Grosik

470 47 1
                                    

Pracuję spokojnie na kasie hurtowej. Jest typowy początek dnia gdy podchodzi do mnie klientka z dzieckiem.

<lekko spizgany po maratonie 12 dni na kasie bez przerwy

>gówniarz około 13 lat i próbuje być into memy

>daje mi zabawkę za 30.99 brutto

>płaci z własnego kieszonkowego

>madka wyjątkowo dumna.exe

>wyciąga stówę

<nie no spoko zwykła rozmianka

>gdy nagle gówniarz

>"nie będe mieć grosika"

>i napierdala do mnie uśmiech jak ten dzieciak "jak kraść to miliony jak ruchać to twoją madkę"

>chwilę ogarniam co się właśnie odjebało

>madka ma morde w stylu "ale muj syn zaorał kasiarza"

>dzieciakowi ego wyjebało poza skalę

<on chyba nie wie z kim właśnie poleciał w chuja

<oboje nie ogarniają że w hurtowni to my się pozbywamy drobnych a nie oni.

>otwieram kasetkę gdzie mam od zajebania drobnych

>nessum dorma.mp3

<"BĘDZIE DLA PANA 69 ZŁOTYCH I 1 GROSZ RESZTY"

>i nakurwiam mu do łapy piątkami, dwójkami, jedynkami, całe 10 złotych wypłacam mu w 20groszówkach, drugą dyche w 10 groszówkach, ostatnie 9zł w pięciogroszówkach i na stertę tego miedzioniklu w rękach płaczącego bachora i wkurwionej madki

>kładę ostatnią jedno groszówkę ze słowami

>nie będę grosza winny

>bachor beczy

>madka mi grozi ujawnieniem na wykopie

>klienci przerażeni zaczynają odliczać kwoty z dokładnością do grosza

>reszta kasiarzy klaszcze

>szef podpisuje mi tablicę pracownika miesiąca.

brak profitu bo dałem mu resztę odliczoną co do grosza.

PastyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz