Zawsze mnie zastanawiało to, że w amerykańskich filmach wszystkie naprawy samochodów są robione od dołu. I wszystko grzechotką, mimo że ma wielką, czerwoną szafkę narzędziową. I te łańcuchy od wyciągarki wiszą przy otwartej masce. Amerykańce zawsze w białych koszulkach z plamami oleju leżą na deskorolce. To co oni, dokręcają śruby misek olejowych czy co? Wiecznie napinają paski alternatorów? Może mają silniki do góry nogami i cały osprzęt jest od dołu? I przychodzi przyszły zięć do przyszłego teścia po raz pierwszy, to nie jak w Polsce, że mama i tata wykąpani, na obiad schabowe, kapustka, ziemniaczki z koperkiem, grzybki w occie i kompot. Tam za oceanem to córka jak prowadzi swojego bojfrenda to do najsampierwej garażu, gdzie akurat dziś stary musi coś pobrzebać POD autem.
- Haj Dadi, dis is Majk maj nju Boj.
A spod auta:
- Fak dis shit dis tri kłoter incz kej is saking fakin dik, dis łont faking łork
I tak w każdym amerykańskim filmie.
YOU ARE READING
Pasty
HumorPasty to teksty najczęściej w formie krótkiego opowiadania pisane głównie w celach humorystycznych. W tej książce będę umieszczała pasty z całego internetu. Pod koniec zrobię mały konkurs past, gdzie będziecie mogli zagłosować na pastę, która będzie...