Dom obok

By pqtiqdi

223K 4.9K 448

Jej sąsiad. Różnica wieku. Zakazana miłość. Zapraszam do przeczytania mojego dzieła. More

Rozdział 1
Rozdział 2
Rozdział 3
Rozdział 4
Rozdział 5
Rozdział 6
Rozdział 7
Rozdział 8
Rozdział 10
Rozdział 11
Rozdział 12
Rozdział 13
Rozdział 14
Rozdział 15
Rozdział 16
Rozdział 17
Rozdział 18
Rozdział 19
Rozdział 20
Rozdział 21
Rozdział 22
Rozdział 23
Rozdział 24
Rozdział 25
Rozdział 26
Rozdział 27
Rozdział 28
Rozdział 29
Rozdział 30
Rozdział 31
Rozdział 32
Rozdział 33
Rozdział 34
Rozdział 35
Rozdział 36
Rozdział 37
Rozdział 38
Rozdział 39
Rozdział 40
Rozdział 41
Rozdział 42
Rozdział 43
Rozdział 44
Rozdział 45
Rozdział 46
Rozdział 47
Rozdział 48
Rozdział 49
Rozdział 50
Epilog

Rozdział 9

5.5K 116 14
By pqtiqdi

Na następny dzień obudziłam się z wiadomością od sąsiada.

Emerson: Dzień dobry słońce. Wyspana?

Nie ukrywałam swojego uśmiechu na twarzy. W końcu miałam powód do prawdziwego uśmiechu. Cztery słowa a ani razu nie słyszałam je przez przynajmniej rok. Nikt się mną nie interesował, nawet rodzice.

Czy miałam w planach odpisać? Miałam. Ale czy odpisałam? Nie odpisałam.
Nie mogłam. Nie byłam już tą łatwą Rosalie. Nie pozwolę sobie na miłość. A tym bardziej nie od dziesięciu lat starszego faceta który wczoraj przyprowadził swoją byłą do mojego domu. Nie, nie mam bólu dupy o to że to jego była tylko mam ból dupy że to jego była która się dalej do niego klei a on jej na to pozwala.
Miłość, nigdy jej nie dostałam. Kiedyś dałabym uciąć swoją dłoń by tylko dostać odrobine miłości. A dziś? Wystarczy mi to że mam siebie.
Stwierdziłam że pojadę dziś na miasto na zakupy.
Byłam w H&M kupiłam sobie tam sweterek. Weszłam do Zary.
Było dosyć pusto. Spodobała mi się kurtka była długa czarna z kapturem.
Kiedy w końcu zdecydowałam że ją biorę ruszyłam w stronę kasy.
Podeszłam do kasy patrząc na biżuteria która leżała obok.

- Dzień dobry.- usłyszałam znany mi głos.- Rosalie?- dodała.
O nie. Jaka była szansa ze właśnie spotkam ją? Bardzo mała.

- Stella.- wymamrotałam załamanym głosem.

- Miło cię znów widzieć.- złapała kurtkę w dłonie.- Co tam u ciebie?- zapytała.

- Dobrze. Mogę cię coś spytać?- rozglądałem się wokół.

- Pewnie.- zeskanowała kurtkę.

- Kim jesteś dla Emerson'a?

- Narzeczoną.- uśmiechnęła się.- Znaczy on pare tygodni temu zerwał, ale jeszcze go zdobędę.- przewróciła oczami.

W ten sposób. Ale nie koleżanko, on woli mnie. Nie jestem łatwa i nie będę dla niego łatwa.

- Rozumiem. Przykro mi.- powiedziałam wyciągając kartę z portfela.

____

Emerson

Siedząc z Jasonem na kanapie z piwem oglądając mecz zastanawiałem się czemu moja urocza sąsiadka nie odpisała mi na wiadomość którą wysłałem jej rano.
Cały dzień krążyła mi po głowie. Może uważała że to błąd? Według mnie mógłbym się posunąć o wiele dalej. W sumie tylko o tym marzyłem.
Jej zgrabne drobne ciało w moich dłoniach.
Jutro idzie do szkoły i mam w planach ją odebrać, czy tego chce czy nie. Chcę ją widzieć, mieć obok siebie i patrzeć jak kąciki jej ust się unoszą w uśmiechu.

- Kurwa!- obudził mnie z marzeń. Zaśmiałem się złośliwie.

- 1-0!- krzyknąłem patrząc na ekran.

- Idź po następne piwo!- krzyknął Jason.

- Nie jestem twoim służącym.- wymamrotałem.

Gdy dzwonek zadzwonił, westchnąłem. Kogo znowu sprowadziło pod mój dom? Niech to będzie każdy, oprócz mojej rodziny i Stelli.
Gdy dotarłem do drzwi i je w końcu otworzyłem. Nie mogłem ukryć szerokiego uśmiechu.

- Rosalie.

- Emerson.- uśmiechnęła się słodko.

- Wejdź.- otworzyłem szerzej drzwi.

- Kurwa Emerson! Jest 2-0!- krzyk z salonu dotarł do nas. Próbowałem powstrzymać śmiech.

- Kolega.- pokazałem kciukiem w stronę salonu.



___
Rozdział 9

Continue Reading

You'll Also Like

274K 7.3K 46
Aurora Freeman, obiecująca lekkoatletka, za sprawą stypendium zyskuje możliwość wkroczenia w mury nowego liceum. Z pozoru całkiem normalna sprawa, je...
42.4K 2.7K 27
Niektóre sytuacje nie pozwolą Ci normalnie żyć. Co powiesz na odwet? Bo życie nie daje kolejnych szans... KOPIOWANIE CAŁEJ LUB CZĘŚCI TREŚCI ZABRON...
97.2K 3K 34
Przez całe życie żyłaś jak zupełnie normalna dziewczyna... Wiedziałaś, że ojciec zajmuje się szemranymi interesami, a twój brat - Bruno ma pójść w je...
13.2K 508 20
Cecilii Robinson kończy liceum i przed nią wolne wakacje, dziewczyna jest wychowywana przez ojca, z którym mieszka w mieszkaniu na obrzeżach Manhatta...