Rozdział 14- Nowe życie! tajemniczy wróg?!

93 5 1
                                    

Goku położył Karo w statku po kapitanie Ginyu po czym wyruszyli na kurs obrany wcześniej, czyli planeta Yadrat. Mężczyzna posadził dziewczynę  w pozycji siedzącej przy ścianie. Chciał już odejść kawałek dalej ale usłyszał dźwięk upadającego przedmiotu. Spojrzał tam i zobaczył album ze zdjęciami. Zaciekawiony chwycił go i zaczął przeglądać. Widząc coraz to nowe zdjęcia zaczęły do niego napływać wspomnienia z planety Vegeta. Goku odłożył album i lekko się uśmiechnął w jej stronę i wytarł łzę z swojego prawego oka. Jednak miał coś więcej niż przyjaciół. Posiadał jeszcze jakiegoś członka rodziny.. I to takiego, który nie był nastawiony na zniszczenie jak jego zmarły brat.  

Minęło kilka godzin i dziewczyna w końcu się obudziła. Pocierała obolałą głowę rozglądając się po pomieszczeniu. Nagle jej wzrok trafił na dość wysokiego mężczyznę w pomarańczowym GI. Wyczuła od niego wielką siłę ale nie wyczuwała w nim złych zamiarów. Nagle mężczyzna odwrócił się w jej kierunku i lekko się uśmiechnął.

- Witaj. Jestem Son Goku. Jak się czujesz?- Spytał podchodząc do niej

- Witaj Sonie Goku. Jestem Karolin. Uhm.. Co ja tu robię?- Spytała lekko zmieszana

- Pokonałem Freezę a planeta Namek zaczęła się rozpadać. Jak uciekałem zobaczyłem ciebie nie przytomną i.. Zabrałem cię ze sobą abyś nie zginęła. O rodzinę trzeba dbać- Uśmiechnął się

- Rodzinę? Zaraz moment...- Przymruża oczy i przygląda mu się dłuższą chwilę.

Po chwili dotarło do niej, że to jest Kakarotto. Łzy naleciały do jej oczu i natychmiast go przytuliła.  Mężczyzna również ją przytulił, po czym zaproponował jej nowy strój, gdyż jej pancerz był dosłownie w kawałkach. Karolin z chęcią przyjęła prezent. Było to pomarańczowe GI dokładnie takie samo jak jego, lecz bez tych znaków na piersi i plecach. Natychmiast się w niego przebrała i się uśmiechła. Leżał na niej idealnie. Nagle cały statek zatrząsł się i obojga upadli na ziemię. Drzwi statku otwarły się i powoli wyszli na zewnątrz. Wylądowali na Yadrat, gdzie przywitali ich jej mieszkańcy i zgodzili się ich wytrenować, nie wiedząc jakie konsekwencje ich czekają...

Tym czasem na Ziemi pojawił się fioletowo-włosy chłopak, który przybył na ziemię aby pokonać przywróconego do życia cyborga Freezę. Lecz nie wiedział, że pokonanie Freezy to tylko jeden z nadchodzących problemów. Za chłopakiem przyleciał jeszcze jeden osobnik z przyszłości. Wyglądał jak Son Goku, ale nie do końca. Miał mroczny wyraz twarzy jak i czarne GI. Rozglądał się za chłopakiem jak i pewną dziewczyną.. Intrygowała go od dawna i chciał ją w końcu zobaczyć na żywo niż przez kryształową kulę. Szukał jej tak długo... Dopóki nie zauważył go DR Gero.. Będąc silniejszym od niego na tamte czasy. Bez problemu powalił faceta w czerni i wyssał z jego część genów do najnowszego wynalazku... Mężczyzna zdruzgotany przegraną wytworzył portal i uciekł. Dr. Gero ruszył do swojego laboratorium aby dodać geny Mężczyzny w czerni do jego największego wynalazku.. Mając potężne geny mógł kontynuować tworzenie bio saiyanina... Gdy po kilku miesiącach mu się to udało.. Nazwał go Riven i włożył do kapsuły rozwojowej...

W tym samym czasie Fioletowo-włosy chłopak spotykając przyjaciół Sona Goku, pokazuje im pewne miejsce...

Zamiana stron: Alternatywna historiaWhere stories live. Discover now