Fourteen

21.4K 1.3K 30
                                    

Wesołego śmigusa-dyngusa kochani ♡

Do czego zazdrość może doprowadzić człowieka? Mnie do tego, że właśnie rzuciłam się na mojego byłego niedoszłego chłopaka. A miałam tego nie robić! Cholera jasna! Jaka ja jestem głupia. Najpierw coś zrobię, dopiero potem myślę. Co mnie napadło?! To przez tą głupią Amandę. To ona wzbudziła we mnie zazdrość o Harrego, a ja chciałam zaznaczyć swoje terytorium.
Loczek nadal leży na mnie i próbuje uspokoić swój oddech. Jest mi za gorąco i ciężko. Przynam, że Styles do najlżejszych nie należy, a ja po niezłych wysiłkach, jestem padnięta. Cały czas czuję jego ciepły oddech na szyi i uszach. Mimo, że tak teraz trochę narzekam, tęskniłam za tym. I jestem najszczęśliwszą dziewczyną pod słońcem. Chciałabym, aby ta chwila trwała wiecznie i wszystkie problemy zniknęły.
Ale chyba wymagam za dużo, prawda?
Chłopak podnosi z uśmiechem głowę z mojego ramienia. Jego oczy nadal są zamglone. Pochyla się i składa na moich ustach długi namiętny pocałunek. Ale ja pragnę więcej.
Następnie opiera swoje czoło o moje.
-To było...wow- szepcze.
Na moją twarz wstępuje delikatny uśmiech.
-Zaskoczyłaś mnie.
Okay. Robi się niezręcznie. Teraz, na moje policzki wstępuje kolor czerwony.
Ugh. Świetnie. Wyglądam jak burak.
-Drżysz. Musisz się niestety ubrać, kochanie- mówi, a następnie podaje mi bluzę.
Nawet tego nie zauważyłam. Jest mi głupio. Zachowałam się jak jakaś napalona i niewyżyta nastolatka, która znienacka atakuje chłopaków.
-Umm... może lepiej cała się ubiorę.
-Tak, to chyba dobry pomysł. Ja też to zrobię- drapie się po karku Harry.
Zaczynamy ponownie zakładać nasze ubrania.
Co jakiś czas zerkam na niego i obserwuję jego idealne ciało. Boże, Stella! Co się z tobą dzieje?! Od kiedy ty się tak zachowujesz?! To on tak na mnie wpływa. Od kiedy go poznałam, stałam się bardziej odważna.
Gotowi, stoimy jeszcze przez chwilkę obserwując siebie nawzajem, po czym wychodzimy i zamykamy budynek.
***
Obserwuję bruneta w drodze do mojego mieszkania.
Jest skupiony na jezdni, ale jego myśli są gdzieś bardzo daleko, bo nawet nie zauważył, że przez cały czas się na niego patrzę. Ma tę charakterystyczną zmarszczkę na czole i ściągnięte brwi.
Uważaj Haroldzie, bo jeszcze coś wymyślisz.
Jego ręka spoczywa na moim kolanie i kreśli na nim jakieś nieznane mi wzory. Ma podzielną uwagę jak na faceta.
-Harry?
Wyrywam go z intensywnych rozmyślań, na co loczek obraca się w moją stronę.
Cholera. Głupio mnie o to spytać, no ale wiem, że muszę.
-Czy... czy tam są kamery?- wstrzymuję oddech czekając na odpowiedź.
Na twarzy bruneta pojawia się szeroki uśmiech.
-Niezły film by był, co nie?
Patrzę na niego oburzona.
-Nie!
-A co jeśli są?- jego dłoń pnie się w górę mojej nogi.
-Harry, idioto, nie rób sobie ze mnie jaj i nie obmacuj mnie, tylko patrz na tą cholerną drogę, bo spowodujesz wypadek!- warczę.
-Tak, są. I zapewniam cię kochanie, że zrobiliśmy niezły pokaz dla mojego szefa i innych kolegów z pracy.
-Nieprawda! Kłamiesz!
-Oczywiście, że kłamę, Stello. Myślisz, żebym pozwolił komuś widzieć ciebie nagą? Masz mnie za idiotę?
-Tak, właśnie myślę. Mam cię za idiotę.
Harry gwałtownie zjeżdża na pobocze i zatrzymuje samochód.
-Co ty robisz?- pytam zdezorientowana.
Odwraca się w moją stronę z powagą na twarzy i pociąga na swoje kolana. Po chwili czuję jak jego usta napierają na moje. Łapie za moje policzki i pogłębia pocałunek. Językiem prosi o dostęp do środka. Automatycznie moje palce wplatam w jego loki, a następnie za nie ciągnę, przez co Harry mruczy w moje wargi. Dociskam go do siebie, pragnąc bliskości. Jego duże dłonie głaszczą moje plecy, a potem docierają na moje pośladki, które lekko ściska. Teraz to mi, ucieka lekki jęk.
-Już dłużej nie wytrzymam- przerywa gwałtownie.
-Czego?- moja klatka piersiowa w szybkim tempie unosi się i opada.
-Błagam cię Stello, bądź moja. Zostań moją dziewczyną.
____________________________________________
Kolejną dedykację dodam w środę :)
Święta, święta i po świętach i zaraz znowu szkoła ehh ;_;
Spać mi się chce :p
A właśnie! Możliwe, że dziś będę miała zwiastun do tego opowiadania, który dodam przy prologu ale i tak wspomnę o tym w następnej notce :3
Miłego leniuchowania kochani ♡

Trener osobisty // h.s. ✔Where stories live. Discover now