Pasty

Polak w kolejce

CZY JEST COŚ BARDZIEJ POLSKIEGO OD STANIA CAŁĄ RODZINKĄ W 3 KOLEJKACH DO KAS W SUPERMARKECIE? OCZYWIŚCIE KURWA, ŻE NIE. NARODOWCY I ICH CAŁY MARSZ TO MAŁY CHUJ PRZY TYM ZACHOWANIU.
ZACZYNA SIĘ TAK:

OJCIEC WYSYŁA MAŁEGO GÓWNIAKA, ŻEBY USTAWIŁ SIĘ W KOLEJCE NR. 1
ŻONA DO KOLEJKI NR. 2
SAM GENERAŁ KIERUJE CAŁYM WÓZKIEM ZAPCHANYM PRODUKTAMI Z PROMOCJI, ZAJMUJĄC STRATEGICZNĄ POZYCJĘ W KOLEJCE NR. 3
ZACZĘŁO SIĘ
WSZYSCY NA SWOICH POZYCJACH
CO 15 SEKUND PODWŁADNI DAJĄ ZNAĆ O SWOJEJ POZYCJI NERWOWO SPOGLĄDAJĄC NA MÓZG OPERACJI
WSZYSTKIE TRZY KOLEJKI PORUSZAJĄ SIĘ W SZYBKIM TEMPIE
DOWODZĄCY MUSI PODJĄĆ DECYZJĘ
PRZECIEŻ TRZEBA DOLICZYĆ CZAS WPIERDOLENIA SIĘ Z WÓZKIEM PRZED KILKU LUDZI
DODATKOWO W KOLEJCE NR. 1 DO CZASU TRZEBA DOLICZYĆ EWENTUALNE STARANOWANIE CIĘŻARNEJ KOBIETY
W KOLEJCE NR. 2 ZNAJDUJE SIĘ STARSZA KOBIETA Z WÓZKIEM NA 2 KÓŁKACH, OBEJŚCIE TEJ STAREJ RURY MOŻE SKOŃCZYĆ SIĘ TRAGEDIĄ
W KOLEJCE NR. 3 TEN SKURWYSYN KASJER WYMIENIA ROLKĘ
CZAS MIJA
GENERAŁ PODNOSI RĘKĘ, ABY WYDAĆ ROZKAZ
KROPLA POTU SPŁYWAJĄCA PO JEGO SKRONI W KOŃCU UDERZA O ZIEMIĘ
W GŁOWACH CAŁEJ RODZINY ROZBRZMIEWA MAZUREK DĄBROWSKIEGO
TA OKAZJA SIĘ WIĘCEJ NIE POWTÓRZY
OJCIEC, TRZYMAJĄC SUCHĄ KRAKOWSKĄ WSKAZUJE NA KASĘ NR 1
OPERACJA "BARBARA" ROZPOCZĘTA
W TYM SAMYM MOMENCIE Z GŁOŚNIKÓW W SKLEPIE ROZLEGA SIĘ KOMUNIKAT:
"Drodzy klienci, zapraszamy do kasy nr 4"
WSZYSCY LUDZIE STOJĄCY PRZY KASACH SPOJRZELI SIĘ W STRONĘ GŁOŚNIKA I ZAMARLI W BEZRUCHU NA SEKUNDĘ, ABY PRZETRAWIĆ INFORMACJĘ, KTÓRA WŁAŚNIE DO NICH TRAFIŁA
OCZYWIŚCIE WSZYSCY, OPRÓCZ NASZEJ SPECJALISTYCZNEJ JEDNOSTKI
TO BYŁA PAMIĘĆ MIĘŚNIOWA, ICH CIAŁA PORUSZAŁY SIĘ NIEZALEŻNIE OD WOLI
PODCZAS JEDNEJ CHWILI, CAŁA TRÓJKA, TARANUJĄC ŁĄCZNIE SIEDEMNASTU KLIENTÓW, ZNALAZŁA SIĘ PRZY WOLNEJ KASIE
ZANIM RESZTA ŚMIERTELNIKÓW ZDĄŻYŁA OPUŚCIĆ GŁOWY, NASZA RODZINKA JUŻ ROZŁADOWYWAŁA PAPIER TOALETOWY NA TAŚMĘ
I TO WŁAŚNIE W TEN SPOSÓB CAŁA RODZINA ZYSKAŁA DODATKOWE 2 MINUTY W SWOIM ŻYCIU
KOLEJNY DZIEŃ, KOLEJNE ZWYCIĘSTWO Z SYSTEMEM