- w piątek kolacja u moich rodziców
- po co
- stęsknili się za tobą
- mam wrażenie że twój ojciec mnie nie lubi - rudowłosa westchnęła
- po prostu jeszcze nie przyswoił do siebie tego że jestem kurwa hetero
- hetero to zero
- jesteś pierdolnieta
- HEJ LISA!!!! - w ich stronę zbliżał się nie kto inny jak Wong Yukhei
- HEJ LUCAS!!! - dziewczyna odkrzyknela z entuzjazmem
- ja pierdole - Jeon złapał się za skronie i westchnął głośno
- chcesz gumę Kookie??
- nie, a poza tym nie mów tak do mnie, najlepiej w ogóle do mnie nie mów
- a ty Lisa!?? - chłopak westchnął i zwrócił się do Manoban
- mmmm chętnie
Wyciągnął z kieszeni papierowe opakowanie i wyciągnął dłoń do dziewczyny.
- AŁA KURWA - ta natychmiast odskoczyła, na co Jeon spojrzał na nią zaniepokojony a Wong rozbawiony
- TO OPAKOWANIE GUM Z PRĄDEM TAKI PRANK HHAHHAHAHAHHAH
- HAHHAHAHAHHAHA - ruda wybuchnęła śmiechem i przybiła pione szatynowi
- jesteście wszyscy spierdoleni
- wyluzuj Jeon
- wypierdalaj pedale
- hej plejboj - ni stąd ni z kurwa owąd obok Lucasa pojawił się Sehun
- hej sehun misiaczku mój kochany - Wong pocałował swojego chłopa w policzek na co ten zachichotał
- czy wy nie możecie okazywać sobie obrzydlistwa gdzieś indziej?
- masz problem do gejów????
- mam problem do spierdolonych ludzi
- przecież jesteś z Lisą
- ona to wyjątek
- o Kookie jesteś taki kochany - dziewczyna uznała to za komplement i przytuliła się do boku bruneta
- dobra wypierdalać wszyscy zanim was rozkurwie
______________________________________
Sorunia ale od jakiegoś czasu czuje się po prostu chujowo i serio nie mam weny
![](https://img.wattpad.com/cover/174137723-288-k942573.jpg)