Rozdział 42

8.7K 374 31
                                    

''Nie damy rady, a może jednak?''

Kilka godzin później...

- To się nam nie uda - odparła zrezygnowana Van.

- Naprawdę tak sądzisz? - zapytałam.

- Siedzimy nad tym od czterech godzin i nic nie mamy. Tego nie da się rozszyfrować...

- Van ma racje - poparł ją Jacob.

- Nie wierze. Już się poddajecie? Siedzimy nad tym tylko, tylko cztery godziny, a nie wieczność - odparłam zła.

- To zrób coś sama. Jeśli wiesz oczywiście co - chłopak wskazał na monitor.

- Daj.

Zajęłam jego miejsce i ponownie podłączyłam dysk do komputer. Nim zdążyłam cokolwiek zrobić, zaczął usuwać dane z urządzenia. Szybko wpisałam odpowiednie kody by temu zaprzestać. Udało mi się. Najtrudniejsze jednak było to, iż nie wiemy, jak rozpracować hasła. Żadne zabezpieczenia ich nie łamią.

- A może nie cyfry? Skoro zabezpieczenia na cyfry nie dają rady, to może literki? Alfabet? No nie wiem, cokolwiek. Idzie pomóżcie reszcie w sprawie mojego...Poradzę sobie, dziękuje - uśmiechnęłam się do nich. Z lekką niechęcią przytaknęli mi i zostawili samą.

- Drogi stalkerze, czas na ciebie - szepnęłam i wzięłam swoją komórkę do ręki.

Do Dupekxxx:
Nie wiem zbytnio pod który twój numer się zwrócić, ale ostatnio pisałeś do mnie z tego...przejdę do rzeczy. Rozszyfruj to co się znajduje na tym komputerze (Jestem pewna, że wiesz o co chodzi) i miejmy to z głowy. Przy okazji nie zabieraj z niego danych, bo obrócę to przeciwko tobie i to tobie pousuwa wszystkie dane z komputera. Pośpiesz się.

Na odpowiedz nie czekałam zbyt długo.

Od Dupekxxx:
Hym...jeszcze ci się nie udało? A miałem nadzieje, że poradzisz sobie beze mnie xx

Do Dupekxxx:
Wiesz, że nie mam czasu na twoje gierki. Powiedz mi co mam zrobić.

Od Dupexxx:
Pomyśl xx

Do Dupekxxx:
...co mam zrobić?

Od Dupekxxx:
Przecież napisałem, żebyś pomyślała xx

Do Dupekxxx:
Chciałeś, żebym znalazła ten dysk. Zrobiłam to. Miałam ci go przekazać. Przekaże ci go. Lecz najpierw chce to rozszyfrować. Czekam aż mi w tym pomożesz.

Od Dupekxxx:
Może najpierw porozmawiajmy? Ja zacznę xx
Więc jak tam Luke?

Do Dupekxxx:
Dobrze.

Od Dupekxxx:
Świetnie. Jak zareagowali na prawdę? Jak ty zareagowałaś na to, że miałaś styczność z Eric'm przez "wiadomości"?

Wciągnęłam głęboko powietrze i po chwili je wypuściłem.

Do Dupekxxx:
Nadal jestem zaskoczona nowymi informacjami. Masz podsłuchy u mnie w domu czy po prostu jesteś jednym z nich?

Od Dupekxxx:
Cóż ciekawe pytanie...
Chyba mam podsłuchy? xx

Do Dupekxxx:
Chyba?

Bad girl | ZakończoneWhere stories live. Discover now