♥28♥

120 10 7
                                    

My hair with your fingers in it
Love it when you turn me on

~Little Mix ft. Nicki Minaj - "Woman like me"

Jade

Tydzień później odbywała się gala wręczenia Brit Awards. Becky poleciała do Londynu z nami, ale w czasie imprezy została w domu, aby zająć się dziećmi. 

- Na pewno poradzisz sobie z tym przedszkolem? - Spytała Leigh-Anne.

- Tak, spokojnie. Ali to anioł, Nico jak śpi to śpi, a z Julio i Leonem radzę sobie codziennie. Uspokójcie się i dajcie czadu. Jestem pewna, że wygracie.

Taksówką pojechałyśmy na miejsce. Udałyśmy się od razu do naszej garderoby.

- Widzicie to? - Spytała Perrie. - Znowu mamy nasz własny napis na drzwiach. Wyobrażacie to sobie?Ta gruba, niska dziewczynka w XFactorze nigdy by nie pomyślała, że czeka ją własna garderoba na Brit Awards.

- Oh, weź, bo się rozkleję. - Popchnęłam ją do środka.

Róż. Różowe stroje. Byłam w raju.

- Ile różowego! Boże, ile różowego!

Usiadłam na fotelu, a wizażystki od razu zabrały się za moją fryzurę i makijaż. Niestety, nie ułatwiał tego fakt, że dosłownie mnie nosiło. Obudziłam się na kacu i w ciągu dwóch godzin wypiłam cztery espresso. Nadal odczuwałam skutki poprzedniego wieczora, ale moje ciało samo w sobie było cholernie pobudzone.

A co do poprzedniego wieczora... ekhm. W domu zaczęła się rozmowa o dzieciach, złapałam deprechę i znalazłam w kuchni whisky. Nie skończyło się to dla mnie zbyt dobrze. Niestety, to pokazywało, jak źle w całej sytuacji radziłam sobie bez Chrisa.

Po około godzinie byłyśmy ubrane, uczesane i umalowane, czekała nas jeszcze tylko próba generalna. Na scenie byli nasi tancerze. Wszyscy ubrani na różowo. Mogłam umierać szczęśliwa.

Próba udała się bardzo dobrze. Wróciłyśmy do garderoby i siedziałyśmy tam aż do naszego występu, rozmawiając o wielu rzeczach.

- Jade, jak się czujesz? - Spytała Lee z dziwnym wyrazem troski w oczach.

- Dobrze, dlaczego miałabym czuć się źle?

- Nie powinnyśmy poruszać tematu dzieci przy tobie. Przepraszamy, nie chciałyśmy, żebyś poczuła się urażona. - Powiedziała Perrie.

- Nic się nie stało. - Odpowiedziałam cicho.

- Jadey... nie uważasz, że powinnaś pójść do psychologa, czy coś? - Zaproponowała Jesy. Przewróciłam oczami. - Jade, widać,  że ty sobie z tym nie radzisz. Chris fizycznie nie może być z tobą cały czas. A umówmy się, whisky to nie jest sposób.

- Jest... -Westchnęłam. - Jest okej.

- Wiemy, że nie jest, kochanie. - Powiedziała Leigh-Anne, lekko się do mnie uśmiechając.

- Dużo się zmieniło, dziewczyny. Te problemy, które miałyśmy kiedyś, nie są już tymi samymi problemami, które mamy teraz. Dlatego człowiek panikuje. Zwyczajnie zamyka się na nowy problem, którego nie ominie.

- Ale wiesz, że zawsze możesz z nami pogadać? - Pokiwałam głową.

- Posłuchajcie... wiem, że miałyśmy mieć próby do Jingle Bell w Barcelonie, ale to tylko przez dwa dni, a później i tak jedziemy do Stanów więc... byłybyście złe, gdybym jutro nie wróciła z wami do domu, tylko do chłopaków do Kanady?

Barcelona III. Tell Me You Love MeWhere stories live. Discover now