Youtuber.

Rozdział 46 '' Zachód słońca ''

Dopakowaliśmy jeszcze pare drobiazgów i poszliśmy do auta. Zajęłam miejsce pasażera, a Remek ustawił nawigację. Pogoda była piękna - 29 stopni i mnóstwo słońca.

Jechaliśmy autostradą, wzięłam kamerę i zaczęłam nagrywać poszczególne urywki naszej drogi. Po 9 godzinach długiej drogi dotarliśmy na miejsce. Remek zaparkował prze hotelem. Z zewnątrz prezentował się bardzo ładnie. Był on zbudowany z jasnej cegły. Weszliśmy do środka i skierowaliśmy się do recepcji. W środku było bardzo nowocześnie, można powiedzieć że '' na bogato ''. Pani w recepcji dała nam kluczyk do naszego pokoju. Był on bardzo ładny. Ściany były koloru limonkowego, na środku stało duże łóżko, a po bokach stały etażerki z lampkami. Na ścianie wisiał telewizor z kablówką. Po lewo od wejścia znajdowały się drzwi do toalety. Na przeciwko drzwi do pokoju był balkon.

- Ale tu jest super - powiedziałam rzucając się na łóżko

- Nie widziałaś najlepszego - powiedział chłopak wyciągając rękę w moją stronę. Złapałam ją i podniosłam się z łóżka. Podeszliśmy do okna. Remek odsunął firankę i moim oczom ukazała się plaża i morze oraz piękny zachód słońca. To było coś niesamowitego. Chłopak objął mnie ramieniem.

*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*

Kolejny rozdział za nami. :) Tak, wiem że jest bardzo krótki i przepraszam was za to ;/ Ostatnio mam na głowie bardzo dużo spraw i niezbyt daję sobie radę, ale już niebawem rozdziały będą regularnie 8)) Tak więc nie zapomnijcie o głosach i komentarzach, bo to bardzo motywuje :)

Wasi przyjaciele też lubią Reziego ?! Polećcie im to fanfiction :)