Alice jak prawie codziennie, właśnie siedziała w Pop's i kończyła pisać artykuł. Zbliżała się godzina 16. Kobieta wyciągnęła telefon i szybko sprawdziła nowe wpisy. Spojrzała za okno. Wstrzymała oddech. Do baru kierował się Fp. Tak dawno go nie widziała. Tak bardzo pragnęła go przytulić, dotknąć, pocałować.
Jej serce zaczęło bić szybciej, gdy mężczyzna wszedł do środka. Od razu skierował się do jej stolika. Jakby wiedział, że kobieta tu będzie. Wydawał się być smutny. Zasiadł obok niej.
- Cześć - powiedziała spokojnym tonem.
- Hej, Alice. - jego głos drżał.
- Co się stało? - zapytała patrząc się mu w oczy z troską.
- Gladys opuściła Riverdale. Zabrała ze sobą Jellybelly i Jugheada. Niedość że zabrała mi rodzinę, to jeszcze oznajmiła mi że chce rozwodu. Pokłóciłem się z nią, gdy dowiedziałem się o jej biznesie narkotykowym. Powiedziała, że jeszcze wróci. Najgorsze w tym jest to, że zostawiła mnie dla Penny. Penny Peabody. Dla dawnej członkini Serpents, która zdradziła nas. Dołączyła do ghoulies i chciała wyciąć tatuaż Jugheadowi! Zakochała się w zdrajczyni!
- Fp... - Alice delikatnie złapała go za rękę. Całe jej ciało szalało ze szczęścia, że wreszcie zobaczyła Fp. Kochała go całym sercem i nadal go kocha. Mogła go wreszcie dotknąć. Jego duże, ciepłe dłonie.
- Jak mam odzyskać Jugheada? Serpents bez niego zginie! - jego głos się co chwile załamywał.
- Napewno zdoła jakoś od niej uciec.
- Wczorajszej nocy, Gladys faszerowała się Jingle Jangle. Cholerna ćpunka! Miała na zawsze z tym skończyć!
- Fp... mam do ciebie pytanie.
- Tak? - zapytał.
- Chciałbyś ze mną zamieszkać dopóki sprawa się nie rozwiąże? - zapytała delikatnie i ostrożnie jakby nie chcąc, aby zabrzmiało to zbyt obojętnie.
YOU ARE READING
Falice 💚🐍 ~ Riverdale
Teen FictionHistoria o tęsknocie, miłości i równocześnie nienawiści dwóch osób. On, władczy ale jednocześnie delikatny i troskliwy, przywódca gangu Southside serpents, ona z zewnątrz silna i pewna siebie, w środku załamana i samotna. Po latach ich uczucie do si...