Rodzina Monet- historia Haili...

By wiksai

32K 1.5K 1.1K

Hejaa, witam was w kolejnym opowiadaniu o RM. Je艣li jeszcze nie widzieli艣cie poprzednich to zapraszam 馃挆 UWAG... More

I.
II
III
IV
V
VI
VII
VIII
IX
X
XI
XII
XIII
XIV
XV
XVI
XVII
XVIII
XIX
XX
XXII
XXIII
XXIV
XXV
XXVI
XXVII
XXVIII
XXIX
XXX
XXXI
XXXII
XXXIII
Epilog.

XXI

756 44 27
By wiksai

Nie zapomnijcie o gwiazdce i komentowaniu!
Jeśli macie czas, zachęcam do przeczytania całego tekstu znajdującego się na smaym końcu rozdziału. Może wzbudzi w was jakieś refleksje?

Obudziłam się po ósmej.
Tej nocy w końcu, jako tako, się wyspałam i mało się budziłam.

Po porannym prysznicu, przebraniu się i pielęgnacji, zeszłam na dół.
Na śniadanie miałam zamiar zjeść jogurt z owocami. Albo chociaż jego połowę.

- Kurwa przestań! - usłyszałam krzyk z salonu.

Odwróciłam głowę w tamtą stronę, ujrzałam bliźniaków z padami w ręce. Wywróciłam oczami.

- Ale to ty nie umiesz grać! Pogódź się z tym! - okrzyknął Tony.

- Jesteś pieprzonym cheaterem!

- Naucz się grać!

- Chuj ci w dupę!

- Zamknij cipsko!

Zdziwiłam się, że naprawdę o tak wczesnej porze mieli siły na takie sprzeczki.
Wyjęłam z lodówki jogurt i wzięłam łyżeczkę.

- Słownictwo! - krzyknął Will.

- Nie drzyj ryja! - odpowiedział Shane.

- Sam to robisz, poza tym, Hailie jest w kuchni. Nie przeklinajcie. - powiedział starszy idąc w moją stronę.

- O! Siema młoda! - krzyknął bliźniak.

Posłałam mu uśmiech.

- Hej.

- Ale respawn jebłaś. - powiedział bardziej wytatuowany - Siema.

- Taaa. Cześć.

- Jak się czujesz? - Will podszedł bliżej i usiadł przy stole.

Oczekiwał tego też ode mnie, więc usiadłam obok.

- Dobrze, dzięki.

- NIE DRZYJCIE MORDY Z RANA! KTOŚ PRÓBUJE ĆWICZYĆ W SPOKOJU! - Dylan wparował do salonu.

Bliźniacy wzruszyli ramionami i grali dalej.

- O, cześć dziewczynko. Co tam? - podszedł brat i odstawił swój bidon z jakimś białkiem.

- Cześć, wszystko okej.

Między salonem a kuchnią, stanął najstarszy z braci. On to dopiero się respawnuje.

- Prosiłbym o ciszę, lub choćby przyzwoite słownictwo podczas krzyków. - zwrócił się do bliźniaków. - Dzień dobry, Shane, Tony, Dylan, Will. Dzień dobry, Hailie.

- Cześć Vince. - odpowiedzieliśmy wszyscy w tym samym czasie.

Otworzyłam jogurt i zaczęłam go jeść. Najstarszy zaparzył sobie kawę i usiadł przy stole z laptopem.

Dylan otworzył lodówkę, rozejrzał się po czym spojrzał na mnie.

- Jesz mój jogurt? - zapytał podejrzliwie.

- Nie. To mój.

Spojrzał na opakowanie.

- SHANE? - poszedł w stronę salonu.

- NO PRZEPRASZAM, BYŁEM GŁODNY!

- W takim razie od teraz sam wracasz z imprez!

Wywróciłam oczami.

Czułam się naprawdę dobrze. Nawet nie wiem kiedy zjadłam całe opakowanie jogurtu.

Teraz czułam się tak jak powinnam. Tak, jakbym od zawsze wychowała się z tymi ludźmi. Tak, jakbyśmy byli najlepszym i najnormalniejszym na świecie rodzeństwem. Tylko tego potrzebowałam.
Tylko i aż tego.

***

Cały dzień spędziłam na nadrabianiu notatek i lekcji. Około piętnastej zostałam zawołana na obiad.

W kuchni był tylko Tony. Na szczęście.
Porozmawiał ze mną chwilę o moim samopoczuciu i zaufaniu wobec nich. Potem był wlampiony w telefon.

Zjadłam połowę obiadu. Wstałam od stołu i poszłam na górę.

Zamknęłam drzwi od łazienki. Odkręciłam wodę w kranie i kucnęłam przy toalecie, zwracając cały posiłek.

Spuściłam wodę, umyłam zęby i twarz po czym wróciłam do pokoju.

Włączyłam na słuchawkach playlistę i wróciłam do notatek.

*They pull up their chairs to the table
She stares at the food on her plate
At the toast and the butter
Her father and mother, she pushes away

And they rise in the morning
And they sleep in the dark
And even though nobody's looking
She's falling apart  [...]

They call her for dinner, she makes up a reason
She looks at her arms and she rolls down her sleeves
And her mother is starting to see through her lies
And last night her father had tears in his eyes

And they rise in the morning
And they sleep in the dark
And even though nobody's looking
She's falling apart [...]

***

**These girls are cut out from magazines,
Wearing pride on fashionable sleeves.
Corner boys with swerving glances,
Settle into landmark trances.
Those poor bastards never stand a chance.

And I know you would like to leave me shaking,
From all the things that you're insinuating.
Don't you say now look at what you made me,
'Cause I don't give a damn about you now.

You once said that beauty lies in truth.
Mother's curves and ignorance of youth.
Lonely now with this disease,
Your desperation aims to please,
While starving for attention on your knees. [...]

Siedziałam wpatrując się przed siebie. Analizowałam teksty lecących piosenek, czułam w sobie dziwne uczucie. Jakbym doskonale wiedziała o czym mowa.
A nie wiedziałam, prawda?

Wyłączyłam muzykę i starałam się skupić już tylko na nauce.

***

Wieczorem, w porze kolacji, zeszłam na dół zrobić sobie owsiankę. W salonie siedział Dylan i Tony, rozmawiali o jakichś samochodach.

Wzięłam kolację i skierowałam się na górę. Zatrzymał mnie krzyk brata.

- Ej, młoda! Dawaj do nas, w telewizji leci Vaiana!

Zawahałam się chwilę. Czy to napewno był dobry pomysł?

Mimo wszystko ruszyłam w stronę braci. Usiadłam na kanapie i postawiłam talerz przed sobą.

Chwilę później w kuchni znalazł się Shane. Wziął z szafki chipsy i colę. Spojrzał w stronę salonu.

- CO WY ROBICIE? - krzyknął i podbiegł do nas, na co spojrzeliśmy się na niego, jakby conajmniej ktoś z nas umierał. - Oglądacie beze mnie? Zapamiętam to sobie.

Usiadł między mną a Tony'm. Otworzył paczkę i zaczął je jeść oglądając film.

Jakiś czas później dołączył do nas Will. Gdy nas zobaczył, powiedział, że powinniśmy częściej siedzieć razem. Najpierw poprostu usiadł na fotelu niedaleko mnie i robił coś na laptopie, ale po chwili podłapaliśmy jakiś temat i każdy zaczął na ten temat dyskutować.

Vincent poszedł do kuchni zaparzyć sobie kawę, wtedy Dylan krzyknął: ,,No dawaj staruszku, chodź do nas!". Najstarszy z braci, bez słowa usiadł naprzeciwko Willa. Na początku siedział cicho, ale w końcu zaangażował się do rozmowy.

- Ej a pamiętacie jak Hailie się nas bała? - zapytał ze śmiechem Shane.

- Nadal się boje, jesteście poorostu przerażający. Szczególnie ty, gdy pożerasz wszystko z lodówki. - wywróciłam oczami.

- Ej! To nieprawda! - krzyknął z wyrzutem.

- Nie, wcale. - parsknął Tony.

- Will! Powiedz im coś!

- Że mają rację?

- To nie fair! Wszyscy przeciwko mnie!

Wybuchnęliśmy śmiechem.

Shane wstał i poszedł do kuchni. Szukał czegoś w lodówce.

- KTO ZJADŁ MOJEGO BATONA MLECZNEGO? - krzyk rozbrzmiał w całym domu.

- Ja! - odpowiedział odrazu Tony.

Jego bliźniak spojrzał na niego z mordem w oczach.

- Taki to jesteś brat co? Hm? Tak bez pytania?

- Nie był podpisany. - wzruszył ramionami młodszy - Nie wiedziałem, że to twój.

- PO TO MAMY GRUPĘ! GDY COŚ NIE JEST TWOJE TO PYTASZ CZYJE I JAK CI POZWOLI TO JESZ!

- Shane. - przerwał Dylan - Zluzuj gacie.

Przeniósł wzrok z Tony'ego na Dylana.
Teraz wyglądał jakby miał zabić ich dwojga.

- Przypomnę ci tylko, że ty ostatnio zjadłeś mój jogurt.

Shane otworzył usta aby coś powiedzieć, ale po chwili je zamknął. Zrobił tak jeszcze dwa razy.

- Kto pytał. - wywrócił oczami i wrócił na swoje miejsce.

***

- Prawie zapomniałem. - powiedział nagle najstarszy. - Jutro wraz z Willem jedziemy na całodniową delegację. Gdyby coś się działo, odrazu macie do nas pisać.

Każdy z nas kiwnął głową i wróciliśmy do dyskusji na temat najlepszego deseru.

***

Dzisiejszy wieczór minął naprawdę dobrze. Rozmawialiśmy, śmialiśmy się, krzyczeliśmy na siebie. Tak jak rodzeństwo.
Siedzieliśmy w salonie do około pierwszej w nocy. Gdy szłam spać czułam się bardzo dobrze. W końcu poczułam, że naprawdę żyję i, że mogę odczuwać pozytywne emocje.

Podczas zasypiania, w głowie dudniał mi tekst piosenki.

***Yeah
I know sometimes
Things may not always make sense to you right now
But ayy
What'd Daddy always tell you?
Straighten up, little soldier, stiffen up that upper lip
What you cryin' about?
You got me

Hailie, I know you miss your mom, and I know you miss your dad
When I'm gone, but I'm tryin' to give you the life that I never had
I can see you're sad, even when you smile, even when you laugh
I can see it in your eyes, deep inside you wanna cry
'Cause you're scared, I ain't there
Daddy's with you in your prayers
No more cryin', wipe them tears
Daddy's here, no more nightmares
We gon' pull together through it
We gon' do it, Lainie—Uncle's crazy, ain't he?
Yeah, but he loves you, girl, and you better know it
We're all we got in this world, when it spins, when it swirls
When it whirls, when it twirls, two little beautiful girls
Lookin' puzzled, in a daze, I know it's confusin' you
Daddy's always on the move, Momma's always on the news
I try to keep you sheltered from it, but somehow it seems
The harder that I try to do that, the more it backfires on me
All the things growin' up as Daddy that he had to see
Daddy don't want you to see, but you see just as much as he did
We did not plan it to be this way, your mother and me
But things have got so bad between us, I don't see us ever bein'
Together ever again, like we used to be when we was teenagers
But then, of course, everything always happens for a reason
I guess it was never meant to be, but it's just something
We have no control over, and that's what destiny is
But no more worries, rest your head and go to sleep
Maybe one day we'll wake up and this'll all just be a dream

Now hush, little baby, don't you cry
Everything's gonna be alright
Stiffen that upper lip up, little lady, I told ya
Daddy's here to hold ya through the night
I know Mommy's not here right now, and we don't know why
We fear how we feel inside
It may seem a little crazy, pretty baby
But I promise, Momma's gon' be alright (Heh)

It's funny, I remember back one year when Daddy had no money
Mommy wrapped the Christmas presents up and stuck 'em under the tree
And said some of 'em were from me 'cause Daddy couldn't buy 'em
I'll never forget that Christmas, I sat up the whole night cryin'
'Cause Daddy felt like a bum—see, Daddy had a job
But his job was to keep the food on the table for you and Mom
And at the time, every house that we lived in
Either kept gettin' broken into and robbed or shot up on the block
And your mom was savin' money for you in a jar
Tryin' to start a piggy bank for you so you could go to college
Almost had a thousand dollars, 'til someone broke in and stole it
And I know it hurts so bad it broke your momma's heart
And it seemed like everything was just startin' to fall apart
Mom and Dad was arguin' a lot, so Momma moved back
On to Chalmers in the flat, one-bedroom apartment
And Dad moved back to the other side of 8 Mile on Novara
And that's when Daddy went to California with his CD
And met Dr. Dre and flew you and Momma out to see me
But Daddy had to work, you and Momma had to leave me
Then you started seein' Daddy on the TV, and Momma didn't like it
And you and Lainie were too young to understand it
Papa was a rolling stone, Momma developed a habit
And it all happened too fast for either one of us to grab it
I'm just sorry you were there and had to witness it firsthand
'Cause all I ever wanted to do was just make you proud
Now I'm sittin' in this empty house
Just reminiscin', lookin' at your baby pictures, it just trips me out
To see how much you both have grown, it's almost like you're sisters now
Wow, guess you pretty much are, and Daddy's still here
Lainie, I'm talkin' to you too, Daddy's still here
I like the sound of that, yeah, it's got a ring to it, don't it?
Shh! Momma's only gone for the moment

Now hush, little baby, don't you cry
Everything's gonna be alright
Stiffen that upper lip up, little lady, I told ya
Daddy's here to hold ya through the night
I know Mommy's not here right now, and we don't know why
We fear how we feel inside
It may seem a little crazy, pretty baby
But I promise, Momma's gon' be alright

And if you ask me to, Daddy's gonna buy you a mockingbird
I'ma give you the world
I'ma buy a diamond ring for you, I'ma sing for you
I'll do anything for you to see you smile
And if that mockingbird don't sing and that ring don't shine
I'ma break that birdie's neck
I'll go back to the jeweler who sold it to ya
And make him eat every carat, don't fuck with Dad! (Ha-ha!)

______________________________________________

*- She's falling apart

**- Starving for attention

*** - Mockingbird

Continue Reading

You'll Also Like

57.8K 1.2K 56
jest to opowie艣膰 o tym jak Hailie trafia do braci jak ma 3 latka.Vincent opiekuje si臋 ni膮 jak c贸rk膮,nawet kaza艂 Willowi zaj膮膰 si臋 prac膮.je艣li chcesz...
13.8K 1.3K 15
Draco kocha syna ponad wszystko. Dlatego, kiedy by艂a 偶ona planuje odebra膰 mu dziecko, Draco zwraca si臋 o pomoc do ostatniej osoby, o kt贸rej by pomy艣l...
123K 9.2K 55
Edgar to m艂ody ch艂opak z ton膮 problem贸w na g艂owie. Dla swojej siostry stara艂 si臋 walczy膰 z ch臋ci膮 sko艅czenia tego. Niestety pragnienia wzi臋艂y g贸r臋. ...
47.3K 1.8K 41
Maddie Monet, najstarsza z c贸rek Camdena Monet zostaje rozdzielona z bra膰mi na kilka lat. Bli藕niaczka Tony'ego i Shane'a odnajduje si臋 w swoim nowym...