Let's Play A Game || Larry&Zi...

By Lovelyzka

148K 10K 10.8K

Prywatne, prestiżowe liceum w Londynie nr. 1 od lat cieszy się nieposzlakowaną opinią, najwyższym poziomem na... More

Rozdział 1. Mówię ci, jak zobaczysz Taylor, to sam zostaniesz hetero!
Rozdział 2. ...zauważył jego pewnie mało dyskretne zainteresowanie.
Rozdział 3. Mam cztery sutki
Rozdział 4. I dlatego też Zayn był tą czarną owcą w rodzinie.
Rozdział 5. Czyżby śliczny chłopiec ze słodkim uśmiechem okazał się być gejem?
Rozdział 6. Znowu uciekasz?
Rozdział 7. Niall kochał Harry'ego chyba od zawsze.
Rozdział 8. Chciałbym poznać prawdziwego Harry'ego Stylesa...
Rozdział 9. ...ciemne audi z impetem wyjechało na pobocze...
Rozdział 10. To tylko zabawa, nic więcej.
Rozdział 11. Wybacz mu, synku.
Rozdział 12. ...dlaczego nie chcesz nic zmienić?
Rozdział 13. To się po prostu stało
Rozdział 14. ...Baby shark doo doo doo doo doo doo!
Rozdział 15. ...nie obiecuję, że ci się spodoba.
Rozdział 16. ...Liamowi też nie było trzeba kłopotów.
Rozdział 17. ...okaże się być tak dobrym kłamcą, że sam w to uwierzy?
Rozdział 18. Zresztą Lewis nie jest partią dla ciebie.
Rozdział 19. Nic nam nie jest, żyjemy.
Rozdział 20. Ktoś skrzywdził jego największy skarb.
Rozdział 21. Jednak mama ma rację, jesteś beznadziejny.
Rozdział 22. Nie przejmował sie za bardzo konsekwencjami
Rozdział 23. Tym razem Liam się nie dowie, słowo.
Rozdział 24. W takim razie zrywam z tobą...
Rozdział 25. ...Louis nawet przez ułamek sekundy pomyślał o romansie...
Rozdział 26. Nikt z rodziny Tomlinsonów nie może się o tym dowiedzieć.
Rozdział 27. ...pozwól sobie na prawdę, nieważne jak trudna być może.
Rozdział 28. Skąd ty wytrzasnąłeś te szmaty?
Rozdział 29. Można patrzeć, ale nie dotykać.
Rozdział 30. Płakałeś przeze mnie.
Rozdział 31. Czy są tutaj jakiejś grzecznie dzieci?
Rozdział 32. Bambi przemienia się w kotka z ostrymi pazurkami?
Rozdział 33. Louis, ty idioto!
Rozdział 34. A co jeśli gdzieś zgubię to dziecko?
Rozdział 35. To takie trochę pożegnanie dzieciństwa?
Rozdział 36. Zasłużyłeś na karę.
Rozdział 37. Oh, z kim mnie zdradzasz?
Rozdział 38. Louis nie jest gruby
Rozdział 39. Dalej kochasz Louisa?
Rozdział 40. Zayn czuł się bardzo pewne za kierownicą.
Rozdział 41. To nie jest Vegas.
Rozdział 42. Zasadnicze pytanie - dlaczego Liam był Harrym?
Rozdział 43. To Louisa nie chciał w swoim życiu.
Rozdział 44. Czy to znaczy, że poznam twoich rodziców?
Rozdział 45. Czy nie obiecałem ci kary?
Rozdział 46. Harry naprawdę zrobił to wszystko dla niego?
Rozdział 47. Chyba nie podejrzewasz Harry'ego o romans?
Rozdział 48. Sam zaproponował taki układ, a teraz jest zraniony?
Rozdział 49. Jak wrócimy, to powiem o nas mamie, dobrze?
Rozdział 50. Jesteś najlepszym przyjacielem na świecie!
Rozdział 51. Urządźmy wieczorem imprezę!
Rozdział 52. Nie chcę zostawić Hazzy.
Rozdział 53. Ile par wytrzymuje taką rozłąkę?
Rozdział 54. Cztery miesiące kłamstw miały wyjść na jaw w tak prosty sposób.
Rozdział 55. Harry jest najładniejszą księżniczką, wiesz?
Rozdział 56. Wyjdziesz za mnie?
Rozdział 57. A jednocześnie tak bardzo pragnął zasmakować jej ust.
Rozdział 58. Może później będzie lepiej.
Rozdział 59. ...facet w spódniczce to największe dziwactwo.
Rozdział 60. ...pijana wersja Harry'ego jest jego najsłodszą wersją.
Rozdział 61. Kiedy oni w końcu wywalą go z tej szkoły?
Rozdział 62. Miałeś zerwać kontakt z Lewisem.
Rozdział 63. Za nawet mniej, niż dobę mieli zostać małżeństwem...
Rozdział 64. Mój mąż.
Rozdział 65. Czy chciałabyś się ze mną umówić na randkę?
Rozdział 66. ...nie spodobało mu się, że ta El była blisko z jego chłopakiem.
Rozdział 67. Czy ty masz dziecko i nie raczyłaś mnie o tym poinformować?
Rozdział 68. Prosiłem cię, żebyś nie palił tyle...
Rozdział 69. A nie pozwolę mu nie iść na wymarzoną uczelnię...
Rozdział 70. Jakby podświadomie wiedział, że to wyznanie doprowadzi do zerwania.
Rozdział 71. Nie wyobrażam sobie żyć na świecie, gdzie nie jesteście parą.
Rozdział 72. Mam udawać, że mnie nie pociąga?
Rozdział 73. Co można powiedzieć komuś, kogo ojciec umiera?
Rozdział 74. Wczoraj znowu trafił do szpitala.
Rozdział 75. Chce się pogodzić i zacząć od nowa.
EPILOG. Czy wy kiedykolwiek dojrzejecie?
Podziękowania!
Dodatek?
Dodatek!
Książka!

Rozdział 76. Uwierzycie że jeszcze rok temu nie gadaliśmy ze sobą?

1.1K 94 98
By Lovelyzka

N:

N: ONE UMARŁY

N: NIE BYŁEM NA TO GOTOWY

L: Ile wypiłeś?

N: Tak

Z: Co jest kurwa?

N: Jesteście bez uczuć

N: THEY DIDN'T SAY GOODBYE!

Li: Gdzie jest Barbara?

N: W toalecie. Zostawiła mnie na balu SAMEGO W OBCEJ SZKOLE

Z: Boże... Zaraz do niej zadzwonię że ma zabrać ci cały dostęp do alkoholu

N:


N: Louiiiiiiis

L: Zaraz cię usunę z tej grupy

Z: To ja jestem administratorem

L: To weź go wywal

N: Nie kochacie mnie

Li: A dlaczego właściwie jeszcze nie ma tutaj Barbary?

Z: Dobre pytanie. Czekaj

Zayn dodał(a) użytkownika Barbara.

Z: Lepiej

Li: Barbara zabierz mu alkohol

B: O hej

B: Nie mogę, bo w zupełności go rozumiem. Tutaj za drętwo, żeby wytrzymać na trzeźwo. Dobrze, że wzięłam go jako osobę towarzyszącą, bo umarłabym w ciągu pół godziny. Mam nadzieję, że u was jest ciekawiej

N: Ej, a gdzie Hazz?

Z: Nie jest AŻ TAK źle jak myślałem że będzie

L: Ze mną. Mówi że nie chce się za ciebie wstydzić i nie przyznaje się do ciebie

Li: Nie jest źle bo co chwilę uciekasz na papierosa

Z: Tańczyłem z tobą na trzeźwo na pewno jakąś godzinę. Bez papierosa

Li: Dziękuję

Z: Do usług xx

B: A jak tam garnitury?

Z: Piękne! Czekaj Louis robił nam zdjęcie

Z: O!

Z:

B: Wow, czerwony dywan. Jak ekskluzywnie. Widzę, że Liamowi udało się ubłagać coś prostego?

Li: Cudem

N: Wróciła!

B: DLACZEGO WYSŁAŁEŚ?

L: Cóż za urocza parka

N: Prawda?😊😊

N: Zabrała mi alkohol! Ż A Ł O S N E

B: Jednak zaczynam żałować, że mu pozwoliłam tyle pić

N: Nie jesteś moją matką

B: Wiesz, siedzę obok. Możesz się kłócić jaka jestem straszna na głos

N: Nie

B: Bo?

N: Bo nie chcę się z tobą kłócić

Z: Aw XD

Z: Dobra wracam do stolika

Li: Wreszcie

L: ^

L: Harry popiera

N: Dlaczego z nami nie pisze?

L: Ponieważ uważa to za niegrzeczne skoro i tak siedzi obok

N: Zayn i Liam nigdy nie mieli z tym problemu. Zawołaj goo

H: Co chcesz?

N: Stęskniłem się :<

H: Widzieliśmy się popołudniu

N: To było dawno

H: Bardzo

Z: Niall

Z: Lewis pozdrawia

Z:

N: Lewis aka jedyna osoba która przyjdzie na bal w bluzie

Li: Ej myślicie że Timmi podejdzie w końcu?

N: Po co?

Z: Dalej się gapi?

Z: Dobra widzę go XD

B: Co robi?

Li: Obserwuje nas jakby miał nadzieję na morderstwo z odległości jakiś kilkunastu metrów

Z: Ja chętnie dokonam go z bliższej odległości niech tylko podejdzie

N: XDD

H: Oh i chciałbym się pochwalić, że powiedziałem mamie o moich tatuażach

Z: Co?

L: I mimo to zaprosiła mnie na obiad?

Z: CO???

Z: Stary nie chcę cię martwić ale prawdopodobnie będzie to ostatni posiłek w twoim życiu

L: Kurwa. Co teraz?

Li: Tylko nic nie jedz jasne? Jest szansa że będzie chciała cię otruć a tak to jej się nie uda

N: I nie pij

Li: Właśnie

N: Jakby coś to pamiętaj że byłeś jednym z moich ulubionych przyjaciół. Oprócz Hazzy oczywiście

H: Dzięki

Z: A mogę w testamencie twoją deskę?

L: Spierdalaj. Zniszczyłeś klimat

Z: 🖤

Z: Ale dobra. Co mówiła twoja matka? I jak to się stało że zaprosiła Louisa a ja nic o tym nie wiem?

L: Gdyby spojrzenie mogło zabijać

L: Timmi musi się jeszcze wiele od ciebie nauczyć

Z: To nie oczywiste?

H: Um. Była bardzo zaskoczona i w sumie niewiele mówiła. Po prostu spytała, kiedy, gdzie i czy tego nie da się już usunąć. Spodziewałem się większej wojny

Z: Cisza przed burzą

H: Oby nie. A co do Louisa, to sam nie rozumiem

L: Podobno zrozumiała swój błąd Harry jest dla niej najważniejszy i nie chce go stracić bla bla blaaaaa

Li: XD

Li: Wszystko jasne


B: Psst. Wybaczcie, że przeszkadzam, ale mam pytanie

B: Bo Niall właśnie włączył przednią kamerkę w telefonie i gapiąc się na swoje oblicze, mówi, że ten koleś opowiada ,,zajebiste żarty" i muszę koniecznie go poznać. Jak bardzo jest już z nim źle?

L: Bardzo. Zabierz go stamtąd jak najszybciej XD

Z: Chodźmy w sumie wszyscy? I tak jest już nudno to po prostu spotkajmy się w szóstkę gdzieś czy coś

L: W sumie

H: Chętnie

Li: Wchodzę w to

B: Tak, proszę

N: Jasneee

L: Jakby nie patrzeć ostatni taki dzień nie możemy spędzić osobno

Li: Otóż to

Z: Ja chętnie spędziłbym go daleko od was. Im dalej tym lepiej

L: Nie udawaj. Wiem że nas kochasz

H: Ode mnie też? :(

Z: Od mojego młodszego braciszka nigdy 🖤🖤🖤

Li: A męża?

Z: Nie no ciebie skarbie kiedy

L: A co z wieloletnim przyjacielem aka osobą z którą zawsze miałeś najwięcej przygód

Z: Cóż... Może nie...

N: I najlepszym na świecie Irlandczykiem który zawsze ma pod ręką jakieś dobre jedzonko?

Z: Nie no jedzenie zawsze najważniejsze

B: Ja nie mam czym cię przekupić, ale jestem w pakiecie z Niallem, haha

Z: Jakoś to zaakceptuję

L: Po prostu przyznaj, że kochasz nas wszystkich

Z: W twoich snach

N: Uwierzycie że jeszcze rok temu nie gadaliśmy ze sobą?

Li: Nie przesadzajmy. Ja Louis i Zayn stanowimy zgrany zespół od podstawówki

N: Wiesz o co mi chodzi nie udawaj

Li: Dobra dobra. Ale to prawda. Trudno mi teraz wyobrazić sobie ten rok bez was

L: Awwwww bo się zarumienię

Li: Mówiłem o nowszej połowie

L: Nikt mnie już nie kocha

Z: Dla zainteresowanych Harry właśnie powiedział Louisowi że go kocha i się całują

N: Kto był zainteresowany?

Z: Ktoś na pewno?

N: Skoro tak mówisz

L: Tylko Hazz mnie tutaj docenia

L: Albo aż

H: :)

N: Mówiłem coś o tych buźkach

N: Powie mi ktoś dlaczego Barbara zabrania mi pić? To na pewno nie zaszkodzi mojej ciąży spożywczej. Prawda???

B: Bo nie chcę cię stąd wynosić na własnych rękach?

B: Ale skoro już zrobiło się tak miło, to też się cieszę, że was poznałam. Choć to było najdziwniejsze pierwsze spotkanie!

Z: XDD

Z: Oj było

Li: Pomyśleć że te 10 miesięcy temu nawet nie planowałem brać już ślub. Znaczy chciałem ale za kilka lat

Z: Dokładnie! Jak już ogarniemy dobrze życie w Stanach a nie

L: Albo jak dopiero co obserwowaliśmy problemy sercowe Nialla a tu już dziecko w drodze

Li: I jak nasz Harold jeszcze niedawno bał się każdego z nas za wyjątkiem Nialla a teraz?

N: Przestańcie bo się poryczę

B: Aktualizacja: on już to robi

N: Dzięki za dyskrecję

Z: Dobra to co z tym spotkaniem? Zanim wszyscy się nam tutaj rozkleją

B: Gdzie chcecie?

Li: Wolicie klub świeże powietrze czy dom? Bo u nas nikogo nie ma jakby coś

L: Dom

B: Może być

N: To za pół godziny pod chatą Payne'ów?

Z: Zgoda

H: To do zobaczenia!

N: Paaaa

L: Pa x

Li: Papapa

Z: Nara

B: Czeeść

💚💙💚💙💚💙💚💙💚💙💚💙💚💙

Mamy to! Jeszcze tylko epilog, który pojawi się... Za nie wiem dokładnie ile. W przyszłym tygodniu być może, ale niczego nie mogę wam zagwarantować. Ale mamy już wragment, okay?

Continue Reading

You'll Also Like

7.5K 439 26
Harry i Louis byli parą praktycznie od zawsze. Ciężko było wyobrazić sobie ich osobno. Lecz ta z pozoru idealna para nie miała się tak łatwo, jak moż...
11.2K 742 13
- Nie wiem... Jedyny sposób, aby to wszystko odratować jest... Gryź mnie - powiedział i padł na kolana przede mną. - Gryź mnie i pij tyle ile chcesz...
30.3K 3.5K 15
Czy marzyliście czasami, w tych najgorszych chwilach życia, o usunięciu wspomnień- tudzież konkretnej osoby- z waszych myśli? Tej która zraniła was s...
13.4K 880 20
Louis Tomlinson podczas ostatniego roku w Hogwarcie spodziewał się dręczenia pierwszaków i nauki do OWUTEM'ów. Dumbledore jednak prawie całkowicie p...