Dom obok

Por pqtiqdi

219K 4.9K 448

Jej sąsiad. Różnica wieku. Zakazana miłość. Zapraszam do przeczytania mojego dzieła. Más

Rozdział 1
Rozdział 2
Rozdział 3
Rozdział 4
Rozdział 5
Rozdział 6
Rozdział 7
Rozdział 8
Rozdział 9
Rozdział 10
Rozdział 11
Rozdział 12
Rozdział 13
Rozdział 14
Rozdział 15
Rozdział 16
Rozdział 17
Rozdział 18
Rozdział 19
Rozdział 20
Rozdział 21
Rozdział 22
Rozdział 23
Rozdział 24
Rozdział 25
Rozdział 26
Rozdział 27
Rozdział 28
Rozdział 29
Rozdział 30
Rozdział 31
Rozdział 32
Rozdział 33
Rozdział 34
Rozdział 35
Rozdział 36
Rozdział 37
Rozdział 38
Rozdział 39
Rozdział 40
Rozdział 42
Rozdział 43
Rozdział 44
Rozdział 45
Rozdział 46
Rozdział 47
Rozdział 48
Rozdział 49
Rozdział 50
Epilog

Rozdział 41

3.1K 69 8
Por pqtiqdi

Księżyc był tej nocy pełny. Spoglądałam na gwiazdy. Myślami byłam gdzieś indziej. A tak dokładnie myślałam o tym co będzie. Co prawda, stresuje się a może nawet nie powinnam. Nie chce stracić rodziców a wiem że jakby się obrazili to się pierwsi nie odezwą. Jak to się rozejdzie to nawet w szkole będę bała się pojawić.
Ale czy jestem w stanie rzucić wszystko i dać się Emersonie? Westchnęłam głęboko.
Nie powinnam tego robić. Co jak mu się znudzę? Wtedy zostanę z niczym.

- O czym myślisz?- wyrwał mnie z myśli. Uśmiechnęłam się. Jest pierwszą osobą którą to interesuję.

Emerson siedział naprzeciwko mnie w jacuzzi. W lewej ręce miał lampkę a w prawej wino które lał do lampki.

- O nas.- powiedziałam przełykając ślinę.

Mężczyzna odstawił wino i się lekko uśmiechnął.

- Chodź tu, maleńka.- zaczesał swoje włosy palcami.

Uniosłam kąciki ust i po paru sekundach siedziałam już na nim okrakiem.

Emerson

Miałem ją całą dla siebie. Jest tylko moja.

- Jesteś tak piękna.- powiedziałem patrząc prosto w jej zielone oczy. Włosy miała w luźnym koku ale pasma które rozpuściła były mokre. Założyłem jedno pasmo za jej ucho i lekko cmoknąłem jej malinowe usta. Brunetka oddała pocałunek, nie ukrywała uśmiechu ani tego że się zarumieniła na te słowa. Poczułem jak jej ciało zaczęło się ocierać o moje krocze. Biodrami ruszała lekko w przód i tył. Przymknąłem oczy i odchyliłem głowę w tył. Jej dłonie przeszły z moich ramion na mój tors a zaraz się pojawiły przy czarnych kąpielówkach. Zaczęła lekko za nie szarpać tak by wydostać mojego członka z nich. Ona naprawdę tego chciała. Tutaj w tym jacuzzi.
Sama miała jeszcze dół swojego różowego bikini. Zastanawiałem się czy to rozszarpać czy ładnie z niej zdjąć. Złapałem za pasek i pociągnąłem na dół a ona sama się podniosła i pomogła ściągnąć to z siebie. Podczas gdy ona ściągnęła swoje, ja również ściągnąłem swoje czarne kąpielówki.

Ciemnowłosa dziewczyna wróciła do pozycji w której przedtem siedzieliśmy. Przygryzała swoją dolną wargę. Przycisnęła swoje czoło do mojego. Nasze oddechy toczyły ze sobą walkę.

Czerwone ledy w jacuzzi podkreślały klimat. Jak w filmach.

Jej dłoń złapała mojego członka i nakierowała go na swoje wejście. Oblizałem swoją dolną wargę patrząc prosto w jej błyszczące oczy. Nie mogłem dłużej czekać i po prostu w nią wszedłem. Wolno tak by się przyzwyczaiła do wielkości.

- Dobrze?- spytałem patrząc na jej zaciśnięte powieki.

- Tak. Już.- wzięła głęboki wdech. A gdy wypuściła wydech zacząłem się lekko w niej poruszać. Słodkie jęki wypadły z jej ust. Dziewczyna zaczęła lekko podskakiwać chcąc więcej. Kąciki moich ust drgnęły ku górze.
Niecierpliwa - pomyślałem.

- Dalej ujeżdżaj go, piękna.- wyszeptałem przygryzając opłatek jej ucha.

- Cholera.- znów wzięła głęboki wdech.

- Nie przeklinaj.- złapałem jej podbródek by spojrzała mi w oczy.

- Emerson.- jej cichy jęk prosto w moje usta sprawił że przebiegły mnie dreszcze po plecach.
Złapała mój kciuk między usta i zaczęła go lekko ssać.

Oszaleje z nią. Byłem tego pewny. O mało już tego nie zrobiłem.

Jej biodra kołysały się w przód i tył. Próbowałem z nią współpracować. Po chwili zmieniła ruchy. Zaczęła lekko się podnosić i opadać. Nasze jęki stawały się coraz głośniejsze.

Byłem blisko, ona tak samo. Brunetka wychyliła głowę w tył a ja zabrałem się za masę pocałunków na jej szyi. Przyspieszyłem ruchy ponieważ ona już zaczęła mięknąć.

- Emerson.- jęknęła a wszystkie jej mięśnie przestały pracować. Pchnąłem jeszcze z dwa razy i również doszedłem. W niej.

Ciemnowłosa przytuliła się do mojego torsu. Próbowaliśmy dojść do siebie. Nasze oddechy były ciężkie a bicie serca szybkie.

Gdy ochłonęliśmy złapałem jej uda i razem z nią wyszedłem z jacuzzi. Otuliłem ją ręcznikiem by nie zamarzła.

- Film?- spytałem.

- Jeśli mogę wybrać.- uśmiechnęła się.

- Możesz.- cmoknąłem jej usta.

Wszedłem z nią do domu i posadziłem ją na kanapie. Rzuciła mi swój ręcznik i się wytarłem o niego by następnie usiąść na kanapie i jej nie zmoczyć.



Rozdział 41

Seguir leyendo

También te gustarán

52.8K 1K 53
Czy dziewczyna zdoła zaufać chłopakowi po tym co przeszła? Czy ta dwójka nawiąże relacje przyjacielskie, miłosne, a może nienawistne? Czy będzie po...
60.5K 2K 24
Co byś zrobiła kiedy byś się dowiedziała, że nagle musisz się przeprowadzić do Los Angeles do nowego chłopaka mamy, który ma dwóch synów? Taki właśni...
28.2K 935 5
19 letnia Maddy Walker nie chciała się przeprowadzać ani zostawiać swoich znajomych, a tym bardziej co z nimi robiła wiec idzie na studia w swoim rod...
95.7K 6.1K 26
Wokół ciebie unosiła się niebezpieczna aura, która tylko ciągnęła mnie do ciebie. Sprawiłeś, że zapragnęłam czegoś nieprzyzwoitego. Byliśmy dla siebi...