eighth

1.7K 161 22
                                    

— Jesteście pewne? — rzuciła Kattie w łazience, gdy poprawiałyśmy makijaże. Oparła się o ścianę, a po jednym z jej policzków spłynęła łza.

— Kochanie, nie przejmuj się. Miej w dupie to co myślą inni. Czy oni mogą przespać się z  tym Michaelem Cliffordem? – zapytałam odblokowując telefon i pokazując tapetę z kolorowłosym.

— Ona ma racje. — wsparła mnie inna. — Chcesz, żeby twoje życie po tym się zmieniło? To się zmieni. Nie chcesz tego? To się nie zmieni. Jedna rzecz, o której wiemy tylko my nie wpłynie na twoje życie negatywnie. Jeżeli nie będziesz chciała, żeby ktokolwiek się o tym dowiedział, to się nie dowie. Wszystko zależy od ciebie.

— Okej laski, trzeba się zacząć zbierać. — pośpieszyłam je zmieniając trampki na wysokie obcasy i chowając płaskie buty do małego plecaka — To jak?

— Trzymamy się razem, jeżeli zmiękniesz przed nimi wytłumaczymy im, ale masz być silna. Taką Cię poznałyśmy i taka masz pozostać — klepnęła ją po ramieniu Diana.

— Dziękuję — powiedziała i wszystkie się przytuliłyśmy. — Nawet jeżeli oni zapomną o nas jutro, ja będę was pamiętać do końca mojego życia.

Zabrałyśmy rzeczy i wyszłyśmy z toalety. Ruszyłyśmy w stronę wejścia na backstage i przeszłyśmy obok ochroniarza z podniesionymi głowami , nawet się nie zatrzymując, tylko pokazując nasze wejściówki. Uśmiech nie schodził z naszych twarzy, pomimo strachu byłyśmy szczęśliwe.

GROUPIE 》A.I. ✔️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz