Roses||Jaeden Lieberher

*Chapter 3*

Julie po tym jak zamknęła drzwi od mieszkania zrozumiała co zrobiła.
Pocałowała dopiero co poznanego chłopaka. Co prawda w policzek, ale to też coś.

Po tym jak skonczyła się użalać poszła do pokoju, z którego wzięła onesie tęczowego jednorożca oraz bieliznę. Po raz kolejny w tym dniu poszła do łazienki, w której wzięła gorący prysznic. Zmyła makijaż i wróciła do kuchni po zakupy.

Zrobiła pizzę w piekarniku a jak już była gotowa całą polała sosem czosnkowym. Wzięła całe zapasy i wróciła do pokoju. Jedzenie rzuciła na łóżko po czym ściągnęła z biurka laptopa na którym miała oglądać film.

Julie należała do dziewczyn, które zamiast tanich romansideł i nudnych fantasty wolała oglądać horrory i filmy akcji. Zamiast sałatek i zdrowego trybu życia wolała jeść fast-foody i słodycze. Mimo, że jadła dużo to i tak nie było tego po niej widać. Była chuda jak szczypiorek. Jej rodzice dużo zarabiali, więc nie mogła narzekać na brak pieniędzy.
Mimo tego, że należała do osób bogatych nie była zarozumiała i dzieliła się z innymi. Miała dwie najlepsze przyjaciółki: Evę i Caroline.

*

Julie znalazła stronę, na której mogła pooglądać film. Pierwszym słodyczem, na który trafiła była jedna paczka żelków. Do końca filmu zdążyła zjeść dwie paczki żelków, pół czekolady, chipsy, całe ciastka i 3/4 Coca-Coli.

Po skończeniu horroru oddała się w objęcia Morfeusza.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Co prawda ten rozdział jest pisany na odwal i opisałam wam trochę główną bohaterkę, lecz kolejny rozdział będzie dopiero jutro.

Przepraszam

Kocham was xx

Dreamczixx