Naukowa rozkmina o woreczku

441 35 4
                                    

Uwaga! Rozdział sponsorowany okienkami przez źle ułożony plan lekcji.

Macie czasem tak, że budzicie się w środku nocy i macie jedno super ważne pytanie, na które nie znacie odpowiedzi, ale bez niej ponownie nie zaśniecie? Miałam tak dzisiaj. Moja nocna drama to:

Dlaczego koń nie posiada woreczka żółciowego?

Niby oczywiste pytanie, a jednak...
Koń nie posiada woreczka żółciowego, to fakt. Tak samo jak zwierzyna płowa (jelenie, sarny itp.), kawia domowa czy słoń, a także niektóre ptaki. No i szczury.
Wiedziałam to od dawna - nic nowego. Ale nigdy nie interesowałam się DLACZEGO go nie posiadają.

Zanim zaczniemy, parę faktów o woreczku żółciowym:
- właściwa nazwa to pęcherzyk żółciowy (łac. Vesica fellea);
- ma około 10 cm;
- jest połączony z wątrobą i dwunastnicą;
- magazynuje i zagęszcza żółć produkowaną przez wątrobę;
- pomaga trawić tłuszcze, gdy podczas posiłku uwolniona żółć spływa do dwunastnicy.

Pierwszy wniosek, jaki mi się nasunął dotyczył diety. Bo jakby nie patrzeć więcej tłuszczu spożywają mięso- i wszystkożercy, a więc oni potrzebują gromadzić żółć - czeka wtedy aż do ich posiłku zanim zacznie działać. Rozumiecie?
Duża kulminacja tłuszczów = dużo żółci.
Dlatego konie jako roślinożercy nie potrzebują jej gromadzić, bo nie żrą tyle tłuszczów (ale i tak potem ważą po kilka ton, to chyba nie jest dieta cud, hmm...).
Niestety ta teoria nie została ani potwierdzona ani zaprzeczona, chyba będę musiała zaprząc swój ęnglisz do pracy i poszukać na obcojęzycznych stronach.

Na wasze nieszczęście (że musicie to czytać) mam jeszcze jedną teorię, która wydaje się bardziej prawdopodobna. I kluczowe w niej jest jedno magiczne słowo, mianowicie EWOLUCJA.
Otóż gdy konie były jeszcze dzikie i mogły swobodnie patatajać gdzie tylko im się podobało, żyły na tzw. stepach, miejscach gdzie było wystarczająco dużo wody, by coś rosło i nie zamieniło się w pustynię, ale nie aż tyle, by wyrósł tam las. Roślinność była uboga w składniki odżywcze, a wody nie było za wiele, dlatego musiały pokonywać duże odległości w jej poszukiwaniu. Z tej przyczyny układ pokarmowy konia się przystosował. Dlatego aktualnie konie mają:
- bardzo mały żołądek w stosunku do ciała;
- ich układ pokarmowy pracuje tym lepiej im mniejsze porcje dostaje;
- nawet dzień niejedzenia może wyrządzić szkody w ich organizmie.

Czyli mówiąc najprościej przyzwyczaiły się do ciągłego jedzenia, dlatego ich organizm stwierdził, że po co ma coś magazynować jak i tak jest to ciągle wykorzystywane i tak naprawdę nie ma czego. Jako ciekawostkę dodam, że kwas solny w żołądku, produkowany jest nie tak jak u innych zwierząt, dopiero gdy coś zjedzą, ale przez cały czas, co przy braku pożywienia skutkuje wrzodami i innymi cholerstwami bo jak wiadomo pusty żołądek strawi sam siebie.

Długo coś wyszło i chyba zbyt naukowo 😯 No trudno, musicie przeboleć. Do następnego 😉

Niech moc będzie z wami 💪💪💪

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Niech moc będzie z wami 💪💪💪

Zaufaj mi, jestem technikiem weterynariiWhere stories live. Discover now