Życie potrafi zaskoczyć

By pauli_012

93.1K 6.5K 224

Zwykła dziewczyna, kończąca szkołę. A w jej życie wchodzą wampiry i nie tylko. A rodzina powiększa się o nową... More

Rozdział 1
Rozdział 2
Rozdział 3
Rozdział 4
Rozdział 5
Rozdział 6
Rozdział 7
Rozdział 8
Rozdział 9
Rozdział 10
Rozdział 11
Rozdział 12
Rozdział 13
Rozdział 14
Rozdział 15
Info
Rozdział 16
Rozdział 17
Rozdział 18
Rozdział 19
Rozdział 20
Rozdział 21
Rozdział 22
Rozdział 23
Rozdział 24
Rozdział 25
Rozdział 26
Rozdział 27
Rozdział 28
Rozdział 29
Rozdział 30
Rozdział 31
Rozdział 32
Rozdział 33
Rozdział 34
Życzenia Świąteczne
Rozdział 35
Rozdział 36
Rozdział 37
Rozdział 38
Rozdział 39
Rozdział 40
Rozdział 41
Rozdział 42
Rozdział 43
Rozdział 44
Rozdział 45
Rozdział 46
Rozdział 47
Rozdział 48
Rozdział 49
Rozdział 50
Rozdział 51
Rozdział 52
Rozdział 53
Rozdział 54
Rozdział 55
Rozdział 56
Rozdział 57
Rozdział 58
Rozdział 59
Rozdział 60
Rozdział 61
Rozdział 62
Rozdział 63
Rozdział 64
Rozdział 65
Rozdział 66
Rozdział 67
Rozdział 68
Rozdział 69
Rozdział 70
Rozdział 71
Rozdział 72
Rozdział 73
Rozdział 74
Rozdział 75
Rozdział 76
Rozdział 77
Rozdział 78
Rozdział 79
Rozdział 80
Rozdział 81
Rozdział 82
Rozdział 83
Rozdział 84
Rozdział 85
Rozdział 86
Rozdział 87
Rozdział 88
Rozdział 89
Rozdział 90
Rozdział 91
Rozdział 92
Rozdział 93
Rozdział 94
Rozdział 95
Rozdział 96
Rozdział 97
Rozdział 98
Rozdział 99 +3 nominacje
Rozdział 100
Rozdział 101
Rozdział 102
Rozdział 103
Rozdział 104
Rozdział 105
Rozdział 106
107
108
Rozdział 109
Rozdział 110
Rozdział 111
Rozdział 112
Rozdział 113
Rozdział 114
Rozdział 115
Rozdział 116
Rozdział 117
Rozdział 118
Rozdział 119
Rozdział 120
Rozdział 122
Rozdział 123
Rozdział 124
Rozdział 125
Rozdział 126
Rozdział 127
Rozdział 128
Rozdział 129
Rozdział 130
Rozdział 131
Rozdział 132
Rozdział 133
Rozdział 134
Rozdział 135
Rozdział 136
Rozdział 137
Rozdział 138
Rozdział 139
Rozdział 140
Rozdział 141
Rozdział 142
Rozdział 143
Nowa część

Rozdział 121

416 30 7
By pauli_012

Nicole:

Nikogo nie zdziwiła moja późniejsza nieobecność na ślubie kuzyna. Przez kolejne dwa dni byliśmy na dworze. Cassie po długiej rozmowie przekonała się i pojechała do szkoły a w razie czego będzie zaraz powiadomiona przez Dymitra. A ja pakuje ubrania do torby na kilka dni pobytu w Polsce. Dzięki rozmowie z ojcem udało mi się go przekonać by na wyjazd pojechało ze mną tylko dwóch strażników.

Ostatnio dużo śpię, a Cassie wraz Dymitrem rozmawiają o tym co ma się wydarzyć. Nieraz się przebudzam i słyszę ich rozmowy.

Nie rozmawiają przy mnie o tym, bo nie chcę nic o tym słyszeć. Myśl o tym co ma się wydarzyć przeraża mnie, ale ostatnio i dziwnie cieszy, lecz nie mówię o tym nikomu.

Dymitr:

Caroline i Cassie wróciły razem do szkoły, a ja czekam aż Nicole przyjdzie z Jasonem, i będziemy mogli wyjechać. Rozmowy z Cass pomogły mi bardziej zrozumieć na co mam zwrócić uwagę i powiadomić ją a następnie wracać do Stanów.

Ledwo weszliśmy na pokład samolotu a moja ukochana zaraz usiadła i zasnęła.

Podróż odbyła się bez większych komplikacji, w czasie drogi do jej domu patrzała cały czas przez okno nie odzywała się słowa. Wyjątkiem był moment gdy poprosiła o włączenie radia. Krótko przed dojazdem do celu wyciągnęła swoją bransoletkę i wciągu chwili jej twarz się zmieniła.

Księżniczka nie czekając wysiadła. Powell poszedł wyciągnąć walizki, a ja podszedłem do Nicole, która stała przed drzwiami z kluczem w ręce.

- W porządku?

- Tak- odpowiedziała tak cicho, że myślałem iż nic nie powiedziała.

- Jeśli chcesz ja to zrobię.

- Nie, dam radę. Pomóż Powellowi.

Mówiła cicho, ale posłuchałem jej i poszedłem pomóc przyjacielowi. Choć walizki miał już wyciągnięte z bagażnika.

- Nie otworzyła jeszcze?- spytał gdy podszedłem.

- Nie.

- Dajmy jej chwilę.

Czekaliśmy tak przez dłuższą chwilę, aż usłyszeliśmy otwierane drzwi. Już chciałem wziąć walizki, ale przyjaciel złapał mnie za ramię i zaprzeczył głową.

Nicole:


Gdy tylko dolecieliśmy odezwałam się raz, prosząc o włączenie radia. Już niedługo święto zmarłych, a myśl o zmarłych rodzicach rozdziera moje serce.

Gdy strażnik zatrzymał się na podwórku wysiadłam i podeszłam do drzwi, w ręce trzymałam klucz. Wiedziałam, że musze je otworzyć, ale bałam się wspomnień, które są w każdym pomieszczeniu.

Gdy wreszcie je otworzyłam, czułam chłód płynący ze środka. Przymknęłam powieki i wzięłam wdech powietrza, który wypełnił moje płuca i dopiero gdy je wypuściłam zrobiłam pierwszy krok w stronę wejścia. Wewnątrz domu panował chłód większy niż się spodziewałam. Nie sądziłam, że powrót będzie taki trudny. Dopiero gdy weszłam do salonu usłyszałam kroki za sobą.

- Napalę w piecu- usłyszałam głos Jasona.

Stałam a mój wzrok padł na meble pełne od kurzu. Pierwsze co przyszło mi do głowy to to, że muszę posprzątać dom. Ale zanim się obróciłam poczułam ramiona ukochanego, w których czułam się bezpiecznie i szczęśliwa.

- O czym myślisz?

- Muszę tu posprzątać.

- To była długa podróż...

- Nie- przerwałam mu.- Muszę, rozumiesz?

- Tak.

Objął mnie mocniej a potem musnął lekko moje usta i wypuścił z moich ramion.

- Zaniosę walizki do góry- powiedział po czym wyszedł.

Zdjęłam kurtkę i zaczęłam sprawdzać szafki z tym co się w nich znajduję oraz co należy już wyrzucić.

Zaczęłam sprzątać a obaj mężczyźni nie przeszkadzali mi, pomagali mi gdy ich prosiłam.

Continue Reading

You'll Also Like

2M 111K 44
Moja historia rozpoczyna się wyśmienicie. Nazywam się Amelia Collins. Jestem zwyczajną dziewczyną. Mam 19 lat i staram się czerpać z życia jak najwię...
402K 6.1K 10
● Wraz z jego odejściem upadło piekło, w którym trwała nasza bajka● @only_maleficent 2019/2020. Okładkę wykonałam sama, książkę również napisałam w t...
Plaga By Wera Guzenda

Science Fiction

106K 6K 39
Kiedy Plaga spustoszyła Ziemię, każdy musiał zadbać o siebie. Rodzina, przyjaciele, szkoła - To wszystko, co kiedyś było twoją codziennością, dziś pr...
Na Sprzedaż By Azriaxx

Mystery / Thriller

268K 6.5K 26
Miałam być jedną z tych dziewczyn, które zostaną wystawione na sprzedaż. Krótko mówiąc miałam zarabiać własnym ciałem. Jednak nawet w tamtym czasie d...