Lisa i Jungkook siedzieli na ławce przed szkołą przytulając się. Odkąd do siebie wrócili to było ich rutyną.
- kocham cię kookie
- ja ciebie też rudzielcu
Chłopak złączył ich usta w słodkim pocałunku, a lewą dłonią zjechał na biodro dziewczyny.
- fuj co za obrzydliwe hetero
Kochankowie oderwali się od siebie żeby zobaczyć przyglądającego się im szatyna.
- pardon?
- musicie się połykać publicznie?
- musisz się w to wpierdalać?
- o kurwa twoja sunia wygląda jak leniwiec
- hejterxe pierdolony odpierdol się ode mnie i od mojej żony!!!!!
- twoja żona może mi co najwyżej obciągnąć
- co to ja dziwka??
- masz mordę jak kondom
- twoja stara ma mordę jak kondom
Chłopak momentalnie posmutniał. Jungkook pomimo zdziwienia postanowił upewnić się o co chodzi więc posłał mu pytający wyraz twarzy.
- nie mam mamy
- przykro mi nie wie-
- it's a prank bro!!! HAHHAHAHAHHAHAHAHHAHAHHAHAHAHAHHAHHAHQHAH
- co do kurwy
- ale was wkręciłem - szatyn otarł niewidzialną łzę i odszedł uśmiechając się.
Jeon widząc stojącego przed szkołą Jimina, chwycił Manoban za rękę i udał się w jego stronę.
- co to za pojeb? - wskazał na chłopaka, który chwilę wcześniej ich sprankował
- Wong Yukhei, jakiś kurwa drugi Dubiel. Siedziałem z Yoongim i ten popierdoleniec tak z dupy do nas podbija i mówi "lepiej zrób jakieś badania bo ten twój chłop ma hiv" popatrzyłem na Yoongiego ze zmarszczonymi brwiami a ten cały Lucas srukas zaczyna się śmiać i zanim zdążyłem cokolwiek powiedzieć spierdolił krzycząc " its a prank bro!!!!"
- no to kurwa akademia pranków SM
![](https://img.wattpad.com/cover/174137723-288-k942573.jpg)