"Zapamiętaj" zaczęłam pisać w 2016 roku, kiedy wiele rzeczy nie było jeszcze kanonem. W związku z tym niektóre elementy nie zgadzają się z tymi w serialu, bo- najzwyczajniej w świecie -wówczas nikt jeszcze o nich nie wiedział.
Wiele osób jednak nie sprawdza daty rozpoczęcia opowiadania i wielokrotnie spotykam się z komentarzami zwracającymi uwagę na np. imię mamy Adriena czy niektórych Kwami. Naprawdę, nie trzeba informować mnie, że Jedyna Osoba Na Tyle Zdesperowana By Pokochać Gabriela miała na imię Emilie a nie Lou, a ja jestem upośledzona niczym Brzozowski w Kole Fortuny.
Mam nadzieję, że to zrozumiałe. Jeśli przyłapię kogoś na wyżej wymienionych haniebnych zbrodniach, obsmaruję go na jednej z moich trzynastu kaset i wyślę antydyplom zdegustowanego Gabriela.
Planuję zrobić korektę, ale jestem największą leniwą bułą, jaką widział ten świat. Z pewnością znajdziecie tu wiele nonsensów, żartów gorszych niż te Adriena i kamiennego poczucia humoru. Tak więc, kiedyś to poprawię. Może za dwa miesiące, może za dwa lata. Tak czy siak, to moje pierwsze pisarskie dziecko, które skończyłam i mam nadzieję, że mimo wszystko będziecie dobrze się tu bawić.
TO TYLE, MOŻECIE CZYTAĆ DALEJ, HEHE
Tak w ogóle, jeśli jesteś tutaj nowy, to eloszka, jestem Hogatka, lubię jeść tuńczyka i romansować z elfami z pikseli. Poznamy się później. Miłego czytania i jak najmniej załamań nerwowych przy moich żarcikach!