POV Kacper
Całą noc nie spałem. Zbyt martwiłem się o Zuzke. Jaki ja kurwa jestem głupi. Już prawie byłem z najlepszą kobietą na świecie i spierdoliłem bo chciałem ostatni raz wykorzystać suke. Jak jej coś się stanie zajebie każdego kto ją skrzywdził a na końcu siebie. Usłyszałem motor zbiegłem do garażu i zobaczyłem ją zdejmującą kask.
- Nie umiesz odebrać telefonu?! - Zobaczyłem ją miała rozmazany makijaż i czerwone oczy od płaczu.
- Umiem ale mi się nie chciało. - Wow. Odpowiedziała mi.
- Pogadamy? - Przytuliłem ją ale ona mnie odepchneła.
- Zuza ja naprawdę Kocham ciebie, kurwa skarbie. - Przybiłem ją do ściany.
- Zostaw mnie. - Zaczeła się szarpać.
- Nic ci to nie da tylko mnie tym podniecisz. - Uśmiechnołem się lecz on nie była w chumorze. Puściłem ją poszła do siebie, natomiast ja do kuchni po alkohol.
YOU ARE READING
Znajdę ją
Short StoryPowiem tak w skrócie ta książka opowiada o... Gangu Więzi między rodzeństwem Miłości z przyjaźni Śmierci Wyścigach Zdradach
