Sounds fake but okey ~ Kim Ta...

By szuginista

217K 8.5K 4.5K

Dlaczego nauczyciel jest najlepszym kochankiem? Bo najpierw daje palę, a następnie pieprzy przez 45 minut. Ży... More

Opis bohaterów
Serio chłopie?
koncert życzeń
w moim typie
ropucha
taką osobę
I'm shy
Śmierć chodząca
od muzyki...
bitka
tacy niemili
dobrze opiekować
jakiegoś chłopaka
Kino
moją uczennicą
tam gdzie moja matka?!
pielęgniarka
impreza
zdenerwowany Kim
malutka naiwna
jest zajęty
będę miła
weź kogoś innego
po lekcjach
dasz radę
Min Gi
Kim ty jesteś?
Słabo mi
nawet nie pytaj
jedzenie
lekarz
hej seksiaku.
w łazience
księżniczka
tego jeszcze nie grali
kolejny Kim
nie umie się bić?
zawsze możesz
jednak potrafi się bić
nie becz
nowa nauczycielka
mały aniołek z niej
randka?
palant
bezsenna ta noc
będzie gorzej
jesteś słodka?
kocham wypić
wycieczka
basen
jesteś mój
lubię go
chyba jest źle
kup mi jedzenie
też ją lubi?
moje urodziny🔞
moja
zawieszenie
czekałam na to

bad boii

3.6K 145 94
By szuginista

Pov. Aria

Ten gościu zmusza mnie do zastania, a ja nie mam ochoty tego wcale robić.

Dlatego jak tylko spakowałam swoje rzeczy to szybszym krokiem ruszyłam do wyjścia i już nawet złapałam za klamkę żeby otworzyć drzwi.

- Gdzie się wybierasz?- zatrzymał mnie Kim napierając mnie na drzwi.

Odwróciłam się w jego stronę, staliśmy strasznie blisko siebie, tak że byłam w stanie wyczuć jego perfum.

- Chciałam wyjść.- wyjaśniłam, jakby nie wiedział po co się idzie do drzwi.

- Chyba powiedziałem jasno, że zostajesz po lekcjach.

- Nie ma takiej potrzeby.- uśmiechnęłam się delikatnie.

Przecież to tylko użeranie się ze mną.

- Nie rób mi problemów i usiądź w ławce.- powiedział i zamknął drzwi na klucz.- na wszelki wypadek jakbyś chciała wyjść.

Zabrał klucz i schował sobie do kieszeni. Odsunął się ode mnie, ale ja nie mam zamiaru już być dla niego miła bo sobie za dużo już pozwolił.

- Nigdzie nie pójdę.- oznajmiłam i odwróciłam od niego wzrok.

Niespodziewanie poczułam jak mężczyzna schyla się i łapie mnie pod pośladkami, po czym mnie podnosi. Zdezorientowana spojrzałam na niego, ale on tylko posadził mnie na swoim biurku.

- Będzie tak jak mówię i nie interesuje mnie twoje zdanie.

Stanął naprzeciw mnie, a ja nadal nie mogąc sobie wytłumaczyć co zrobił Kim wpatrywałam się na niego.

- Zamknij buźkę, bo ci coś jeszcze tam wpadnie.- powiedział i sam usiadł na swoim siedzeniu.- Teraz musisz mi powiedzieć czy wiesz dlaczego zostawiłem cię po lekcjach.

No niby nie uważałam na lekcji i uważasz że spałam, więc po jakiego pytasz mnie o to.

- Bo jestem taka cudowna i chciałeś ze mną spędzić więcej czasu.- rzuciłam włosami do tyłu i puściłam mu oczko.

Jak to usłyszał to odchylił głowę do tyłu i przejechał swoją dłonią po gardle. Po czym powrócił spojrzeniem na mnie, ale już nie było mi aż tak do żartów.

- Dlaczego mnie unikasz?- dopytał pokorniejąc.

A już myślałam, że nadal będzie drążył temat lekcji, cóż za niespodziewana zmiana tematu.

- Czyli po to mnie zostawiłeś po lekcjach?

- Nie odpowiadaj pytaniem na pytanie.- wtrącił.

Powinien mi najpierw odpowiedzieć, a nie. Ciężko też go zwyzywać jak patrzy na ciebie i wygląda jak mały szczeniak. Dodatkowo przez wcześniejsze odchylenie głowy jego włosy zaczęły żyć własnym życiem. Co wyglądało bosko.

Zauważył, że zbyt mu się przyglądałam bo zaczesał włosy do tyłu i zwilżył językiem dolną wargę.

- Proszę tak nie robić.- złapałam się za serce.

Damn bad boii jak nic, brać go i schować w piwnicy z resztą małych kotków, żeby nikt go nie wiedział.

- ale jak?- uśmiechnął się.

- Tak też nie.- powiedziałam trochę się zawstydzając.- po prosu ja już pójdę a pan niech robi co chce. 

Zeskoczyłam z biurka, ale przypomniało mi się, że przecież on ma klucz d drzwi.  Dlatego wystawiłam dłoń z nadzieją, że jednak da mi tą rzecz. Jednak o tylko włożył dłonie w obie kieszenie i się ponownie uśmiechnął.

- Niech się pan tak uśmiecha na co dzień a nie mnie zawala takimi miłymi gestami.- co za dużo to przecież nie zdrowo.

- Czyli do każdego mogę się tak uśmiechać ?

Mhmm no tak? Nie rozumiem chyba pytania, albo on nie potrafi dobrze składać zdań, albo ja zaczynam wariować pod wpływem jego uroku osobistego.

- Jednak ja wolę zrobić ten wyjątek tylko dla ciebie.- puścił mi oczko, po czym wstał i pomachał przed moją twarzą kluczem.

Ja za to jako sprytna i zwinna dziewczyna, złapałam za niego. Raczej miałam taki zamiar, bo on zabrał go z przed mojej twarzy, ale za to próbowałam doskoczyć jak podnosił go do góry, przez co trochę się zachwiałam i spadłam na niego.

- Słaby masz refleks.- zaśmiałam się lądując z nim na podłodze o tyle ja miałam dobrze, że ja wylądowałam na nim, a on na twardej podłodze.

Już gościu otwierał usta, żeby coś powiedzieć ale po klasie rozeszło się pukanie do drzwi.

Przerażona wstałam z nauczyciela i weszłam pod jego biurko. 

- Idź otwórz, jakby coś to mnie tutaj nie ma.- pogoniłam go. 

Posłuchał mnie, jak tylko usłyszałam przekręcający się klucz złapałam się za serce, bo łomotało mi strasznie szybko.

Ważne żeby nie było przypału.

- Dlaczego zamykasz klasę?- usłyszałam jednego z nauczycieli zapewne.

- Potrzebowałem chwili spokoju, bo dzieciaki wchodziły mi do klasy.- wyjaśnił zapewne zmieszany Kim.

- Dobry pomysł.- zaśmiał się tamten.

Normalnie zajebisty...

💌💗

Jestem ciekawa, czy chcecie wrócić do szkoły?

Continue Reading

You'll Also Like

94.9K 4.2K 91
🎖️#1 jk - 26.12.2021 🎖️#5 jungkook - 27.11.2021 🎖️#1 idol - 01.01.2024 🎖️#10 kpop - 27.11.2021 Historia o dziewczynie ,która wiele przeżyła i nat...
235K 8.4K 56
Bycie zawsze gorszą siostrą może być męczące. Tym bardziej po trudnym dzieciństwie. Czy coś się zmieni w 13 letnim życiu Charlotte po trafieniu do br...
168K 6.1K 45
On - Policjant Ona - dziewczyna z problemami z prawem On nie łapie się za takie dziewczyny jak ona. A ona za takich mężczyzn jak on. Czy seksowny pol...
1.6K 79 19
''- Ile? - co ile? - Ile chcesz schudnąć - Co najmniej 5kg.'' (Fragment książki) W Korei od kilku lat bardzo popularna jest stronka internetowa na kt...