Prolog

1.6K 96 34
                                    

Minęły już trzydzieści cztery dni od pokonania Andersona i jego wojsk.

To już koniec?

Nie.

To początek.

Mogliśmy przejąć Sektor 45, lecz nie można przejąć władzy nad krajem dzięki jednemu sektorowi, prawda? Nie da się dojść do władzy poprzez zbuntowanie jednej z pięciuset pięćdziesięciu pięciu części.

Zabiłam Andersona, ale to nie sprawiło, że stałam się przywódczynią wszystkiego i wszystkich. Pozostały mi jeszcze pięćset pięćdziesiąt cztery sektory w kraju i czterech naczelnych dowódców do przekonania. Z sektorami pójdzie łatwo. Wszyscy ludzie pragną wyzwolenia. Nikt się nie łudził, że zwycięstwo będzie łatwe. Każdy wie, że o wolność należy walczyć na wszystkich frontach. Ale rozmowy z dowódcami nie będą łatwe... 

Na szczęście mam ich.

Kenji. Castle. Adam. Lily. Alia. James. Ian. Brendan. Winston. Sonia. Sara.

Aaron.

Moi najwierniejsi przyjaciele, na których zawsze mogę liczyć. Razem odmienimy ten świat.

Na lepsze.

Nie pozwolę na to, by obdarzone osoby były męczennikami. Już nigdy więcej nie będziemy się ukrywać z naszymi darami. Odnajdziemy osoby takie jak my.

Każdy z nas był kiedyś zagubiony. Szukaliśmy pomocy nie tam, gdzie należało. Wiele wycierpieliśmy. I nie pozwolimy na to, by inni obdarzeni to czuli. 

Cały ten świat potrzebuje zmiany. A my mu to zapewnimy. 

---------------------------------------

Witam na mojej kontynuacji serii "Dotyk Julii". Seria jest autorstwa Tahereh Mafi, większość postaci należy do niej, jeżeli pojawi się ktoś nowy, będzie to już albo stworzona przeze mnie, albo zainspirowana lub pochodząca z innej książki :) 

Mam nadzieję, że się wszystkim spodoba, zwłaszcza fanom tej serii. Będę wdzięczna za komentarze, opinie, obserwowanie tego no i ten teges :P


5.07.2017r — opowiadanie przechodzi korektę. W końcu. ^^

✔ Potęga JuliiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz