JUZP XLI - Historia Psychiatryka (Tydzień z JUZP)

2.2K 243 23
                                    

Niepewnym krokiem weszłam w głąb biblioteki. Moje ciało trzęsło się z nerwów, jednak nie mogłam zapominać po co tu jestem. Weź się w garść Marlena, są ważniejsze sprawy. Wzięłam głęboki oddech, aby się uspokoić.

- Szukajcie wszystkiego o psychiatryku, resztę pomijajcie. - Oznajmiłam. - Mamy mało czasu, brać się do roboty.

Wszyscy rozeszli się po dość małym pomieszczeniu. Mnie od razu zaintrygował najbardziej zakurzone regał. Podeszłam do wybranego miejsca i po kolei zaczęłam sprawdzać książki. Zdziwiłam się, ponieważ większość z nich była związana z biologią lub chemią, albo były to niepokojące bajki dla dzieci. Przez myśl przeszła mi moja wizja. Usilnie próbowałam przypomnieć sobie, jaki rok widniał na dzienniku. 1990? Nie, a może 2002? Też nie. Aczkolwiek wiedziałam jedno. Ten psychiatryk był starszy niż się spodziewałam. Dokładnie pamiętam, że został otwarty w 2009. A tam wykazują mi z jakimiś czasami PRL-u. Miałam mętlik w głowie. Szukałam dalej. Nic, nic, nic. Same nieprzydatne rzeczy. Bojąc się o czas, przyśpieszyłam. Syknęłam z bólu, kiedy wielka encyklopedia upadła mi na nogi.

- Nic mi nie jest. - Wytłumaczyłam brunetowi, który spojrzał na mnie poddenerwowany. - Szukajcie dalej.

Gdy poniosłam encyklopedię, zobaczyłam, że w środku jest zakładka. Otworzyłam w wypranym miejscu.  Na rogu strony, widniało wielkie zdjęcie z podpisem: Gustaw Restahlinh. Pod spodem była definicja.

Gustaw Restahlinh-
rosyjski badacz i naukowiec. Żył w latach 1935-2000. Przez wiele lat prowadził badania dotyczące ludzkiej duszy. Był wielce ceniony w gronie naukowym, dopóki w 1999 roku nie zostały ujawnione informacje o nielegalnych oraz niemoralnych eksperymentach które prowadził. Na jaw wyszło jego brutalne i okrutne obchodzenie się z pajentami Szpitala Psychiatrycznego w Olsztynie, którego ufundował oraz założył w 1981. Po skazaniu na dożywocie, popełnił samobójstwo w 2000 roku.

Dalsza część notatki została wyrwana. Zakryłam ręką usta i rozszerzyłam oczy. Czułam, że serce zaraz wyskoczy mi z piersi. To nie mogło być możliwe. Ten psychiatryk  nie mógł mieć 34 lat! I napewno nie było możliwe, żeby pracował w nim jakiś rosyjski psychopata. Próbowałam oszukać swój mózg, że to co zobaczyłam, nie było prawdą, ale doskonale wiedziałam, że to napewno jest prawda. Nie wymyśliliby tego. Ostatkiem sił, powstrzymywałam się, aby nie uciec stąd z krzykiem. Zaczęłam poważnie zastanawiać się o co w tym wszytkim chodzi.

Jeżeli ten badacz robił tu nielegalne eksperymenty na ludziach, to może dlatego tutaj straszy? Lidya! Przypomniałam sobie, że chłopak którym jakby byłam, krzyczał coś do Lidyi. Czy ona może być duchem z lat 80? Było to bardzo możliwe. Ciągle zostawało mi jedno pytanie. Co z tym wspólnego ma Optim? Przecież sama widziłam, jak przeprowadzają podobne eksperymenty. Pamiętałam różnież o listach z 2012. A gdyby nie mieli nic wspólnego z duchami, to nie spotykali by się na D.
Moja głowa pękała od nadmiaru informacji, co nie zmieniało faktu, iż pragnęłam ich coraz więcej. Chciałam dowiedzieć się wszytkiego. Potrząsnełam głową, by wrócić do rzeczywistości i szukałam dalej. Po kilkunastu bezowocnych minutach szukania, natrafiłam na historię psychiatryka. Bałam się tego, co w nich zastanę, aczkolwiek było to nieuniknione.

Szpital Psychiatryczny nr 21 w Olsztynie. Dawniej - Psychiatryk im. Gustawa Restahlinha.

1981, marzec - Uroczyste otwarcie nowoczesnego psychiatryka w Olsztynie i sprowadzenie pierwszych pacjentów z całej Polski.

1981, maj - Coraz częstsze skargi ze strony pobliskich mieszkańców na przerażające odgłosy dochodzące ze strony szpitala. Olsztyniacy składają prośby o nakaz zamknięcia psychiatryka.

1981, sierpień - Zgłoszenia o zaginionych pacjentach i ich rodzinach. Oskarżenie Gustawa, o znęcaniu się nad ludźmi i nie moralności.

1981, listopad - Wielki pożar szpitala. Śmierć wszystkich pacjentów oraz lekarzy.

1982- 2006 - Opuszczony i osądzany o ,,nawiedzenie" szpital, stoi pusty. Jego ruiny i gruzy leżą nietknięte.

2006 - Organizacja OPTiM, interesuje się sprawą psychiatryka i podejmuje decyzję o odrestaurowaniu.

2008 - Ponowne otwarcie szpitala, który do dziś funkcjonuje bez zarzutów.

Pomiędzy datami były różnież ukazane fotografie. I uwierzcie mi na słowo, że nie chcielibyście ich widzieć. Szczególnie mroczne i wywołujące ciarki, były zdjęcia spalonego szpitala oraz portrety Gustawa. Chciałam pokazać to Jus oraz Alexsowi, lecz za bardzo wciągnęłam się w historię. Pragnęłam poznać, przyczynę zainteresowania się psychiatrykiem przez organizjację. Szukałam dalej.

_________________
Dzisiaj trochę krócej, ale jak wiadomo musiałam coś wstawić :D Jak umowa to umowa.

No więc, co ja mogę powiedzieć. Mam nadzieje, że się podobał.

GWIAZDKUJCIE, komentujcie no I Hej!

Jak Uciekłam Z PsychiatrykaWhere stories live. Discover now