POV Kacper
- Co jest?!
- Chodzi o Filipa? - Czyli to tak ma na imię twój chłopak... Patrzyłem na nią a potem w sufit.
- 2 lata temu obiecałem Ci, że o tobie nie zapomnę, że nie będę miał każdej, tylko ciebie że jak to się skończy to... - Przerwałem bo to nie miało sensu, wstałem i chciałem wyjść.
- Kacper...
- Co?
- Z nim jest łatwiej. - Te słowa cholernie zabolały.
- Rozumiem, poprostu myślałem, że nie jesteś taka... Że o mnie nie zapomnisz. - Wyszedłem i trzasnąłem drzwiami. Usiadłem i słuchałem jak płacze. To bolało ale mi tego brakowało. Brakowało mi jej. Czy chce ,czy nie ona jest moja i każdy o tym powinien wiedzieć. Poszedłem do pokoju.
Zadzwoniłem do przyjaciele.
- Halo?
- Jest sprawa.
- Dawaj.
- Mieszka w pobliżu rezycencji wakacyjnej Zuzy starych. Ma na imię Filip ciemne włosy i oczy, wysoki. Dasz radę?
- Oczywiście.
- Jutro ma być o 14 związany w bazie.
YOU ARE READING
Znajdę ją
Short StoryPowiem tak w skrócie ta książka opowiada o... Gangu Więzi między rodzeństwem Miłości z przyjaźni Śmierci Wyścigach Zdradach
