Kamery i Akcja.Ledwo wrócili z Finlandii i Zayn powiedział im o wywiadzie Louisa do BBC1. Alfa musiał to przyjąć, wiedząc dobrze, że w święta jego fani dostali ogrom emocji.
Harry go wspierał, siedząc na backstage'u, gdzie był też na szczęście telewizor ze świeżym obrazem.
- Dzień dobry Londyn - głos prowadzącego powitał odbiorców z dosłownie całego świata - Dziś mam za przyjemność gościć u siebie samego Louisa Tomlinsona, który przyprawił wiele emocji swoim fanom!
- Cześć! Dobrze wrócić trochę do medialnego świata po przerwie. Bez przesady z tymi emocjami, podzieliłem się ważną informacją z mojego życia - automatycznie uśmiechnął się na wspomnienie o Harrym.
Kompletnie zmieniło się jego podejście do wywiadów, od kiedy to Zayn ustalał zasady. Nie bał się o niewygodne pytania lub takie, które miałyby na celu ośmieszenie go.
- Gratulacje, może od tego zacznę. Masz cudownego partnera, który nieraz pokazywał jak bardzo cię wspiera i to na pewno, pomogło fanom do zaakceptowania twojego wyboru - uśmiechnął się mężczyzna - Chcemy jednak poznać troszkę waszej historii, jak to się stało, że jesteście teraz tutaj. Na tak poważnym etapie związku.
- Dziękuje w imieniu swoim o Harry'ego. Nasza historia... Zaczęła się dość zabawnie w tym wszystkim, bo Harry jest pielęgniarzem. Spotkaliśmy się w szpitalu po raz pierwszy - miał to wspomnienie w głowie - Pobierał mi też krew podczas badań przed trasą.
- To dość niespodziewane miejsce, na poznanie swojej przyszłej omegi - uważnie słuchał słów swojego gościa - Jak dobrze wiem, Harry był też pielęgniarzem na twojej trasie. Fani dowiedzieli się o waszym związku szybciej, niż wy to ujawniliście.
- Fani są bardziej sprytni niż możemy to przewidzieć. To było na pierwszym koncercie w Wielkiej Brytanii. Harry tak na prawdę cały czas jest częścią naszego teamu, to nie uległo zmianie - zauważył alfa.
- Właśnie. Czy wam to nie przeszkadza? Pracować razem? - nie wszystkie pary potrafiły się dogadywać też w sprawach zawodowych - Po internecie wciąż krąży sławny filmik, jak Harry podawał ci witaminy, kiedy rozmawiałeś z fankami. To było urocze, a chemia z daleka była widoczna między wami.
- Nie sądziłem, że tak to po nas widać, dopóki sam nie obejrzałem tego nagrania. Nie mogliśmy być bardziej oczywiści w spoglądaniu na siebie i uśmiechach - odpowiadał ogólnie, ale jednocześnie rzeczowo.
- Fani liczą, że ta zmiana w życiu dodała ci wiele inspiracji - spojrzał na swoje kartki - Mimo, że nie minęło aż tak wiele czasu od ostatniej trasy, to niektórzy już oszczędzają na nową.
- Podpowiem, że to niezły ruch, jednak niech spokojnie zajmą się szkołą i uczelniami, mogą tez ostrożnie planować wakacje - rzucił lekką podpowiedź w eter.
- Słyszeliście, lepszej odpowiedzi nie dostaniecie - zaśmiał się Nick - Może przejdźmy do najbardziej zadawanego pytania przez Louises - zaproponował, przejeżdżając palcem po swoim tablecie - Larryforever, pyta czy pijesz wystarczająco wody? Jesz zdrowo i śpisz wystarczająco? Ponad sto tysięcy polubień.
- Śpię teraz chyba więcej niż przez całą trasę. Staram się się jeść zdrowo albo raczej Harry próbuje mnie w tym pilnować, bo moje nawyki żywieniowe ssą. To samo chyba z wodą, ale staram się pic jej więcej - nie ominął żadnego z pytań.
- Jestem pewien, że uspokoiłeś tym setki fanów, jeśli nie tysiące. Idąc tropem nazwy użytkownika. Co sądzisz o ludziach shippujących ciebie i Harry'ego. Powstało pełno opowiadań fanowskich o waszej miłości, a zwolenników larry'ego przybywa w zatrważającym tempie coraz więcej.
YOU ARE READING
Behind closed door || Larry
FanfictionLouis naprawdę starał się trzymać emocje, kiedy słyszał po raz kolejny stukot obcasów w pomieszczeniu. Przymknął oczy, próbował odpocząć i skupić się na swojej pracy, jednak Danielle skutecznie mu to uniemożliwiała. Nie rozumiał dlaczego ta wciąż by...