Kotek

20 1 0
                                    

POV Kacper
Minęły 2 lat, wreście mogę zobaczyć moją Zuzie. Codziennie kładąc się spać myślę o niej. Gdy jest mi smutno oglądam filmiki albo zdjęcia z imprez czy melanży.
Postanowiłem zadzwonić do Dawida
- Witaj stary.
- Kto mówi?
- Najgroźniejszy człowiek na świecie.
- A no tak Kacper siema siema.
- Już jest w pożątku cały gang zabity. Kiedy będę mógł zobaczyć Zuzkę?
- Eee znaczy my mieszkamy w starych domu wakacyjnym. Od siedziby gangu masz tam z 10 min drogi. Jak chcesz to przyjedź.
- Będę za godzinę.
- Dobra.
Szybko załatwiłem resztę spraw i pojechałem spotkać się z nimi.
Ciekawe czy się zmieniła? Może inaczej wygląda? A może nie? Nie wiem zaraz się okaże.
Dojechałem, wszedłem do wielkiej villi no tak domek wakacyjny...
- Witaj. - Podałem Dawidowi rękę.
- Siema, jak życie?
- Jakoś leciało lecz... - Nie dokończyłem bo do domu weszła Zuzia, ale niestety nie sama z jakimś chłopakiem wysoki, czarne dłuższe włosy i ciemne oczy. Miał bluzę over size lecz było widać,że jest szczupły i umięśniony.
- Kotek kto to jest? - Ten palant powiedział do Zuz kotek?
- Stary znajomy. Może lepiej będzie jak zobaczymy się jutro? - Stary znajomy? A nie miłość mojego życia?!
- Dobra nie ma sprawy ja spadam siema. - Dał jej całuca i wyszedł. - Zaraz go zabije kurwa. Pomimo gniewu stałem spokojnie obok Dawida.
- To ja was zostawię - Odezwał się. I wyszedł z domu. Zostałem sam z Zuzią.

Znajdę jąDonde viven las historias. Descúbrelo ahora