//2//

2.6K 166 14
                                    

Per. Izuku

- więc... pójdziemy tymi uliczkami - Momo pokazała na mapie mniej uliczkę która jest mniej popularna - wokół całej granicy są po ustawiania strażnicy, więc żeby nie podpaść trzeba będzie wejść tędy- pokazała na mapie Budnyki które wyglądały jak ślepy zaułek

-ale to ślepy zaułek przecież- zapytał Shoto, jak by nie on to pewnie sam bym zapytał

- to nie jest ślepy zaułek- powiedział poważnie Sero - tam jest przejście. Można powiedzieć że tajemne ..

- skąd ty takie rzeczy wiesz ? -wyrwało mi się

- ahh, byłem tam kiedyś na spacerze z Ojcem. Mieszkaliśmy w tamtej okolicy przed przeprowadzką. - powiedział troszkę zmieszany.

- O okej - dodałem

-wracając - przerwała nam Momo- musimy przejść właśnie tym przejściem o którym mówi Sero, A później kierować się jak najbardziej na południe, żeby strażnicy nas nie usłyszeli - przerwała- zrozumiany plan?

- Tak - odpowiedzieli wszyscy łącznie ze mną.

- Okej mamy Jeszce pół godziny to możecie iść się przygotować- dodała Mina

- dobrze - mruknąłem i ruszyłem w kierunku kuchni, wziąłem szklankę wody i dwie tabletki. Kiedy je po-piłem ruszyłem do łazienki się przygotować. Oczywiście schowałem resztę tabletek.

- NA DÓŁ!!- krzyknęła Toru. A ja i Sero biegliśmy jak jacyś nie normalni bo wiedzieliśmy że jak nie przyjdziemy zaraz to będziemy mieć przesrane.

- Okej dobra już wszyscy są- udało się nam obejść bez kary - idziemy tak żeby nikt nas nie zauważył. Zrozumiane? - Toru ma dzisiaj moda przywódcy...

Wyszliśmy tylnim wyjściem, weszliśmy szybko w ciemną uliczkę. Kierowaliśmy się cały czas na południe. Pierwsza szła Toru za nią Mina A za różowo włosą byłem ja. Natomiast za mną szły obydwie alfy, Shoto I Sero. Oni co jakiś czas wymieniali się plecakiem.

- zaraz dojdziemy do przejścia - powiedziała pół szeptem przywódczyni.

Nagle się zatrzymaliśmy A Toru się rozglądneła A po chwili dała znak ręką i wbiegła to małego korytarzyku. Jak była moja kolej to rozglądnąłem się sprawdzić czy nikt nie idzie i zobaczyłem śpiących trzech strażników, Alfy i szybko wybiegłem za dziewczynami.

Jak byliśmy po drugiej stronie muru dziewczyny wybiegły i oparły się O ścianę. Zresztą to samo uczyniłem.

- Dawniej nie było tego muru- mruknął Sero

-Tak- dodała Toru

- pewnie jakieś dzieciaki tu wchodziły- dodała Mina i wszystkie nasze spojrzenia przekierowały się na nią- A a okej dobra rozumiem - dodała po chwili

- chodźmy na jakąś polanę- powiedziałem radośnie

- Dobry pomysł - odpowiedział mi Sero A Shoto z dziewczynami mu przytakneli.

- ta ja prowadzę- powiedział Shoto

O ruszyliśmy za Shoto w poszukiwaniu Polany. Po chwili przez pnie drzew udało nam się zobaczyć ładne miejsce, idealne na piknik.

Szybko się tam udaliśmy. Jak już byliśmy na miejscu wszyscy zaczęli się rozglądać.

-WOW jak tu ładnie- powiedziała z zachwytu Mina

-Dawno nie byłem w tak ładnym miejscu- dodałem

- Ja nigdy nie byłem - powiedział Shoto

Jak już wszyscy się wystarczająco na oglądali zaczęliśmy rozkładać piknik.

Shoto z Sero rozłożył koc ja zbierałem kwiatki A dziewczyny o czymś tam gadały.

Po chwili usłyszałem szmer liści, podniosłem głowę i popatrzyłem w las, i wydawało mi się że coś tam się poruszyło. -achh jestem nadwrażliwy, to przecież wiatr- powiedziałem sobie w myślach i wróciłem do zbierania kwiatów.

-Izuś- odwróciłem się w stronę z której dochodził dźwięk- chodź coś jeść. - powiedziała Mina

- ooo - podbiegłem szybko i usiadłem przy znajomych. - mogę tą- pokazałem palcem na kanapkę

-oczywiście- uśmiechnęła się Toru

- Dziękuję- powiedziałem szczęśliwy jak nigdy

Jak już zjedliśmy zaczęliśmy rozmawiać.

- czemu ten las nazywa się zakazanym i jest tu zakaz wstępu? - zapytał Sero

- Nie wiem, raczej nic nie wygląda tutaj na nie bezpieczne - powiedział Shoto

- może jakaś tradycja albo legenda? - dodała Toru

- możliwe- powiedziałem patrząc w niebo. - ahhh jaka dziś piękna pogoda - mruknąłem

- Dokładnie, idealna - dodała Mina

- PADNIJ - krzyknął Sero A ja od razu się przechyliłem i dosłownie chwilę po tym nad głową przeleciała strzała.

- UWAŻAJCIE! - Krzyknął Shoto

Rodzinka //Bkdk|Bakudeku|Katsudeku|\\ *OMEGAVERSE*☆Zakończone☆Where stories live. Discover now