telefonu.
- Janek - powiedziałam patrząc na uśmiechniętego chłopaka
- Najpierw buzi - powiedział Janek
- Uhh jesteś niemożliwy - zaśmiałam się i dałam mu tego buziaka - Zachowujesz się jak dziecko - zaśmiałam się dostając swój telefon
- No ej trzeba było być wyższym - powiedział Janek gdy wychodziliśmy z mieszkania
- Aha czyli jestem niska - zaśmiałam się
- Nie powiedziałem że jesteś niska - powiedział Janek złączając nasze dłonie
- Właśnie że powiedziałeś - powiedziałam - Po za tym każdy jest dla ciebie niski a zwłaszcza ja która ma 169 cm wzrostu a ty 180 cm
- Ja to tam lubię że jesteś taka niska - powiedział uśmiechając
- Aha czyli jestem jednak niska - powiedziałam
- Dla mnie jesteś - powiedział Janek uśmiechając się
- Ej ja wcale nie jestem niska - powiedziałam
- Myszko - powiedział Janek złączając nasze usta - Dla mnie i tak będziesz - szepną mi do ucha
- Daj spokuj - powiedziałam lekko szturchając go
- Ale jest jeden plus że jesteś odemnie nisza i drobniejsza - powiedział z uśmiechem Janek
STAI LEGGENDO
𝑁𝑖𝑐 𝑠𝑡𝑜 𝑟𝑎𝑧𝑦 𝑠𝑖𝑒̨ 𝑛𝑖𝑒 𝑧𝑑𝑎𝑟𝑧𝑦...| 𝐽𝑎𝑛 𝑟𝑎𝑝𝑜𝑤𝑎𝑛𝑖𝑒
Fanfiction• Karolina zwykła dziewczyna która zmieniła swoje życie o 180 stopni . Dzięki przeprowadzce do Warszawy spełniła swoje marzenia , poznała wspaniałych przyjaciół i nie tylko... • Ogólnie nie wiem czy wyjdzie mi ta książka ale co tam uznałam że ją na...