Uczucie kończenia kolejnej książki jest radosne i smutne jednocześnie, ale jedno się nie zmienia: moje ogromne poczucie wdzięczności za całe wsparcie przy jej tworzeniu.
Polowanie na Czekoladę powstało po mojej chwilowej fascynacji huncwotami po napisaniu Spójrz w niebo. Długo rozważałam, czy napisać je o Syriuszu, czy Remusie, ale w końcu padło na tego drugiego, którego sama kocham bardziej. Nie żałuję tej decyzji, choć sądzę, że z Syriuszem wcale nie byłoby o wiele gorzej.
Tytuł tej książki powstawał w największych katorgach ze wszystkich, a pomagała mi w tym moja najlepsza przyjaciółka, Wam znana jako "Ella". Wszelkie Czekoladowe Miłości czy Czekoladowe Księżyce odrzuciłyśmy, z trudem dochodząc do tego tytułu, który ostatecznie się tu pojawił.
Ta historia sprawiła, że sama pokochałam huncwotów, a Remusa jeszcze bardziej. Dziękuję z całego serca za wszystkie komentarze, wyświetlenia i gwiazdki, za wszystkie razy, gdy nazwaliście tę historię swoją ulubioną. Mam nadzieję, że ponownie dołączycie do Ether i Remusa w drugiej części pt. Czekolada upolowana, bo ich historia tak naprawdę dopiero się zaczyna...
Julka xx
JE LEEST
Polowanie na czekoladę • Remus Lupin
Fanfictie🍫 Zarówno Syriusz, James, Peter, jak i Ether są przyjaciółmi Remusa... Jednak z tą jedną, małą różnicą: dziewczyna nie ma bladego pojęcia o tym, że Lunatyk co miesiąc wcale nie odwiedza swojej chorej mamy, jak jest stale przekonywana. Nastaje szóst...