◌⑅⃝●♡⋆♡ ③ ♡⋆♡●⑅⃝◌

646 41 100
                                    

Od teraz sytuacja dzieje się że storny Naruto ale może być jakieś przeskok że będzie to inny postać

POV. Naruto

-Cieszy mnie to że zdało tyle osób, teraz podam wam rozkłady drużyn. Bedziecie tam w trzy osobowych grupach i jednym jouninem (?) nadzorujący. - powiedzial sensei Iruka gdy każdy wrócił.

-Dobrze więc drużyna siódma, Sakura Haruno, Sasuke Uchiha...

-AAAAAA WIDZISZ INO-ŚWINO JA JESTEM Z SASUKE-KUN W DRUŻYNIE A NIE TY! - krzyczała banshee, jezu czy to coś nie umie się zamknąć?

-Najwyraźniej, nie możesz jej strzelić w łep? - spytał Lis.

-No niestety nie. -

-Sakura cicho jeszcze nie skończyłem... I Naruto Uzumaki. -

-Namikaze- dokończyłem

-Łeee czemu mam być z tym de- nie dane było jej dokończyć przez krzyk Iruki-sensei'a.

- HARUNO SAKURA PRZESTAŃ NATYCHMIAST! - krzyknął sensei.

- Hai... Przepraszam sensei.. - no dziękujmy narodą.

-Dobrze wracając... Waszym jouninem(?) nadzorującym będzie Hatake Kakashi. -

-HA NIE MÓWIŁEM?!- lisi głos rozbrzmiał w mojej głowie.

-Tak tak mówiłeś, serio największy spóźnialski, banshee aka największa fanka pana emo i w swojej samej osobie pan zemsta jest dla mnie wszytkim. -

-No musisz przeżyć to, wiesz może Shinigami zobaczy i coś ci pomoże zrobię hehe-

-Ty to się już lisie nie odzywaj -

-Nie to nie! -

-A to się obrażaj. Pfff lata mi to. -

-A niech ci lata. -

-I będzie!-

Tak zakończyli się moja kłótnia z demonem. Nie słucham już dla jego Iruki-sensei'a wiedziałem że trochę sobie tu poczekamy na nowego nauczyciela.

(Podoba się wam to wogule? Może by było smutno i śmiesznie ?  I tak wgl to Naruto ma fioletowe oczy, bląd włosy i ma jedenaście lat dopiero będzie miał dwanaście. Dobra już się nei wcinam. )

~• time skip no jutsu 3 godziny puźniej•~

-Jezuuuuu czemu nasz nowy sensei się tyle spuźnia? -spytał różowy uschniety krzak.

-Skąd mam to wiedzieć?- odpowiedziałem.

-No ile można czekać? -ona się kiedyś zamknie?

-Chyba nie puki nie zdechnie.-

-Przeszedł co już foch? Tak to dobrze. -

-Pfff, obstawiam że teraz chodzi po waszych pokojach i sprawdza co i jak. -

-W moim jedyne co znajdzie to rozwalone ściany, wszytko popsute jeśli właśnie nie ma tam mieszkańców którzy mordzie to wszytko psują i mnie okradają.-

-Ta zapewne ale masz zapieczentowane z:woje i pare grosze w nadgarstku więc coś tam masz. -

-Mam jeszcze katane. -

-Ale ty jej nie używasz, umiesz a nie używasz. -

-No nie bo po co im ta wiedzą? Po to by mnie jeszcze bardzeij nienawidzili jeśli jest to możliwe?-

Naruto Potworny Bohater [Porzucone]Where stories live. Discover now