Per. Izuku
- więc... pójdziemy tymi uliczkami - Momo pokazała na mapie mniej uliczkę która jest mniej popularna - wokół całej granicy są po ustawiania strażnicy, więc żeby nie podpaść trzeba będzie wejść tędy- pokazała na mapie Budnyki które wyglądały jak ślepy zaułek
-ale to ślepy zaułek przecież- zapytał Shoto, jak by nie on to pewnie sam bym zapytał
- to nie jest ślepy zaułek- powiedział poważnie Sero - tam jest przejście. Można powiedzieć że tajemne ..
- skąd ty takie rzeczy wiesz ? -wyrwało mi się
- ahh, byłem tam kiedyś na spacerze z Ojcem. Mieszkaliśmy w tamtej okolicy przed przeprowadzką. - powiedział troszkę zmieszany.
- O okej - dodałem
-wracając - przerwała nam Momo- musimy przejść właśnie tym przejściem o którym mówi Sero, A później kierować się jak najbardziej na południe, żeby strażnicy nas nie usłyszeli - przerwała- zrozumiany plan?
- Tak - odpowiedzieli wszyscy łącznie ze mną.
- Okej mamy Jeszce pół godziny to możecie iść się przygotować- dodała Mina
- dobrze - mruknąłem i ruszyłem w kierunku kuchni, wziąłem szklankę wody i dwie tabletki. Kiedy je po-piłem ruszyłem do łazienki się przygotować. Oczywiście schowałem resztę tabletek.
- NA DÓŁ!!- krzyknęła Toru. A ja i Sero biegliśmy jak jacyś nie normalni bo wiedzieliśmy że jak nie przyjdziemy zaraz to będziemy mieć przesrane.
- Okej dobra już wszyscy są- udało się nam obejść bez kary - idziemy tak żeby nikt nas nie zauważył. Zrozumiane? - Toru ma dzisiaj moda przywódcy...
Wyszliśmy tylnim wyjściem, weszliśmy szybko w ciemną uliczkę. Kierowaliśmy się cały czas na południe. Pierwsza szła Toru za nią Mina A za różowo włosą byłem ja. Natomiast za mną szły obydwie alfy, Shoto I Sero. Oni co jakiś czas wymieniali się plecakiem.
- zaraz dojdziemy do przejścia - powiedziała pół szeptem przywódczyni.
Nagle się zatrzymaliśmy A Toru się rozglądneła A po chwili dała znak ręką i wbiegła to małego korytarzyku. Jak była moja kolej to rozglądnąłem się sprawdzić czy nikt nie idzie i zobaczyłem śpiących trzech strażników, Alfy i szybko wybiegłem za dziewczynami.
Jak byliśmy po drugiej stronie muru dziewczyny wybiegły i oparły się O ścianę. Zresztą to samo uczyniłem.
- Dawniej nie było tego muru- mruknął Sero
-Tak- dodała Toru
- pewnie jakieś dzieciaki tu wchodziły- dodała Mina i wszystkie nasze spojrzenia przekierowały się na nią- A a okej dobra rozumiem - dodała po chwili
- chodźmy na jakąś polanę- powiedziałem radośnie
- Dobry pomysł - odpowiedział mi Sero A Shoto z dziewczynami mu przytakneli.
- ta ja prowadzę- powiedział Shoto
O ruszyliśmy za Shoto w poszukiwaniu Polany. Po chwili przez pnie drzew udało nam się zobaczyć ładne miejsce, idealne na piknik.
Szybko się tam udaliśmy. Jak już byliśmy na miejscu wszyscy zaczęli się rozglądać.
-WOW jak tu ładnie- powiedziała z zachwytu Mina
-Dawno nie byłem w tak ładnym miejscu- dodałem
- Ja nigdy nie byłem - powiedział Shoto
Jak już wszyscy się wystarczająco na oglądali zaczęliśmy rozkładać piknik.
Shoto z Sero rozłożył koc ja zbierałem kwiatki A dziewczyny o czymś tam gadały.
Po chwili usłyszałem szmer liści, podniosłem głowę i popatrzyłem w las, i wydawało mi się że coś tam się poruszyło. -achh jestem nadwrażliwy, to przecież wiatr- powiedziałem sobie w myślach i wróciłem do zbierania kwiatów.
-Izuś- odwróciłem się w stronę z której dochodził dźwięk- chodź coś jeść. - powiedziała Mina
- ooo - podbiegłem szybko i usiadłem przy znajomych. - mogę tą- pokazałem palcem na kanapkę
-oczywiście- uśmiechnęła się Toru
- Dziękuję- powiedziałem szczęśliwy jak nigdy
Jak już zjedliśmy zaczęliśmy rozmawiać.
- czemu ten las nazywa się zakazanym i jest tu zakaz wstępu? - zapytał Sero
- Nie wiem, raczej nic nie wygląda tutaj na nie bezpieczne - powiedział Shoto
- może jakaś tradycja albo legenda? - dodała Toru
- możliwe- powiedziałem patrząc w niebo. - ahhh jaka dziś piękna pogoda - mruknąłem
- Dokładnie, idealna - dodała Mina
- PADNIJ - krzyknął Sero A ja od razu się przechyliłem i dosłownie chwilę po tym nad głową przeleciała strzała.
- UWAŻAJCIE! - Krzyknął Shoto
![](https://img.wattpad.com/cover/271037951-288-k178250.jpg)
YOU ARE READING
Rodzinka //Bkdk|Bakudeku|Katsudeku|\\ *OMEGAVERSE*☆Zakończone☆
RomanceTą książkę pisałxm w 2021roku, nie usuwam jej bo ludzie by mnie zjedli lecz się do niej nie przyznaje jak coś. Izuku Midoriya- omega, chłopak który ma 18lat, nie należy do żadnej watahy oraz nie ma alfy zapach- owoce leśne Bakugo Katsuki - Alfa, c...