Pelicula amor|| Lutteo

36

Luna

Siedziałam w pokoju Niny czekałam, aż przyjdzie ona z kuchni, na szczęście długo nie czekałam, ponieważ w pokoju pojawiła się Nina z herbatą i Ámbar, która była otulona kocykiem

- Matteo śpi, Gaston pojechał zobaczyć pewne mieszkanie, a potem po rzeczy na imprezę... Simon pojechał do Benicio, pomóż mu wieszać ozdoby- Nina usiadła kolo mnie i wyjela z pod swojej poduszki telefon i pokazała mi zdjęcia moje i Matteo- Ja idę je wydrukować i one też będą ozdobami, a wy się ogarnijcie i bierzcie się do swojej roboty

- A przypomnisz co mamy zrobić?- Ambar od razu gdy to powiedziała, położyła się na łóżku i zamknął oczy, przez to Nina pokrecila głową i założyła swoją kurtke

- Luna pomaga e układaniu wszystkiego na imprezie, a ty Am zajmujesz się Matteo- Nina wysłała nam buziaka i wyszła z pokoju, ale nie było nam dane się położyć ponieważ do pokoju wszedl Matteo

- Moje małe śpiochy, wstawajacie- Matteo kleknal kolo łóżka i zaczął nas budzić, na co Ámbar zdjęła L siebie kocyk, a ja zobaczyłam że jest już gotowa- To do wieczora, jak noe wcześniej skarbie

Wstała z łóżka, ponieważ miałam zamiar odprowadzić ich do drzwi, a ze z pokoju Niny było najbliżej, po kilku sekundach już pod nimi byliśmy. Gdy już wychodzili, pocalowalam Matteo i zamknęłam drzwi.

- Teraz trzeba wziąść dla dziewczyn sukienki i isc- Powiedziałam sama do siebie i wzięłam z przedpokoju sukienki, które były schowane za kurtkami. Po kilku minutach gdy już była gotowa wyszłam z mieszkania, szłam bardzo szybko, ponieważ zależało mi żeby zrobić jak najwięcej.

Gdy doszłam do Rollera, zobaczyłam Simon, który wieszał balony, Benicio i Ramiro, szykających ekran i scene. W momencie, gdy podeszłam do Simona, od razu zabrano mi sukienki i dano mi laptop

- Wszytko już jest gotowe mloda, teraz tylko zobaczyc jak wyglada filmik i czy wszytko działa- Powiedział Benicio, który przy okazji postawił mi koło laptopa sok, a ja jak najszybciej połączyłam pendrive do laptopa- Włączaj

W momencie gdy zalczylam filmik, wszyscy przerwali swoją pracę i zaczęli patrzeć na filmik który leciał na duzym ekranie, a ja przybiłam z Benicio piątkę

- I tak właśnie się poznaliśmy, ale to jest mniej ważne, miałem tu zrobić pozegnanie, a całkowicie się rozgadalem. No to tak pa Balsno, wracaj szybko

- Cudowny filmik- Zasmialam się i spojrzałam na resztę, na co oni od razy zaczęli klaskac, a Benicio udawał że się kłania- Ale teraz trzeba poczekać, az przyjdzie Gaston, ze swoją częścią zadań

Chwilę po tym jak wspomniałam o chlopaku, pojawił się on i moja przyjaciółka, która zaczęła rozwieszczac zdjęcia, a Perida postawił alkohol na stoliku kolo sceny.

5 godzin później

Nina właśnie poprawiała swój makijaż, w tym samym momencie co ja i Am się przebierałyśmy. Gdy wszystkie byłyśmy gotowe, wyszłyśmy z garderoby i poszłyśmy na scenę, żeby móc przywitać Matteo, gdy przyjdzie.

- Ładnie wygladacie- Krzyknal Simon, który właśnie usiadł przed laptopem, żeby przygotować filmik, który ma włączyć od razu gdy zejdzimy ze sceny

- Gaston napisał, ze już idą- Nina szybko poprawiła moje włosy i złapała mnie za rękę. Nim jednak zdarzylam coś powiedzieć swojej przyjaciółce, do budynku wszedł mój chłopaka- Niespodzianka Balsano , witaj na swojej imprezie pozegnalnej- Krzyknełyśmy razem, a ja zbieglam ze sceny i przytulila Matteo

- Zaczynamy- Simon zalaczyl filmik, a ja spojrzałam na Matteo by zobaczyć jego reakcje, która okazała się być cudowna

- Idź powiedz co myślisz- popchnełam do na scenę i zajelam miejsce kolo Niny, a ona od razu mnie przytulila.

Kiedy wszyscy usiedli, Matteo wziął mikrofon, a po jego policzku spłynęła łza

- To co zrobiliście dla mnie jest cudowne i nigdy nie sądziłem że ktokolwiek mógłby coś takiego zrobić. Muszę wam coś powiedzieć,  nie wyjeżdżam jutro- Na słowa mojego chlopaka wszyscy zaczęli szeptać, a on delikatnie sie uśmiechnął- Wyjeżdżam dziś, a dokładniej w tym momencie już powinienem jechać na lotnisko

Dopiero po chwili doszło do mnie co usłyszałam, była naprawdę zdziwiona tym, co on powiedział. Wstałam od stołu i wyszłam z budynku, postanowiłam ze chce być sama i wszytko zrozumieć.

- On zawsze coś popsuje

Chodziłam po mieście przez około godzinę i zastanawiałam się, jak teraz będzie wyglądał nas związek, bałem się tej niepewności którą miałam w głowie, a w dodatku bolało mnie to ze się z nim nie pozegnalam. W pewnym momencie przechodziłam koło Rollera, gdy nagle ktoś mnie zatrzymał

- Matteo co ty tu robisz? Myślałam, ze już wyjechales

- Byłem już w drodze na lotnisko, ale nie mogę wyjechać bez pożegnania z kelnereczka- Ostatnie słowo które powiedział, sprawiło się się zamsialam, ale cała jego wypowiedź sprawiła się chciałam go pocałować

-Normalnie nie wierzę, gdy tylko Cię potrzebuje zjawiasz się żeby mi pomoc- Położyłam mi dłoń na twarzy, ale po chwili ja wzielam- Wiesz nie chciałam żebyś wyjechał zanim ci powiem

- Co takiego?

-Matteo nie chcę cie stracic

- Ja też tego niechce Luna, jesteś dla mnie jak huragan-Matteo złapał mnie za dłonie i uśmiechnął się do mnie, a ja powstrzymywał łzy, które nabierały się się moich oczach z powodu ze wiedziałam, ze to nas ostatni moment- Wszystko zmieniłaś jesteś księżycem który świeci jak słońce- Chłopak pokazał na mój naszyjnik, który od razu dotknelam

- Jak słucham serca to wszystko promienieje , widzisz?-Rozejrzalam się i pokazałam na siebie, a potem na niebo-  Jak jesteśmy razem, czuję jakby otaczalo nas światło miliona gwiaz, które są skupione tylko na nas. Bardzo Cię kocham Matteo, żadna odległość nie zmieni tego co do Ciebie czuję

- Bede tęsknić kelnereczko

- Ja też królu pawiu- Powiedziałam to, a po moich policzkach spłynęła łza, po chwili Matteo mnie pocalowal

- Panie Balsano,  musimy jechać już na lotnisko- Krzyknal jakiś facet, ale Matteo się odemnie nie odsunal, dopiero gdy ja się odsunełam chłopak ruszył w stronę auta

- Jutro zadzwonię- W ostatnim momencie Matteo krzyknął, a po chwili auto do którego wsiadł odjechalo.

Siemka, jesteśmy coraz bliżej końca.
Więc może jak będzie 13 gwiazdek i 6 komentarzy wlatuje kolejny rozdział.
Czekam na Wasze teorie jak skończy się książka
~Luna