Rozdział 9 ✔

2.6K 144 1
                                    


Nie ukrywam, że te słowa były bardzo miłe. Nie wiedziałam, jak mam się zachować, więc tylko wyszłam uśmiechając się. 
Chwilę później dostałam sms'a od Emmy:

Od Em :*
Cześć Quelcia. Pamiętaj, że dziś trening na 16:00.
Wysłano: 7:38

Od kiedy się spóźniłam jeden jedyny raz na trening Emma wysyła mi takie sms'y codziennie. Tak, nie zapomniałam, że mam randkę. Randkę? Hmm... Czy można to tak nazwać? W każdym bądź razie. Pójdę na trening, a on będzie mnie obserwował. Jaka ja jestem głupia. Będzie mnie obserwował. A co jeśli się przewrócę? A co jeśli dostanę piłką? Co z Emmą? Co ona sobie myśli? Na te wszystkie pytania nie jestem w stanie sobie odpowiedzieć. Zapomniałam o jeszcze bardzo istotnej sprawie.
Nie mam w co się ubrać.

Po szkole od razu idę do domu, pożyczyć od siostry kasę. 
- Przynajmniej tylko do tego się nadaje. - pomyślałam i od razu zawstydziłam się tej myśli.
Bez problemu dała mi pieniądze, i ruszyłam na deskorolce z Morim do centrum handlowego. Przechodziłam przez parę sklepów, jednak nic nie było dla mnie ciekawego. 
Kiedy chciałam wejść do H&M, ochroniarz zabronił mi tam wejść z psem. Chwilę kłóciliśmy się, a potem definitywnie ustąpiłam. Chwile później podszedł chłopak, który powiedział:

- Ja to załatwię. - odzywa się już znany mi głos.

Siostra gwiazdy | L.D [zakończone]Tempat cerita menjadi hidup. Temukan sekarang