13.

25.6K 679 47
                                    

Będąc w środku zobaczyłem naszych przyjaciół. Zamówili dla nas wcześniej drinki ale tylko 4. Zapomniałem ich poinformować o tym że jest jeszcze ze mną Maria. Zabrała ona napój Evelyn. Zachowała się nagannie ale porozmawiam z nią o tym później.

- Idę do baru zaraz wrócę.

Wszyscy pokiwali głowami i Evelyn zacząłem się przeciskać przez tłum tańczących ludzi.

- Mike, Eva to jest Maria. Maria to moi przyjaciele.

- Hej miło was poznać.

Uśmiechnęła się przyjaźnie do nich. Nie była taka miła jak zapoznałem ją z moim skarbem. No ale cóż pewnie jej nie lubi bo Evelyn jest idealna. Nie ma takiej kobiety jak ona.

*10 minut później*

Evelyn nie ma już dość długo. Może jej coś się stało.

Uff. Już idzie cały ciężar ze mnie zszedł. Po ostatnim incydencie z Aaron' em martwię się o nią.

Wróciła taka zdenerwowana. Nikt tego nie widział ale jej dłonie drżały.

- Czemu nic nie masz.

- Już wypiłam.

Zapytała się o to jej przyjaciółka.

- Czemu cię tak długo nie było?

- Co ja na jakimś przesłuchaniu.

Powiedziała trochę wkurzona.

- Przepraszam.

- Nic się nie dzieje Evelyn.

Nagle Maria wstał z miejsca i wystawiła rękę do mnie.

- Vin zatańczysz ze mną.

Tak mówi do mnie tylko Evelyn z jej ust jest to taki słodkie. Muszę powiedzieć jej że tylko jedna osoba tak do mnie może mówić. Widziałem że Evelyn jest wkurzona tym. Zastanawiałem się czy pójść z nią zatańczyć ale nie mogę jej odmówić bo obraziła by się. Wolę zatańczyć z Evelyn. Dobra ona jest moim gościem.

- Dobrze.

Widziałem że Evelyn nie podoba się to

- Maria tańczymy tylko jedna piosenkę.

- Niech ci będzie Vin.

- Nie mów tak do mnie. Tylko Evelyn tak do mnie mówi zapamiętaj.

Odwróciła się do mnie plecami. Zaczęła się o mnie ocierać.

- Co ty do jasnej cholery robisz.

- Tańczę z tobą nie widzisz.

- Tak tańczą tylko dziwki które lgną do bogatych facetów.

Odwróciła się i pocałowała mnie.

Szef mafii Where stories live. Discover now