X

654 22 0
                                    

Nikt nie wie co z Sall. Szukamy jej wszyscy, zaangażowały się nawet pobliskie miasta. Błąkając się z Lukiem po ulicach naszego osiedla, zaczęłam się coraz bardziej zastanawiać nad tym co powiedział mi Matt.

''Uważaj na Chrisa i Luke'a''

Czy oni mogą mieć coś wspólnego z zniknięciem Sally?

- Ej Mia! - krzyknął Luke po raz setny - co z tobą? O czym tak myślisz? - spytał trochę zmartwiony.

- Ja? - wyrwałam się z myśli i spojrzałam na niego.

- Tak ty - odpowiedział stanowczo - czy ty w ogóle mnie słuchałaś? - spytał.

- Nie - odpowiedziałam - przepraszam.

- Już dobrze, nie przepraszaj - odpowiedział obejmując mnie ręką w talii, a druga złapał moją dłoń.

- Cholernie się martwię o Sall - zaczęłam - od miesiąca nie ma z nią kontaktu - powiedziałam.

- Wiem Mia - odpowiedział - każdy się martwi.

- Odprowadzisz mnie do domu? - spytałam.

- Jasne, chodź - odpowiedział.

Powinnam się cieszyć, że go mam, że wkońcu jest tak jak było, ale cały czas coś mi w tym wszystkim nie pasuje. Czuję się jak by to wszystko było sztuczne.

Chłopak doprowadził mnie do domu i pożegnał czułym buziakiem w usta. Byłam dzisiaj pierwszy raz od miesiąca sama w domu. Szczerze? - cholernie się bałam.

Wchodząc do domu, dostałam sms. Był on od mamy.

Mama: Córcia z tatą wrócimy w nocy, o nic się nie bój, może zaprosisz kogoś do siebie?

Mia: Chyba wolę zostać sama. A Chris'a mogę?

Mama: No pewnie, zamówcie sobie coś do jedzenia.

Mia: Dobrze.

Wybrałam numer do Chrisa i zadzwoniłam.

Chris: No co się dzieje?
Mia: Mógłbyś wpaść?
Chris: A co stęskniłaś się?
Mia: Tak.
Chris: Jasne, zaraz będę
Mia: Okej to czekam - odpowiedziałam a ten się rozłączył.

Po kilkunastu minutach, do mojego domu przyszedł Chris. Zachowywał się dość dziwnie, a gdy pytałam o Sall zmieniał temat.

- No kochana ja się będę zbierał - powiedział przecierając twarz rękoma.

- No dobrze - odpowiedziałam.

- To do jutra - przytulił mnie i wyszedł.

Postanowiłam, że ze spać pójdę dopiero wtedy gdy przyjadą moi rodzice. Po obejrzeniu kilku filmów, zadzwonił telefon, na ekranie widniało zdjęcie Sally. Szybko odebrałam

Sally: Mia błagam cię zabierz mnie stąd - płaczącym i błagającym głosem powiedziała Sall.
Mia: Sally? Ale gdzie jesteś?! Co się dzieje?! - spytałam ale dziewczyna rozłączyła się.
Mia: Halo? Sally? - spytałam ale nikogo już nie usłyszałam.

Do jasnej kurwy - pomyślałam, rozbijając lustro na przeciwko mnie.

***************
No siema siema długo mnje nie było
ale jestem! XD
Jest rozdział!

(NIE) Chcę Cię nienawidzićWhere stories live. Discover now