12

5.9K 279 6
                                    

Byłam z siebie cholernie dumna kiedy wsiadałam do samochodu Louis'a. Wszystkie laski z liceum patrzyły na mnie z zazdrością. Podobało mi się to, nie będę ukrywać.

- Siemka.

- Hej. - przybiłam mu żółwika i rzuciłam moją torbę na tylne siedzenie.

- Jak w szkole?

- I tak cię to nie interesuje. - odpowiedziałam i przełączyłam stacje w radiu. Drażniły mnie te przybijające piosenki. Dzisiaj wyjątkowo miałam dobry humor.

- Jeszcze długo tu będziesz chodzić?

- W piątek jest zakończenie, więc nie.

- Połowę ocen masz pewnie naciąganych.

- Właśnie, że nie. Moja średnia ocen końcowych jest większa niż twoje wszystkie razem wzięte. - pokazałam mu język.

- Skąd wiesz jakie ja miałem oceny?

- Na pewno niższe niż ja. Skończ temat, bo jestem inteligentniejsza niż ty. - prychnął na moją odpowiedz i wywrócił oczami. - Muszę się przebrać.

- Teraz? Tutaj?

- Tak. - wzruszyłam ramionami i przeszłam na tyły.

- Twój tyłek jest na prawdę duży.

- Zamknij twarz! I przestań patrzeć się w to lusterko, bo ci oczy wyskoczą.

- No na pewno jak ściągniesz koszulkę. - prychnął.

*****

Po dwudziestu minutach jazdy wreszcie dotarliśmy do zatłoczonego kina. Od razu poleciałam ustawić się w kolejkę po jedzenie. Nie wiem gdzie poszedł ten drugi, bo jakoś zniknął mi z pola widzenia.

Kiedy kupiłam popcorn i cole czekałam na niego. Jak mnie wystawił to naślę na niego Joe. Jego największą faneczkę. Nie będzie mógł się od niego odpędzić.

- Wystarczy nam tyle jedzenia? Film trwa dwie godziny. - wreszcie raczył się zjawić i od razu komentuje.

- To dla mnie. Musisz iść sobie kupić.

- Prawie zapomniałem jaką jesteś suką. - puściłam to bez komentarza, bo mógł się bardziej postarać.

- Na jaki film idziemy?

- Komedia. - odpowiedział prosto.

- Podzielę się z tobą moim jedzeniem za dobry wybór.

- I tak bym sobie wziął. Chodź zaraz zaczyna się seans. - podałam mu moje jedzenie i wzięłam bilety.

- Cola jest zimna, a popcorn gorący, więc ty to potrzymasz. - uśmiechnęłam się do niego chytrze i ruszyłam do odpowiedniej sali. 

______________________

#83 miejsce w Losowych <3 

Kochani moi! Jeszcze miesiąc i będę mogła mieć wywalone na szkołę, więc oficjalnie zaczniemy wakacje i nowe ff , bo więcej czasu będzie :) 

Już dawno miałam o tym wspomnieć, ale wypadło mi z głowy xd 1 kwietnia minął rok od kiedy jestem na wattpadzie.. tak szybko zleciało..

Dziękuję za ten rok, bardzo, bardzo mocno, bo poznałam wiele niesamowitych osób, dzięki właśnie wattpadowi, jak dla mnie osiągnęłam dużo z MDB, więc jestem też z ciebie dmna :) 

W weekend na pewno tu jeszcze zajrzę, więc oczekujcie. Do następnego! xx

Sassy | l.tWhere stories live. Discover now