Mroczne wcielenie

By DarkFoxi

2K 272 62

Emily wiodła zwyczajne życie nastolatki, dopóki w progi jej domu nie zawitał pewien tajemniczy chłopak, który... More

Rozdział 1
Rozdział 2
Rozdział 3
Rozdział 4
Rozdział 5
Rozdział 6
Rozdział 7
Rozdział 8
Rozdział 9
Rozdział 10
Rozdział 11
Rozdział 12
Rozdział 13
Rozdział 14
Rozdział 15
Rozdział 16
Niespodzianka
Rozdział 17
Rozdział 18
Rozdział 19
Rozdział 20
Rozdział 21
Rozdział 23
Rozdział 24
Rozdział 25
Rozdział 26
Rozdział 27
Rozdział 28
Rozdział 29
Rozdział 30
Rozdział 31

Rozdział 22

47 9 0
By DarkFoxi


- Dlaczego poprostu nie możemy się tam przenieść, tak jak to zrobiliśmy tutaj? - staliśmy już dobrą godzinę na jakiejś opuszczonej opuszczonej plaży u wybrzeży Pacyfiku i czekaliśmy na coś co miało nas przetransportować na Rionę. I jak narazie się nie doczekaliśmy.

- Wyspa ma specjalną barierę obronną, która nie pozwala na teleportację na wyspę i z niej. Jest to poprostu fizycznie niemożliwe.

- A co by się stało, gdyby mi się udało tam dostać? - zapytałam z ciekawością.

- Gdyby nawet ci się udało, w co wątpię, najpewniej złapano by Cię, kiedy byś postawiła nogę na Rionie i skazano za złamanie prawa.

- A na ile, tak z ciekawości?

- Na śmierć... - mogłam nie pytać.

Po kolejnej godzinie czekania, zza horyzontu zaczęło się coś wyłaniać, sunac gładko po morzu i zbliżając się do nas. Okazało się to być łódką, która chwile potem odbiła do brzegu i wysiadły z niej dwie kobiety ubrane w długie, szare skórzane spodnie i białą bokserkę, a na ramiona miały zarzucone ciemnoszare peleryny z kapturem. Były to demonice, sądząc po ich znamionach.

- Zapraszamy na pokład! - odparły pogodnie.

Płynęliśmy dopiero kilka minut, a jedną z nich już zaczęła zarzucać mnie pytaniami.

- Jak to jest być mrocznym wcieleniem? A którym jesteś? Tak w ogóle to jestem Diana . Miło Cię poznać! To twój mentor, tak? A z kąd jesteś? Wiedziałaś, że jesteś demonem? Jak myślisz, spodoba ci się na Rionie? Na pewno tak. A co lubisz jeść? A masz... - jej pytaniom nie było końca, ale była tak nakręcona, że na wszystkie musiałam odpowiedzieć.

Jednak jedno zastanawiało mnie na tyle, że kiedy dziewczyna na chwilę się zacieła i nie wiedziała co powiedzieć, ja poprostu nie wytrzymałam.

- Jakim cudem my w ogóle płyniemy, skoro żadna z was nie steruje łodzią?

Wszyscy nagle umilkli, jakby to co co powiedziałam było jakimś wyjątkowym przekleństwem.

- To twój mentor ci nie powiedział? - jak na zawołanie sporzałyśmy nagle na Natana, a ten uśmiechnął się wyjątkowo głupio i zaczął się drapać po karku.

- Najwyraźniej zapomniał, - skwitowała Diana - więc to ja ci powiem. Kiedy stworzono mroczne wcielenia nasza rasa mimowolnie podzieliła się na 6 grup. Każda grupa czciła inne mroczne wcielenie i otrzymała od niego w podziękowaniu ułamek jego mocy, która jest przekazywana następnym pokoleniom. Ja i Rene jesteśmy uosobieniami Maviri, czyli pierwszego mrocznego wcielenia wody.

- A jak nazywały się inne wcielenia?

- Wcielenie ognia - Kiate, ziemi - Zurime, błyskawic - Sian, natury - Linara i powietrza - Akira. Co chciała byś jeszcze wiedzieć?

- Hmm... nie wiem... chociaż... a właściwie to jak można was rozróżnić? Nie widzę po was niczego co by na to wskazywało. I z kąd właściwie wiecie jaką macie moc?

- Pokolei Emily...

- Z kąd ty znasz moje imię?! Przecież ci się nie przedstawiałam.

- Już każdy demon zna twoje imię, jesteś pierwszym mrocznym wcieleniem od stuleci. Tak samo znamy imiona innych wcieleń: Victoria, Savana, Evie, Caitlyn i Maya. A odpowiadając na twoje pytanie, podczas przemiany ujawnia się żywioł, którym wkładamy, pod wpływem emocji, sam pokonuje blokadę i stara się nas ochronić lub nam pomóc. A po przemianie, dostajemy to - pokazała mi wiszący na jej szyi naszyjnik i dwie zawieszki, jedna z kryształem obsydianu, taka sama jak moja, i druga, niebieska wyglądająca jak morska fala.

Nagle wszystko mi się rozjaśniło, ten dziwny wiatr, który mi towarzyszył podczas przemiany, to była tak naprawdę moja moc, mój żywioł. Wcześniej wszystko w tym demonicznym świecie było nowe, obce, a teraz wiem już dużo więcej i dopiero teraz naprawdę wiem kim jestem.

- Jest prześliczny, ale... czekaj... wiem już którym wcieleniem jestem! Dziękuję ci Diano! - poprostu rzuciłam się na dziewczynę, żeby ją uściskać.

- Nie ma za co. Ale lepiej wróć na swoje miejsce chyba, że czcesz nas wszystkich utopić.

- Sorki - posłusznie usiadłam spowrotem obok Natana, który z uśmiechem, cały czas przysłuchiwał się naszej rozmowie.

- Lepiej skończcie tę pogaduszki - powiedziała Rene, stojąca na tyle łodzi i wpatrując się w przestrzeń przed nami - dopływamy do Riony.

Podobało się? Zostaw gwiazdkę lub komentarz!
Pozdro!

☆Dark Foxi☆

Continue Reading

You'll Also Like

1.5K 73 7
Szesnastoletnia Valentina Gilbert, to albinistka z czarnymi oczami. Całe swoje życie spędziła w Chicago, ze swoją szczęśliwą rodziną, i przyjaciółmi...
43.3K 2.6K 181
Tłumacze to manhwe na discordzie jeśli ktoś chciałby przeczytać zapraszam Demoniczny kultywator, Xie Tian, uważa się za jedynego słusznego kandydata...
Mate By GS

Fantasy

248K 10.5K 42
- Skąd wiesz? - Wykrztusiła wreszcie, po pięciu minutach pustego wgapiania się we mnie. Miała duże orzechowe oczy poplamione jasną zielenią. Były hip...
436K 20K 198
To jest opowieść o. pewnej dziewczynie z białymi włosami i fioletowe oczy to Leslie Sperado. I mieszka z rodziną Sperado,którzy mają posiadającą taje...