dobranoc misie x
kocham Was
~•~•~•~•~•~•~~•~•calpaltho is online.
happylama is writting...
happylama: hej calineczko
calpaltho: witaj lamo :D
calpaltho: jak ci minął kolejny dzień w szkole hm?
happylama: profesor bell się na mnie uwziął po prostu
happylama: muszę zrobić projekt żeby zaliczyć
happylama: ale nie robię go sama
happylama: przydzielił mi marco do pary
happylama: prędzej rzucę się z mostu niż zacznę z nim gadać
calpaltho: czy marco jest jednym z tych którzy ci dokuczają nat?
happylama: ...yhymm...
happylama: chciałabym mieć bilet do sydney
happylama: w jedną stronę
happylama: i z uśmiechem na twarzy opuścić ten pieprzony londyn
calpaltho: wytrzymaj słońce
calpaltho: obiecuję że zabiorę cię ze sobą do australii
calpaltho: przyjadę do londynu na tydzień lub dwa
calpaltho: myślę że tak pod koniec czerwca
calpaltho: a potem zabiorę cię ze sobą do sydney
calpaltho: zostaniesz u mnie do końca wakacji :)
happylama: brzmi jak bardzo dobry plan, calineczko
happylama: ale jest jeden mały problem
calpaltho: hm? :)
happylama: moi rodzice. nigdy mnie nie puszczą na drugi koniec świata, w dodatku z chłopakiem którego nie znają
calpaltho: wymyślimy coś nat
calpaltho: przysięgam
YOU ARE READING
ʟᴇᴛ's ɢᴇᴛ ᴀ ᴘᴜᴘᴘʏ // ᴄᴀʟᴜᴍ ʜᴏᴏᴅ
Fanfiction1. CZĘŚĆ SERII "LET'S GET..." *** calpaltho: hej nieznajoma lamo calpaltho: zaadoptujmy psa happylama: jesteś dziwny *** Gdzie wszystko zaczyna się od niecodziennej propozycji.