Rozdział 27

1.7K 53 0
                                    

Właśnie czekamy na Justina. Prawdopodobnie idziemy do jakiegoś klubu, bo chłopaki chcą zaszaleć. Jestem nadal podekscytowana tym występem przed taką wielką publicznością. Podobno na tym koncercie byli moi znajomi z Ani szkoły. Coś czuję, że jak Ania przyjdzie do szkoły to będzie szaleństwo.
- Cześć wszystkim!
- Elo Bieber.
- To co panowie i panie idziemy do klubu? - pyta Bieber.
- No nie wiem. Dziewczyny są nie pełnoletnie. Rodzice zapewne się dowiedzą z gazet, z internetu, że były z nami w klubie, a ja nie chcę mieć przechlapane. - mówi Hazza.
- Stary nie bądź drętwy! - mówi  Justin.
- Koniec i kropka dziewczyny nie idą.
- No właśnie nie chcę żeby stało się coś moim księżniczką. - mówi Niall i nas przytula.
- No dobra. W takim razie idziemy do sklepu po alkohol i jakieś przekąski i idziemy do waszego pokoju. - mówi Justin.
- Spoko.

Poszlismy do sklepu. Chłopcy kupili bardzo dużo alkoholu, po to, żeby im nie brakło - tak powiedzieli. Kupili także dużo chipsów, żelek i wiele innych przekąsek. Oczywiście fanki z prośbą o autograf i zdjęcie zatrzymały nas na jakieś 40 minut. Chcialy nawet zdjęcia ze mną i Anią. Zeszliśmy do hotelu po 1,5 godzinie. Chłopcy rozwalili się w salonie na kanapie i fotelach. Otworzyli jakieś wiskhy i inne alkohole. Niall otworzył jedzenie, bo powiedział, że jest bardzo głodny. Ja z Anią wzięłyśmy jakieś żelki, chipsy oraz sok i poszłyśmy do naszego pokoju. Włączyłyśmy sobie sobie bajkę "Sekretne życie zwierzaków". Pod koniec filmu wszedł do naszego pokoju pijany Justin, który podszedł do Ani i ją pocałował. Dziewczyna nie wiedziała o co chodzi, ale oddała pocałunek. Bieber zaczął coś później mamroczyć i zasnął na naszym łóżku. Wyszłyśmy z pokoju i poszłyśmy do salonu w którym byli chlopcy, którzy już spali, dlatego poszłyśmy do pokoju Harrego.
- Co to było? - pyta zdziwiona Ania.
- Chodzi ci o pocałunek?
- No pewnie. Czemu mnie pocałował? Nie ma już chętnych lasek i musiał się troszkę zaspokoić.
- Nie wiem. Zapytamy go jutro.
-  A jak nie będzie pamiętać?
- Trudno. Ma nam powiedzieć o co mu chodziło.
Gadalismy jeszcze chwilę i zasnęłyśmy w pokoju mojego brata.

My New Brother ✔Where stories live. Discover now