Rozdział 26

1.7K 60 1
                                    

Dzisiaj jest koncert Justina. Właśnie wyszliśmy z hotelu. Przy stadionie jest już dużo ludzi, ale do naszego wejścia jest o wiele mniej osób. Czekając na swoją kolej Niall otworzył paczkę chipsów, które kupił po drodze.

- Już głodny jesteś? Przecież niedawno jadłeś. - mówi zdziwiona Ania.
- Nie bądź taka zdziwiona. On je bardzo dużo. - mówię.
- Tylko się tutaj powstrzymuje. - mówi Harry.
- Ludzie ja nie wiem o co wam chodzi ja zawsze tyle jem.
- Jedz. Smacznego. - mówię.
- Zaraz wchodzimy. - mówi Harry

Kiedy to powiedział weszliśmy przez bramki. Poszliśmy na swoje miejsca. Mieliśmy miejsca VIP. Dużo fanek Justina poznało chłopaków więc chciały zdjęcia i autografy. Na koncert musieliśmy poczekać jeszcze godzinę. Byliśmy przy samej scenie, więc myślę , że Bieber nas zauważy.

Godzinę później

Zaczął się koncert. Justin nas zauważył, bo pomachał do nas. Po pół godzinie powiedział.

- A teraz zaproszę Veronicę i jej przyjaciółkę na scenę i oczywiście was moi przyjaciele jeśli chcecie. - powiedział do mikrofonu.

Ochroniarz przepuścił nas i weszlismy na scenę. Justin przywitał się z nami i poznał Anię.

- Teraz poproszę ciebie - zwraca się do mnie - o zaśpiewanie piosenki.
- Ale jakiej?
- Wybierz sobie. Nie musi być to moja piosenka. Możesz także zaśpiewać dwie piosenki.
- To może zaśpiewam You & I.
- To zaczynaj.
- I figured it out. I figured it out from black and white. Seconds and hours. Maybe they had to take some time...

Zaśpiewam piosenkę z resztą. Ja śpiewałam za Zayna, Ania za Louisa, Justin za Liama, a chłopaki za siebie. Dostaliśmy tyle braw. Nie spodziewałam die, aż czegoś takiego. Justin podziękował nam i powiedział, że po koncercie mamy na niego zaczekać przy naszym hotelu, bo jak się okazało Bieber zatrzymał się w nim.

My New Brother ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz