34

170 11 0
                                    

Zaparkowaliśmy przed wielkim budynkiem  i wysiedlismy, wzięłam w rękę futerał ze swoją gitarą (wiecie o co mi chodzi😂😂).
Cala nasza czwórka weszla do srodka, w środku wyglądała normalnie  szkoła jak szkoła no ta może była większa i nowocześniejsza.
Było dość duzo ludzi, poszłam z Justinem do sekretariatu, aby mnie zgłosić.
Bardzo miła pani podała mi taką jakby bransoletkę z takim dużym okrągłym kółkiem, a na to okrągłe coś naklejka karteczke z numerem 25. Założyłam tą niby bransoletkę na rękę i wyszliśmy z sekretariatu.I już całą czwórka udaliśmy sie pod jakąś sale i stanęłam w kolejce, chłopaki  jak mi wiadomo poszli innym wejściem i usiedli na "widowni".
Gdy przyszla moja kolej, weszłam do wielkiej sali jak okazala się byla to sala gimnastyczna.Na środku stał stol, za którym siedziały trzy osoby- dwaj mężczyźni i jedna kobieta.Za nimi staly "trybuny" i jak mogłam zauważyć siedzieli tam moi przyjaciele i kilka innych osób,  nawet widziałam mała ilość osób biorących udział w tym wszystkim.Stanelam na samym środku przy mikrofonie i stałam nie wiedząc co zrobić na początku odezwała się kobieta, kazala mi się przedstawić opowiedziec coś o sobie, z kim tu jestem , ile mam lat i tym podobne.Gdy już sie przedstawilam chcieli abym pokazała co potrawie, więc wzięłam do ręki już wyjętą z futerału gitarę i zaczęłam grać.

(To jest głos Chloe:* , ale do tego wchodzi jeszcze gitara)

Gdy skończyłam, wszyscy zaczęli mi bić brawa, a ja się usmiechnelam.

-Dobrze, dziękujęmy ci bardzo.Wyniki będą jutro po południu i na drzwiach szkoły będzie lista osob, które się dostaly-tym razem odezwal się jeden z mężczyzn.
Wyszłam tymi drzwiami co weszłam, szłam powoli korytarzem, weszłam do sekretariatu i oddałam "bransoletke", wyszłam i ruszylam w stronę wejscia gdzie mialam czekać na chlopakow
Gdy doszłam usiadłam na jednej z lawek i rozgladałam sie dookoła.Po kilku minutach ktoś się do mnie dosiadł, więc odwrocilam się w tą stronę była to szczupła, brunetka z krótkimi włosami i dużymi zielonymi oczami.

-Czesc, jestem Viktoria-przedstawila się brunetka

-Czesc, Chloe -powiedziałam i podalam jej rękę.

-Tez jesteś tu nowa?-zapytala nie śmiało, na co się zaśmiałam

-Tak, ale nie bój się mnie nie gryzę-powiedzialam i teraz obie się smiałyśmy.

-Wydajesz się fajna, więc może spotkamy się dzisiaj??-zapytala trochę pewniej.

-Ty też wydajesz się fajna, więc czemu nie?To moze kino?-zapytalam

-o 5?-ja tylko pokiwałam głową.

-To może spotkamy się przy kinie w galerii?

-Jasne.-usmiechnelam sie.Porozmawiałysmy jeszcze chwile, ale potem Viktoria musiała już iść.
Posiedziałam sama jeszcze trochę i po kilku minutach chłopaki przyszli.W drodze do domu opowiedziałam im o Viktorii, ale żaden z nich jej nie znał.Ugh, może mieszka w drugiej części miasta czy coś...

Dzisiaj to już nie tyle😘

Rozdział jest dla Alessax19 i InteligentIdiot

Pamiętnik przyjaciół || J.BWhere stories live. Discover now