eighteen

378 21 4
                                    

Lisa szła korytarzem zauważając Jennie. Uśmiechnęła się i podeszła do niej.

- hej Jennie

- siema - starsza uniosła wzrok znad telefonu, mając obojętną minę.

- masz czas i ochotę pójść gdzieś jutro po szkole?

- nie

- um okej, a może w czwartek? - rudowłosa lekko się zmieszała.

- posłuchaj - Kim zablokowała urządzenie i schowała je do tylnej kieszeni spodni. - nie mam zamiaru nigdzie z tobą wychodzić, w ogóle najlepiej będzie jak nawet nie będziemy rozmawiać, zapomnij że mnie poznałaś. - dziewczyna westchnęła i odeszła. Kilka metrów dalej dołączył do niej jakiś chłopak, który pocałował ją w usta. Manoban nie próbowała jej zatrzymać bo wiedziała że to nic nie da. Postanowiła porozmawiać z nią później.

                                    ***

- co się dzieje skarbie? - zapytał Jeon zaprzestając składania pocałunków na szyi dziewczyny.

- myślałam że przyjaźnie się z Jennie, zaczynała być dla mnie miła i się przede mną otwierać, a teraz chce żebym o niej zapomniała - Lisa westchnęła smutno.

- skoro tak to miej na nią wyjebane

- nie potrafię

- kurwa, zajebałaś się w niej czy co? Odkąd się znacie słyszę tylko Jennie to, Jennie tamto, nawet ze mną już nie spędzasz tyle czasu.

Manoban była zaskoczona nagłym wybuchem chłopaka, ale nie miała siły się z nim kłócić, więc po prostu się rozpłakała.

- najlepiej kurwa brać mnie na litość łzami, brawo

- nie wkurwiaj mnie Jungkook bo ci zajebe

- no spróbuj suko

- dlaczego chociaż raz nie możesz mnie wspierać? Dlaczego taki jesteś?

- ja taki jestem? Lisa popatrz co ty odpierdalasz. Odwołałaś kolację z moimi rodzicami żeby pomóc tej zdzirze w pracy domowej, myślisz że to w porządku? A w zeszły-

- myślę że lepiej będzie jak od siebie odpoczniemy

- co

- zrywam z tobą Jungkook, muszę przemyśleć parę spraw, ty musisz ochłonąć. Taka przerwa nam się przyda.

- świetnie kurwa - brunet odszedł wkurwiony przypierdalając pięścią w czyjąś szafkę, która odrazu się rozjebała.

- co ty odkurwiasz z moją szafką?!

- chcesz skończyć jak ona?

- nie, sory

- wypierdalaj

______________________________________

Kryzys w związku;(((((

first love | liskookWhere stories live. Discover now