1. Powrót Do Minecrafta

36 3 2
                                    

Był to na pozór zwykły wrześniowy dzień.  Wspaniała pogoda, ciepło, jasno świecące słońce i lekki wiatr. Krótko mówiąc idealny moment na robienie czegokolwiek innego poza nauką. 
Było już po siódmej godzinie lekcyjnej i niemal wszystkie klasy opuściły już budynek szkoły. Jedną z klas, które miały jeszcze lekcje była klasa Michała oraz jego przyjaciół - Karola i Alicji. To właśnie oni, wraz z Adamem kilka miesięcy temu przenieśli się do świata Minecrafta i przeżyli tam niesamowitą przygodę. Adam, który niestety mieszkał daleko od nich teraz, po ich przygodzie, utrzymywał kontakt za pomocą mediów społecznościowych. W ostatnim czasie cała czwórka zastanawiała się nad tym jak kontrolować swoje moce.
Teraz jednak tak jak wszyscy inni uczniowie siedzieli przed klasą czekając na ostatnią tego dnia lekcję. 
- Karol? - Michał podszedł do przyjaciela. - Ty też masz wrażenie, że coś złego się stało? W sensie tam... No sam wiesz gdzie.
- Tak, zupełnie jakby coś tam wołało o pomoc - chłopak pokiwał głową. - Chyba powinniśmy to sprawdzić. Myślisz, że sam wiesz kto wróci? - spytał.
Szatyn w odpowiedzi pokiwał głową.
- Nie wykluczone.
- A wy co? - jeden z chłopaków z klasy podszedł do nich. - W Harrego Pottera się bawicie? - zapytał ze śmiechem. - Mały Karolek i Michałek nie wyrośli jeszcze z bajek?
- Avada kedavra, głąbie - prychnął w odpowiedzi Michał. - Chodź pogadamy, gdzieś gdzie nie ma takich idiotów - powiedział do Karola po czym złapał go za rękę i pociągnął za sobą w stronę kilku dziewczyn rozmawiających ze sobą. Wśród tej grupy znajdowała się Alicja rozmawiając z innymi.
- Chodź na chwilę, musimy o czymś ważnym porozmawiać - zwrócił się do dziewczyny. - Sory, że wam przerywam ale to ważne.
Przyjaciele skierowali się w stronę schodów i zeszli do piwnicy, a konkretnie do jej starej nie używanej części gdzie nikogo nie było. 
- To co chcieliście mi powiedzieć? - zapytała Alicja. - Robicie coming out? 
- Co?! Nie! - krzyknęli jednocześnie. 
- Znaczy... My nie jesteśmy razem czy coś w tym stylu - powiedział Michał.
- Zapomniałeś dodać "jeszcze" - Karol uśmiechnął się.
- Co?!
- Nic! - krzyknął szybko. - Żartuję przecież!
"Debil, po co ja to mówiłem! - pomyślał zdenerwowany na samego siebie chłopak. - Jak tak dalej będzie to wszystko popsuje! Uh... Dlaczego ja muszę być taki głupi!"
- Wracając do tego co chciałem powiedzieć - stwierdził Michał. - Nie wiem czy ty też to czujesz ale coś złego dzieje się w Minecrafcie - odpowiedział Michał. - Nie umiem tego wyjaśnić ale wiem, że coś się stało.
- W takim razie trzeba się tam wybrać - odpowiedziała Alicja.
- Będzie trudno otworzyć portal bez Adama - stwierdził Karol.
- Jakoś nam się uda - dziewczyna wzruszyła ramionami. - To jak? Robimy ten portal teraz czy po lekcji?
- Po lekcji może być już za późno, wiecie, że tam czas płynie inaczej. 
- A co z Adamem? - spytała Alicja.
- Mam nadzieję, że również to czuje i otworzy portal - odparł szatyn. - Nie wiem ile mamy czasu, może być już za późno jak go powiadomimy.
- Czyli tym razem wygląda na to, że musimy sobie poradzić bez niego - powiedział Karol.
- A więc - zaczął Michał. - Spróbujcie się skupić, już nam się udało otworzyć portal więc pewnie uda się to znowu. Tylko musimy się postarać bo tym razem będzie trudniej. 
Michał wyciągnął rękę przed siebie. Chciał stworzyć portal jednak nie było to proste, tu na Ziemi używanie magii było trudniejsze i wymagało większego wysiłku. Chłopak wyobraził sobie magiczny pocisk pojawiający się w jego dłoni. Nic się jednak nie wydarzyło. Spróbował ponownie, zamknął oczy, skupił się na stworzeni pocisku. Gwar panujący w szkole rozpraszał go nieustannie co jeszcze bardziej utrudniało skupienie się. Na szczęście po chwili udało mu się. Gdy otworzył oczy nad jego ręką unosiła się kula magii o czerwonej barwie.
- Wy też spróbujcie - powiedział do przyjaciół. - Musicie się tylko mocno skupić i wyobrazić sobie to co chcecie wyczarować. 
Przyjaciele również zamknęli oczy i po chwili także przed nimi unosiły się podobne magiczne pociski.
- Wyobraźcie sobie portal, to chyba tak działa.
Pociski poleciały w stronę ściany a przed nią pojawił się portal. Po drugiej jego stronie widać było krajobraz Minecrafta - las, a przed nim polana z polnymi roślinami. Bardziej kwadratowe kształty odróżniały tamten świat od Ziemi jednak nie były one aż tak kwadratowe i pikselowe jak te w grze.
- Udało się! - krzyknęła Alicja. 
- Ciszej bo nas ktoś usłyszy - powiedział Michał. 
- Sorki, po prostu to jest takie ekscytujące. Wciąż nie mogę uwierzyć, że mamy magiczne moce i jeszcze w dodatku możemy robić portale.
- To jak? Wchodzimy? - zapytał.
Przyjaciele pokiwali głowami i wszyscy weszli do portalu. Ten zamknął się od razu gdy znaleźli się po drugiej stronie.
Po przejściu na drugą stronę kręciło im się w głowach, jednak nie stracili przytomności tak jak za poprzednim razem. Rozejrzeli się po okolicy.
Znajdowali się obok niewielkiego miasteczka, po prawej stronie było morze, z nad którego dobiegały szum fal i skrzeczenie mew. Obok miasteczka znajdował się niewielki las. Chociaż lasem to do końca nie było, ot kilka drzew i krzewów. Obok nich stał domek z kamiennych cegieł i drewna.
- To wy? Co wy tu robicie? - zapytał kt5oś stojący za Wybrańcami.
Gdy odwrócili się ujrzeli Adama, ich przyjaciela i Wybrańca Wschodu.
- Cześć! - Alicja uśmiechnęła się.
- Moglibyśmy cię zapytać o to samo - odpowiedział Karol.
- Udało mi się otworzyć portal i teraz często tutaj jestem. A wy?
- Nam też się udało - odparł Michał. - A czemu to zrobiliśmy to... Trudno to wyjaśnić. Czuliśmy jakby coś złego się tu stało.
- Czyli już wiecie... - powiedział po cichu blondyn.
- Co wiemy? - zapytała dziewczyna.
- Chodźcie zaraz wam wyjaśnię - odpowiedział i skierował się w stronę domu.
- To twoje?
Chłopak w odpowiedzi pokiwał głową.
Otworzył drzwi i wpuścił przyjaciół do środka domu, wchodząc zamknął za sobą drzwi na klucz.
- Jeżeli chodzi o to, że coś złego się dzieje - zaczął. - To niestety macie rację.

Tak oto się zaczyna kolejna przygoda Wojowników Równowagi. Mam nadzieję, że będzie jeszcze lepsza i bardziej ekscytująca od poprzedniej.

Historia Bohaterów Minecrafta - Trzy SercaWhere stories live. Discover now