Grzybiarz Pszemek

740 42 1
                                    

  Środek licbazy, okolice października. Kumpel ze swoimi ziomkami łaził bez celu spijając pysznego VIP-a, przepalając go czerwonym Viceroyem. Po jakimś czasie spotkali swojego kumpla, który biegając między wrocławskimi kamienicami, bardzo dziwnie się zachowywał. Jak wcześniej pisałem - okolice października - więc szybko się zorientowali, że ich kumpel jest na niezłej grzybowej piździe xD No to podeszli do hehe ziomka i pytają co on odjebuje xD
- Kurwa chopy, krasnoluda mam w domu i nie wiem co robić xD
- Dobra Pszemek, nie fazuj tak, naćpiałeś się guwniakami i masz eldorado w głowie
- Nie no kurwa chopy, pokaże wam, u mnie w mieszkaniu go schowałem, żeby nie spierdolił

Jako że chopy nie miały co robić, poszli do mieszkania grzybiarza. Wchodzą, a tam rzeczywiście coś się odpierdala dziwnego xD Szafa stoi na środku pokoju, wszystkie meble zastawiają szafę, a ze środka wydobywa się jakiś jęk xDDDD
- Mówiłem chopy, krasnoluda mam - Mówił to na przemian z "Ale mam pizde" i "O kurwa co to było" xDDDD
Chopy zdezorientowane w chuj, nie wiedzą co się dzieje, więc postanowili to sprawdzić. Dokopali się do szafy, otwierają, a tam dziecko z daunem w niebieskiej czapeczce xDDD I teraz zaczyna się całe jebajło xDD Grzybiarz Pszemek spierdala do kibla i się zamyka, daun wymyka się spod kontroli i zaczyna biegać po całym domu i ślini co się da, chłopaki nie wiedzą czy śmiać się czy płakać, inba na całego xD Biegną do łazienki, napierdalają w drzwi i pytają skąd on dauna wziął w połowie października xD On mówi, że to nie daun , tylko krasnal. Jak palił fajkę z Bilbo Bagginsem i oglądał fajerwerki to przybiegł Sam i mu zaczął nawijać o inwazji krasnali. Więc on jednego dla okupu zabrał xDDD

A CO SIĘ OKAZAŁO?

Grzybiarz Pszemek ukradł dziecko z daunem, które wraz z pozostałymi daunami z wycieczki zwiedzało Wrocław xDDD

PastyWhere stories live. Discover now