Początki...

7K 371 36
                                    

Idę sobie spokojnie ulicą do domu. Znów mnie pobili. Mam podbite oko i siniaki na całym ciele. A to wszystko tylko dlatego, że obroniłam słabszą osobę. Świąt jest okrutny...

-jak się czujesz, Reikacchin?- ... ale gdy ma się przyjaciół jest ci łatwiej w nim przeżyć.

-dobrze, Kise- odpowiedziałam. Zerwał się wiatr a moje kasztanowe, długie włosy spokojnie powiewały na nim.

-mówiłem abyś uważała- odezwał się Akashi Seijiuro.

-przepraszam...- tylko na tyle było mnie stać.

-ale najważniejsze, że jesteś cała i żyjesz- Aomine Daiki poklepał mnie po ramieniu i wysłał mi wielki uśmiech. Spojrzałam na niego i odwzajemniłam uśmiech.

-chcesz batona?- spytał Murasakibara Atsushi podając mi batona.

-nie trzeba, zjedz go sobie- odpowiedziałam, ale on wsadził mi go do kieszeni od kurtki i szedł dalej.

-to było naprawdę niesamowite z twojej strony Reika, ale i strasznie głupie- powiedział Kuroko Tetsu. Nie wytrzymałam i przed nimi powodując ich zatrzymanie, po czym ukłoniłam się nisko.

-przepraszam, że sprawiam wam tyle kłopotów!- zdesperowana zamknęłam oczy z bólu moich mięśni. Poczułam rękę na mojej głowie, która po chwili zaczęła głaskać moje włosy.

-nic się nie stało, Reika- usłyszałam spokojny głos Midorima'ego. Teraz już stałam normalnie i się na nich patrzyłam.

-nie sprawiasz nam żadnych problemów!- uśmiechną się Kise Ryouta.

-jesteśmy w końcu przyjaciółmi, a przyjaciele pomagają sobie, prawda?- powiedział Kuroko.

-właśnie, Reika- dopowiedział Akashi a w tym momencie moje oczy wylatywały z orbit, bo zwrócił się do mnie po imieniu. Zawsze zwracał się do mnie po nazwisku. Ok zostawmy temat bez komentarzy...

-dzięki chłopaki!- nie wiem co mnie podkusiło, ale przytuliłam ich. Na początku stali osłupieni, potem odwzajemnili gest. Kto by pomyślał, że taki wyrzutek szkolny jak ja może zostać najlepszą przyjaciółką Pokolenia Cudów?


Jeden z najkrótszych rozdziałów jakie kiedykolwiek napisałam ale trudno się mówi ^^ Rozdziały będą ogólnie krótsze ale za to będą pojawiać się częściej niż te w moich innych książkach :) Jeśli by ktoś nie wiedział o co chodzi z tym pokoleniem cudów to polecam gorąco anime na którym opiera się moja książka Kuroko no basket o koszykówce ^^ pamiętaj dobry człowieku aby zostawić po sobie ślad w postaci gwiazdki i komentarza ;) nawet nie wiecie jak mnie motywują wasze komentarze i gwiazdki O.o zapraszam także do innych moich książek ^^ oki paa



Nadzieja Jest W Tobie/ KNB/ ZakończoneOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz