XVIII.

382 8 4
                                    

Pov. Remus

Od jakiegoś czasu utwierdzam się w przekonaniu, że czuję coś do pewnej dziewczyny. Jest ona na prawdę genialna. Z każdym dniem lubię ją coraz bardziej. Na początku nie byłem do niej przekonany ale z czasem, z chęcią poświęcałem jej każdą wolną chwilę. Lubię z nią rozmawiać i uczyć się z nią. A gdy czasami, gdy jestem w bibliotece i zobaczę ją gdy siedzi kilka stolików dalej z nosem w książce, nie mogę oderwać od niej wzroku. Lubię gdy słońce pada na jej blond włosy, wydaje mi się wtedy, że są ze szczerego złota. Lubię w niej dosłownie wszystko, ale jak mam jej to powiedzieć? Jestem przekonany, że ona nie lubi mnie w ten sposób. No bo kto chciałby chodzić z wilkołakiem. W prawdzie zaakceptowała to gdy się dowiedziała, ale nie oszukujmy się to są dwie różne rzeczy. Nie Remus! Nie bądź tchórzem. Dasz sobie radę. Dobra idę jej poszukać. Postanowiłem udać się na błonia, ponieważ jest piękna pogoda, a wiem, że dziewczyna uwielbia świeże powietrze. Moje przypuszczenia okazały się słuszne. Podszedłem do niej pośpiesznie. Dziewczyna zauważyła mnie.

- Oooo witaj Remusie.- Gdy dziewczyna to powiedziała cała moja pewność siebie wyparowała. Ogarnęła mnie panika. Co ja mam teraz zrobić?! Jedyne co mi przyszło do głowy to:

- Witaj Mery, potrzebuje twojej pomocy.

- Pewnie, o co chodzi?

- Wiesz mam problem... z dziewczyną.- powiedziałem. A co mi szkodzi może w ten sposób dowiem się co ona o mnie myśli.

- Z dziewczyną?- powiedziała tak jakby z bólem?- Rozumiem- powiedziała w końcu- A kim jest ta szczęściara?

O nie, nie byłem przygotowany na to pytanie, przecież nie mogę powiedzieć, że chodzi o nią. Tak więc pierwsza na myśl przyszła mi moja przyjaciółka. Nie wiem co wtedy myślałem, może miałem nadzieje, że nigdy się nie dowie, a jeśli już to nie będzie miała nic przeciwko. Nie wiem, ale nie zważając na nic powiedziałem:

- Sara, zadurzyłem się w Sarze. Proszę pomóż mi, nie ma nikogo innego do kogo mógłbym się z tym zwrócić.- Gdy dziewczyna to usłyszała wydawała się nieco zaskoczona, w sumie nie dziwie jej się też bym był na jej miejscu.

- Dobrze doradzę ci- powiedziała, a ja się ucieszyłem , teraz dowiem się wszystkiego. Przynajmniej mam taką nadzieję. Na razie dziewczyna nie muszę wiedzieć, że lubię ją a nie Sarę Jeszcze wszystko się ułoży, jestem tego pewny.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Hejka! Postanowiłam dać rozdział z perspektywy Remusa.

A tak z innej beczki. Dziękuję za nominację queen_of_hogsmade.

  Dziękuję za nominację queen_of_hogsmade

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

1.Tamara
2.Pies
3.Niebieski
4. Wczoraj wieczorem ( co to za pytanie? 😂)
5. 13.04.
6. Chyba kupiłabym cos bliskim? Nw ok? To za dużo hahaha.
7. Dzisiaj hahah
8. Rożnie, ale zwykle miedzy 22 a 23
9. Pizza
10. Słońce
11. Biologia
12. Niemiecki
13. Nw nie znam🙃
14. Nie ludzie są wredni ahhahah
15.devilish-btch
X_TheMarauders_X
Emilka_pll
ulatowskaloveme
NikolaRadwaska2
precatio
Valerine_Black
OliwiaGaszczy
Narnia_Potter
Huncwotka1445

Mądrala w czerwieni | Remus LupinOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz