ten

566 27 29
                                    

Jungkook i Lisa siedzieli na ławce w parku i całowali się. Właściwie to było już na porządku dziennym. Nawet na lekcjach nie odrywali od siebie ust, a nauczyciele przestali już na to reagować bo to nic nie dawało. Rudowłosa była w trakcie składania pocałunków na szyi swojego chłopaka, kiedy usłyszała donośny śmiech. Przestraszona odskoczyła patrząc z wyczekiwaniem na osobę która im przerwała.

- serio wolisz jakąś rudą zdzirę niż takiego przystojniaka jak ja? - zapytał szatyn ocierając niewidzialną łzę.

- kurwa znowu ty - westchnął Jeon - czego chcesz

- ciebie

- mam dziewczynę pedale jebany

- nie poddam się tak łatwo, nikt nie odmawia Sehunowi - chłopak puścił oczko siedzącemu i odszedł.

- co to kurwa miało być? - zapytała ewidentnie podkurwiona Lisa.

- jakiś pojeb

- nazwał mnie zdzirą a ty nie zareagowałeś - powiedziała jeszcze bardziej wkurwiona.

- bo jesteś zdzirą

- mam tego dość - wstała i kiedy już miała odejść, brunet złapał ją za rękę i przyciągnął do krótkiego pocałunku.

- moją zdzirą

                                ***

- ej kurwa co z naszym zakładem, minął miesiąc a ja nadal się nie dowiedziałem czy ma rude łoniaki

- jesteś pojebany, chuj cię to

- serio jeszcze ze sobą nie spaliście?

- Lisa jeszcze nie jest gotowa.

- pierdolenie

- lepiej powiedz jak tam u ciebie i Yoongiego w łóżku mondralo

- Yoongi wyznaje zasadę seks po ślubie

- co kurwa

Jimin zarumienił się i spuścił głowę. Zaczął bawić się swoimi malutkimi łapkami.

- żarcik, powiem ci czemu ze sobą nie spaliśmy ale obiecaj że nie będziesz się śmiać

- i tak wiesz że będę

- boje się że mnie zapłodni

- co do chuja

- znalazłem artykuł o takim przypadku, męska ciąża jest możliwa

- powiedz że żartujesz

- mogę ci nawet wysłać li-

- powiedz że żartujesz że w to wierzysz

- Jeon, ja nie chce być matką

- kurwa debilu to pewnie był fejk. Możecie się ruchać do woli

- no nie wiem........

- skończ pierdolić, rozłóż przed nim nogi i już

- Jeon Jungkook, jak zwykle pomocny

first love | liskookWhere stories live. Discover now