𝙫𝙢𝙞𝙣 | 𝘚𝘰𝘶𝘭𝘮𝘢𝘵𝘦𝘴...

By TMFPUKT

18.8K 1.7K 2.2K

Dla dojrzałego dziewiętnastoletniego Jimina liczył się tylko chory ojciec, przyjaciele oraz ich kochana bibli... More

🍒Biblioteka
🍒Blondwłosy Klient
🍒Różni Przyjaciele
🍒Choroba
🍒"Głupi, pieprzony system!"
🍒Moo Manao
🍒Miłość Rodzi Miłość
🍒Ławeczka
🍒"M+J"
🍒Życzenia i Odczucia
🍒Whisky i cztery piwa
🍒Cierpienie Czy Satysfakcja?
🍒Straszny Wypadek
🍒"Testowałem cię"
🍒Cudze Myśli i Uczucia
🌸"Oznaczyłem cię, jesteś mój"
🌸Opiekun i Pomocnik
🌸Piękność z Instagrama pt.1
🌸Piękność z Instagrama pt.2
🌸Drugi Ojciec
🌸Dni Rozłąki pt.1
🌸Dni Rozłąki pt.2
🌸Sugar Daddy
🌸Drugoplanowa Miłość?
🌸Dotknij mnie
🌸Dotknąłem cię
🌸Kociak
🌸Miętowowłosy Wybawca
"...chciałbym się jeszcze uśmiechnąć tato..."
Propozycja
Nieproszony Gość
Komplikacje
Pogrzeb
"Akio 🙄❤"
Wigilia
Ucieczka
Paryska Noc i Instax

🍒Epilog🍒

400 36 53
By TMFPUKT

Minęło kilka miesięcy, rozpoczęły się wakacje, udało mi się zakończyć tą klasę z dobrym świadectwem, kiedy wróciłem do domu czym prędzej zdjąłem mundurek i przebrałem się w krótkie spodenki i zwiewną koszulkę, ponieważ słońce już całkiem dogrzewało.

Stanąłem przed lustrem i roztrzepałem swoje czarne włosy, aby były w większym nieładzie.

Patrzyłem na swoje odbicie z szerokim uśmiechem, wyrosłem na zdrowego chłopca...
Wśród cudownych ludzi...

Wyjąłem telefon i zadzwoniłem do mamy, musiałem pochwalić się ocenami na koniec roku.

-Halo?-usłyszałem zaraz głos swojej rodzicielki.

-Cześć mamo! Właśnie wróciłem do domu!-chodziłem podekscytowany po pokoju.

-Ah? Tak? To świetnie Jungkookie, chcesz mi się może pochwalić?

-Oczywiście-odpowiedziałem od razu.

-Tak więc...-odchrząknąłem biorąc w dłonie arkusz papieru.

-Koreański pięć, matematyka sześć, biologia pięć, język angielski pię-...

-Haha skarbie dobrze, już nie musisz mi wszystkiego czytać, jesteś takim kujonem, że doskonale znam resztę ocen...-przerwała mi rozbawiona kobieta.

Zawstydziłem się, bo faktycznie zdałem sobie sprawę, że ten rok spędziłem bardzo pracowicie, wręcz zbyt bardzo...
Ale przynajmniej mam zaliczony materiał na maksimum.
Oby tylko udało mi się tak skończyć szkołę...

-Ah właśnie Kookie, widziałeś co ci zostawiłam w kuchni?-spytała, a ja zaciekawiony ruszyłem we wspomnianym kierunku.

-Co to za kosz?-uniosłem brew i złapałem za ściereczkę, którą był przykryty.

-Pomyślałam, że możesz zaprosić resztę chłopców nad rzekę Han.
-Podobno otworzyli plażę przy jej ujściu, dojedziecie tam spokojnie pociągiem w godzinę.

Zastanowiłem się nad propozycją mojej mamy, była taka kochana i zawsze myślała o moich przyjaciołach.

-Dobrze, dziękuję mamo!

-Papa synku, proszę cię tylko o jedno, bądź ostrożny i słuchaj się starszych, dobrze?

-Okej, a ty nie dźwigaj za dużo mąki!

-Jesteś uroczy synku, papa.

-Pa mamo!

Rozłączyłem się, naprawdę miałem nadzieję, że dzisiaj jedynie będzie piekła, a nie nosiła towar...

A teraz...
Kliknąłem na messengera, a następnie w ikonkę naszej grupki.

Chat siedmiu nieszczęść

10:47

"Króliczek"
Hej chłopaki!
Może jesteście chętni na małą wycieczkę?
Btw przepraszam Hobi hyung, że nie poczekałem na ciebie na dziedzińcu ale był straszny tłum i cię nigdzie nie widziałem...

"Hobi 🐎"
Jaką wycieczkę?
Właśnie wróciłem do domu 😩
A nic się nie stało mały 😗"

"Króliczek"
Oof to dobrze hyung 🙏
Wycieczka na plażę 😊

"Hobi 🐎"
W takim razie jestem zainteresowany!

"Taelienek 👾❤"
Plaża, huh?

"Króliczek"
Tae hyung!
Jesteś! Jak tam zakończenie? Widziałem ciebie i Jimin hyunga na auli, przyszliście razem, oczywiście jak zwykle Jimin był w centrum uwagi ㅋㅋㅋ

"Taelienek 👾❤"
Powiem w skrócie...
Cieszę się, że zdałem 😅👐
I Jimin zdecydowanie zasługuje na uwagę, chociaż czasem robię się zazdrosny...
W zasadzie gdyby nie przymusowe korki od niego to miałbym jeszcze niższe oceny, a tak to udało mi się jakoś poprawić!

"Hobi 🐎"
Cieszy nas to, że nasz cudowny Jiminnie tak dba o swoją drugą połówkę 😏

"Króliczek"
Dokładnie hyung 🥰

"Taelienek 👾❤"
Dobra, dobra, lepiej powiedz o co dokładnie chodzi z plażą Kook, jesteśmy ciekawi z Jiminem.

"Króliczek"
Jesteś z Jiminem hyungiem?

"Hobi 🐎"
Jungkookie głupku nie zbaczaj z tematu 😐

"Taelienek 👾❤"
Tak, jesteśmy w sklepie, chciałem nam kupić lody, a teraz mów.

"Króliczek"
Ekhem, więc moja mama zrobiła dla nas pyszne rzeczy i podsunęła mi pomysł, abyśmy się udali na nową plażę przy ujściu rzeki Han, dojedziemy tam pociągiem, będzie na pewno super, co wy na to?

"Hobi 🐎"
Jestem za!

"Taelienek 👾❤"
My z Jiminem też

"Króliczek"
Dobra został jeszcze Jin hyung, Yoongi hyung i Namjoon hyung.

"Hobi 🐎"
Poczekamy odpiszą

12:01

"Joonie ☕"
Dzisiaj kończę wcześniej pracę, zgarnę was, jakoś się zmieścicie, tylko muszę pojechać na chwilę do domu, aby się przebrać, myślę, że wystarczy wam tyle czasu na ogarnięcie się, spotkamy się pod biblioteką.

"Króliczek"
Okej hyung, dziękujemy!

"Hobi 🐎"
Już idę po mój plecak, wcześniej się spakowałem.

"Kosmiczny podróżnik 🌠"
My z Taehyungiem też jesteśmy gotowi

"Króliczek"
Cholera jesteście zajebistą parą ಥ‿ಥ przez was czuję się bardziej samotny niż jestem w rzeczywistości...

"Kosmiczny podróżnik 🌠"
Przepraszam dzieciaku 🙇❤

"Joonie ☕"
A ja i Sunni nie jesteśmy zajebistą parą? ㅋㅋㅋ

"Króliczek"
Wy też hyung! 😞

"Miętowa herbata🌿"
Motyla noga ale spam zrobiliście ;_;
Ktoś zrobi streszczenie?
Bo nie chcę mi się się czytać.

"Hobi 🐎"
Rusz dupę Yoongas, Namjoon po nas przyjedzie i spędzimy razem czas na plaży, pospiesz się

"Miętowa herbata 🌿"
Ktoś mnie w ogóle pytał o zdanie, eh...

"Miętowa herbata🌿"
Dobra wiedzieliście, że i tak się zgodzę, więc dajcie mi chwilę ale jak się spóźnię to wasza wina.

"Króliczek"
Czemu nasza hyung?

"Miętowa herbata 🌿"
Bo nie powiedzieliście wcześniej

"Kosmiczny podróżnik 🌠"
Yoongi nie denerwuj już ludzi i po prostu się szykuj, nie wyświetliłeś wcześniej, bo zapewne spałeś, więc pretensje miej do siebie.

"Miętowa herbata 🌿"
Dobra dobra, tutaj ludzie za mądrzy...
Nic nie zdziałam ㅋㅋ

"Króliczek"
Ktoś wie co z Jinem?

"Worldwide handsome😘"
Co ja?

"Hobi 🐎"
Ubierz majty do pływania, weź ręcznik, wodę i krem do opalania, spotykamy się pod biblioteką Jimina.

"Worldwide handsome 😘"
O tak! Już od jakiegoś czasu chciałem się po opalać, niedługo będę!

"Króliczek"
No to jesteśmy umówieni.

Wakacje czas zacząć!

---☀

Z torbą na ramieniu i kocem pod pachą w japonkach oraz słomianym kapeluszu wybiegłem z autobusu, widziałem już wszysykich dwa metry przed sobą.

-Jungkook!-pomachali mi wszyscy.

Zdyszany dobiegłem do nich.

-Cześć wam wszystkim...-uśmiechnąłem się promiennie.

-Najwidoczniej Yoongi nie będzie jedynym, który się spóźnił-mruknął Jimin obejmując Taehyunga ramieniem.

Patrzyłem na nich z zazdrością.

-Odezwał się ten, przed którego domem się umówiliśmy-prychnął Hoseok.

Zwróciłem uwagę na to jak ubrali się moi znajomi.

Zacząłem od Jimina hyunga.
Tak jak na wcześniejszym zdjęciu, które wysłał na naszą grupę miał zwykłą czarną koszulkę z krótkim rękawem, która zakrywała jego tors, miał już na sobie luźne , niebieskie spodenkowate kompielówki i okulary przeciwsłoneczne.
Jego karmelowa skóra połyskiwała w słońcu, u jego stóp odzianych w takie same klapki jak moje stała ich wspólna torba.

Taehyung poprawił dłonią swoje złote okulary, w kolorze swoich własnych włosów.
On miał na sobie białą bluzkę z cienkiego materiału, również z krótkim rękawem, na ramieniu miał zrobione szramy, przez co widać było jego skórę.
Również miał na sobie takiego samego typu kompielówki co Jimin tylko, że czerwone.
Na smukłej szyi starszego ode mnie bujał się łańcuszek z zawieszką.

Zauważyłem, iż każdy z naszego grona nie przepada za obcisłymi gatkami.

-Ktoś napisze do Yoongiego?-mruknął z wnętrza auta Najmoon.

Starszy miał na sobie koszulę w palmy i jeansowe spodnie do kolan oraz wędkarski biały kapelusz.

Jin miał na sobie strój podobny do Namjoona, tylko w cieplejszych kolorach, w dłoni trzymał swój mały plecak.

-Ja mogę -odezwał się różowowłosy, na którego właśnie patrzyłem.

I wtedy wzrokiem zacząłem szukać Hoseoka.

-Szukasz mnie?-usłyszałem przy uchu i odruchowo odsunąłem się w bok.

Rudowłosy się zaśmiał.
Westchnąłem pod nosem.

Starszy miał na sobie biały cienki sweterek w niebieskie paski i białe spodenki jeansowe do kolan oraz tenisówki.

Wszyscy usłyszeliśmy ciężkie westchnienie Jimina.

-Może wejdźmy już do auta, czuję jak słońce wypala we mnie dziurę, a w środku przynajmniej jest klimatyzacja...

-Jestem za -zgodził się ze swoim chłopakiem Taehyung.

Oboje ze swoją torbą zniknęli na tyłach pojazdu.

-Nie chcę dostać udaru, więc też wejdę-powiedział różowowłosy i zajął miejsce obok Namjoona z przodu.

-W takim razie my też wejdźmy Kook-mruknął Hoseok i pociągnął mnie za sobą.
Namjoon schował do bagażnika wszystkie plecaki i torby, aby było więcej miejsca.

I wtedy kiedy zatrzasnął drzwi od bagażnika usłyszeliśmy ciężkie szybkie tupanie klapek.

To biegł Yoongi, koszula jaką miał na sobie była ledwo zapięta, a czapka z daszkiem, którą miał na głowie ledwo się trzymała.

-Jestem!-krzyknął.

Oddał plecak Namjoonowi i zajrzał do środka auta, w którym siedzieliśmy ściśnięci.

-Zróbcie miejsce...-wysapał.

-Nie ma...-wymamrotałem.

-A ja ci udowodnię, że jest-mruknął.

-Taehyung usiądź Jiminowi na kolanach, a ty Kook usiądź Hoseokowi.

Para nie czekała dłużej, wykonała to co zalecił miętowowłosy.
Brunet objął blondyna, który oparł się plecami o jego tors, wyglądali na rozluźnionych i wręcz zadowolonych z pomysłu.
Spojrzeli na mnie wyczekująco.

Przełknąłem ślinę i zerknąłem na rudowłosego.

-No już! -ponaglił Yoongi.

Zagryzłem wargę i usadowiłem się na udach starszego.
Zaraz poczułem jak oplata mnie swoimi dłońmi w pasie zupełnie jak Jimin Taehyunga.

-Oprzyj się o niego-powiedział cicho Taehyung.
-Będzie ci naprawdę wygodnie...-dodał.

Niepewnie posłuchałem rady blondyna.
Faktycznie było wygodnie, a Yoongi zajął moje miejsce, tak samo Namjoon był już na miejscu kierowcy i odpalił silnik.

-To jedziemy!

Podczas podróży było naprawdę przyjemnie.
Śpiewaliśmy piosenki...
Jin opowiadał tak nieśmieszne żarty, że aż się z tego faktu śmialiśmy.
Vminy próbowały dyskretnie się miziać ale wszyscy to widzieliśmy, więc speszeni odpuścili.
W końcu byliśmy na miejscu, nasz kierowca zaparkował na parkingu, widząc wiele innych aut mogliśmy się spodziewać, że sporo osób również postanowiło się tutaj wybrać.

W końcu mogłem zejść z Hobiego.

Kiedy w końcu się zabraliśmy i szliśmy w stronę plaży odezwałem się.
-Czujecie to?

-Co?-spytał Jin.

-Wakacje-zaśmiałem się dźwięcznie.

-A już myślałem, że poczułeś mój przypalający się od słońca zadek...-mruknął Yoongi.

Zaśmieliśmy się, jednak śmiech Jimina i Taehyunga był dziwnie odległy.
Zatrzymałem się na chwilę w miejscu i obejrzałem do tyłu.

Tak jak myślałem szli może z metr od nas, trzymając się za dłonie i popychając się śmieli w niebogłosy.

-Jiminnie przestań!-poprosił Taehyung śmiejąc się jeszcze głośniej kiedy Jimin z cwanym uśmiechem szeptał mu coś do ucha.
Postanowiłem iść dalej i nie przeszkadzać im, to tylko rzeczy, które zrozumieją tylko ludzie z bratnimi duszami, a ja jeszcze swojej nie miałem.

Dogoniłem starszych szukając z nimi miejsca do rozłożenia się.

---

Chat siedmiu nieszczęść

14:36

"Króliczek"
@Kosmiczny Podróżnik🌠 , @Taelienek 👾❤ gdzie wy jesteście?

"Taelienek 👾❤"
Zachciało mi się siku, już wracamy!

"Króliczek"
Okej

"Worldwide handsome 😘"
Kto ostatni pożyczał ode mnie krem z filtrem, bo nie mogę go znaleźć...

"Miętowa herbata🌿"
Czy chodzi ci o ten, który właśnie zakopuję w piachu? 🤡

"Worldwide handsome 😘"
YOONGI!

---☀

Wiaterek muskał moje rozgrzane plecy, kiedy leżałem na kocu, a przede mną leżał mój pamiętnik.

Przesunąłem po kartce dłonią, aby odgarnąć ziarenka piasku.

Ująłem w dłoń długopis i zacząłem kreślić staranne litery, które łączyły się w słowa, a one w następujące zdania:

Drogi pamiętniczku
Tutaj Jungkook, ostatnio wszystko dobrze się układa i głównie chodzi mi nie tylko o moje życie ale również o życie Taehyunga i Jimina.

Mama Jimina wysyła im co miesiąc pieniądze na czynsz, chociaż on upiera się, nie potrzebuje, co z jednej strony jest prawdą.
Jimin oficjalnie został właścicielem biblioteki, zatrudnił w niej tatę Taehyunga, który zwolnił się ze swojej dotychczasowej pracy ponieważ postawił na zmiany w swoim życiu, uznał, że za mało czasu spędza z chłopcami przez ciągłe wyjazdy i delegacje, więc widząc idealną okazję zaproponował pomoc chłopakowi swojego syna, bo każdy wie, że Jimin nie mógłby pracować w bibliotece sześć razy w tygodniu.

Poza tym chciał być blisko duszy swojego ukochanego, która krążyła nad domem, w którym mieszkała przez tyle lat, pan Minhyuk w końcu musiał obserwować swojego syna.
Jeżeli chodzi o samego Taehyunga i Jimina...
Jimin hyung stał się bardziej rozluźniony i żartobliwy, przebywał dużo poza domem, chcieliśmy go zaznajomić ze światem, w końcu tyle lat przesiedział w domu.
Taehyung starał się być bardziej ogarnięty i w końcu rzucić całkiem palenie i ograniczyć alkohol do minimum.
Ich relacja kwitnęła z dnia na dzień i była coraz silniejsza.
Widziałem już ich tatuaże, co oznaczało, mieli za sobą swój pierwszy raz...
Miesiąc temu Jimin również tajemniczo odmówił spotkania, po późniejszym zachowaniu Taehyunga na chatchie sądzę, że Jimin pierwszy raz był na dole.
Cieszyłem się, że ich relacja jest już na takim etapie.

Namjoon dostał kolejny certyfikat, stawał się coraz lepszy w tym co robił, jego związek z Sunnmi też się rozwijał, starszy mówił mi nawet, że planują ślub.
Śmialiśmy się, że starszy będzie w końcu tak sławny, że nie będzie miał czasu się z nami spotykać.
Zobaczymy kto będzie pierwszy, ponieważ Jimin i Taehyung również planują ślub...

Yoongi nie przyznaje się do tego ale postanowił dbać o siebie, pije dużo wody kiedy nikt nie patrzy, odsypia ile może nieprzespany rok szkolny przez naukę po nocach i nie je fast-foodów...
Rano widziałem go jak biegł do piekarni po bułki dla babci, to stało się dla niego rutyną.
Narazie nie myślał raczej o miłości.

Jin przystopował z imprezami i postanowił, że zadba w końcu o swoją przyszłość i zaczął uczęszczać na zajęcia z aktorstwa, z tego co mi opowiadał znalazł swoje życiowe powołanie.
Też zaczął próby skontaktowania się ze swoją drugą połówką, bo uznał, nadszedł na to w końcu czas.

Co do Hoseok hyunga...

Podniosłem wzrok słysząc dźwięk zapadających się w piasku stóp.

-Idziemy na lody Jungkookie?-rudowłosy pochylił się nade mną, a kilka kropel wody skapnęło na kartki mojego pamiętnika, lecz nie byłem zły.

-Jasne...-uśmiechnąłem się króliczo.

Jest moją bratnią duszą.

Odłożyłem długopis i pochwyciłem jego dłoń, pomógł mi wstać.

Wiatr zawiał i notes się zamknął.

Słyszałem narzekania Yoongiego, śmiechy tarzających się w piasku Jimina i Taehyunga, cichy zawyżony śpiew Jina oraz szelst przewracanych kartek książki Namjoona.

Powolnym krokiem ruszyliśmy w stronę budki z lodami.

Nikt się nie odezwał, nawet rzeka zbyt się wstydziła aby zwrócić uwagę na to, że moja dłoń tkwiła wciąż w uścisku Hoseoka.

---------------------------------------------------------------------------

Użytkownik @Vantae dodał zdjęcie.
Oznaczono użytkowników @Czarny_króliś🐰
@Horseok🐴 @Suga @HandsomeMan😘 @NamNam
@JiMin95 wygląda jakby sikał!

1,5k ❤ 457 💬 198 ⤴

------

Continue Reading

You'll Also Like

118K 4.1K 170
Historia kręci się wokół Jimin'a, który przez jeden błąd stracił swoją miłość - Jungkook'a. Czy czas wyleczy ich rany? ************* Manga autorstwa...
144K 3.9K 172
⚠️!!‼️Zaburzenia odżywiania, przekleństwa, przemoc, ataki paniki, sceny 18+ ‼️!!⚠️ Siostra Karola, o której praktycznie nikt nie wie. Mieszka w Angli...
919K 101K 124
Wiele było pięknych kobiet. Miał je wszystkie. Miał, władał, posiadał. Złoto, jedwab, diament, stal. Śpiew słowika. Wiele oczu go widziało. Wszystk...
43K 2.3K 85
PART I |Lina, córka Tony'ego Starka, wprowadza się do Avengers Tower, gdzie jej sąsiadem staje się Bucky Barnes. Ich relacja szybko staje się skompli...