- wiesz co? Myślę że lepiej będzie jak spotkamy się u mnie żeby żaden spierdoleniec nam nie przeszkadzał
- słyszę to
- robisz coś teraz?
- czekam na Kooka, ale jebać go
- oki to pa srukas
- suka
- słucham kurwa - Kim popchnęła Yukheia na co ten zachwiał się. Jennie westchnęła i odwróciła się chwytając Manoban za rękę i przyspieszając kroku.
- pojedziemy autobusem - ruda przytaknęła.
***
- a właśnie zapomniałam ci powiedzieć. Mój brat jest w domu, ale raczej nie będzie nam przeszkadzał.
Lisa pokiwała głową, a już chwilę później znajdowała się w pomieszczeniu.
- znowu sprowadzasz laski na noc? - Manoban stojąc w salonie ujrzała przystojnego szatyna, który wpierdalał chrupki serowe
- Hyunjin kurwa debilu już tak nie robię - chłopak wywrócił oczami - to Lalisa, moja przyjaciółka
- miło mi, podałbym ci rękę, ale jest ujebana w chrupkach serowych
- spoks
- ej wiecie kto to Wong Yukhei?
- o kurwa - dziewczyny spojrzały na siebie, a potem na bruneta
- napisał do mnie że wygrałem darmowy trójkąt z nim i jakimś kurwa sehunem, a po chwili dodał " PRANK HAHAHHAHAH" co za typ
- taki pojeb, zablokuj
- jest pedałem?
- ta
- jeszcze gorzej
- jakis problem??
- nie no siostra, lesbijki szanuje ale pedałów nienawidzę
![](https://img.wattpad.com/cover/174137723-288-k942573.jpg)