Vairon 😚 : Kim jesteś?Me : Twoim nowym stalkerem, Skarbie 😘
Vairon 😚 : Nie mów tak do mnie, frajerze.
Me : Będę do ciebie mówił, jak zechce 😘
Me : Skarbie? Czemu sie nie odzywasz?
Me : Masz focha? 😝
Me : To zabawne... Ale niedługo pewnie sie jeszcze spotkamy.
Tuż po obiedzie wsiadam na motocykl i jeżdżę po mieście bez celu. W końcu zjeżdżam na stacje, żeby zatankować.
- Poprosze jeszcze niebieskie L&My. - Mówię do kasjera podając mu banknot.
Wychodzę odpalając jednego papierosa. Spoglądam przez ulice. Niebieskie włosy ma dziś upięte w wysokiego kucyka. Opieram sie o ściane i wyciągam telefon.
Me : Ślicznie Ci w tym kucyku 😉
Widzę jak dziewczyna zatrzymuje sie i rozgląda, przyglądając sie przejeżdżającym pojazdom.
Vairon 😚 : Kim jesteś? Gdzie jesteś?
Me : Jestem twoim księciem z bajki, Kochanie 😘 A gdzie jestem? Zaraz wsiadam na swojego rumaka i ruszam w nieznane. Jedziesz ze mną?
Vairon 😚 : Nie. Odpieprz sie ode mnie, tęczowy popaprańcu.
Uśmiecham sie sam do siebie i spoglądam na ulice.
Nie ma jej.
Wsiadam na motocykl i staram sie ją wypatrzeć, ale nigdzie jej nie zauważam. Wracam do hotelu, biorę długi prysznic i przebieram sie odpowiednio do kasyna.
Właśnie tam udaje się o 18. Od razu ruszam przez zatłoczone pomieszczenie do sekcji VIP. Rozglądam sie po sali, ale nigdzie nie dostrzegam jej niebieskich kudłów.
Podchodze do baru.
- Piwo poprosze. - Mówię do barmana. - Nie ma dziś Vairon? Wiesz, takie niebieskie włosy.
- Chodzi ci o Pitch? - Brunet unosi brwi. - Gdybyś nie był kimś od Evansa to bym ci nie powiedział. Ta dziewczyna jest tu kiedy chce. Głównie jak potrzebuje hajsu.
- A może dałoby sie jakoś załatwić jej numer... - Mówie kładąc 50 euro na blacie.
Chłopak spogląda na pieniądze, a po chwili je zabiera. Wyciąga notes spod blatu.
- Kendal RD 4/22. - Mówi chłopak, a ja sie uśmiecham. - Z tego co wiem mieszka tylko z matką.
Uśmiecham sie do niego i opuszczam kasyno wyciągając telefon.
Me : Już do ciebie jadę, Księżniczko 😘🏇
CZYTASZ
Będziesz moja ✔
Teen FictionKontynuacja opowiadania Jesteś moja. - Jestem Seth. - Przedstawiam sie niebieskowłosej dziewczynie. - A ty? - Nie twój biznes. - Mówi krzyżując ręce. Chce odejść ale ruszam motocyklem do przodu i zatrzymuje sie tuż przed nią. - Ktoś tu ma muchy w...